Tusk: Polska weźmie na siebie cały ciężar elektrowni atomowej. Amerykanie umywają ręce? [Briefing]
Informacja dnia
Premier Donald Tusk stwierdził wczoraj podczas odbywającego się w Sopocie kongresu EFNI, że „bierzemy cały ciężar na siebie, jeśli chodzi o budowę pierwszej elektrowni jądrowej. Natomiast przy drugiej musimy szukać partnerów finansowych. Jesteśmy realistami, chcemy to budować, ale potrzebujemy do tego realnych środków” – zaznaczył szef rządu.
Ze słów Tuska wynika, że fiaskiem zakończyły się negocjacje z Amerykanami na temat finansowania przez nich w dużym zakresie budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. To nie powinno dziwić. Polska najpierw wybrała partnera, a później zaczęła negocjować kwestie finansowe…
Kontekst wypowiedzi premiera sugeruje również, że nie ma mowy o downsize’ingu programu jądrowego i druga elektrownia także będzie budowana.
Nagłówki warte uwagi
- Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska przyznała, że rząd rozważa przesunięcie terminu wprowadzenia systemu kaucyjnego o pół roku.
- Zgodnie z wyliczeniami analityków Forum Energii tylko w ambitnym scenariuszu transformacji energetycznej same dopłaty do wydobycia węgla wyniosą między 31 a 83 mld zł tylko do 2040 r.
X files
Ministerstwo przemysłu budujące elektrownię jądrową nie posiada własnej kancelarii tajnej.