Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Polska wdraża klasy energetyczne budynków. Koszty zielonego budownictwa będą dla Polaków olbrzymie

Udostępnij

Ministerstwo Rozwoju rozpoczyna prekonsultacje projektu rozporządzenia Ministra Rozwoju i Technologii w sprawie metodologii wyznaczania charakterystyki energetycznej budynków. To początek olbrzymich zmian jakie dotkną budownictwo w Unii Europejskiej w związku z wdrażaniem zielonej transformacji.


Budynki będą musiały być ekologiczne

Pod koniec października Rada Europejska doszła do porozumienia w kwestii ustaleń dopasowujących kluczowe segmenty branży budowniczej do Zielonego Ładu. Ambicje są duże. Do 2030 r. wszystkie nowe budynki w Unii Europejskiej powinny cechować się zerową emisją, a już istniejące zostaną przekształcone w tym duchu do 2050 r.

Oprócz uzgodnienia maksymalnej ilości energii pierwotnej jaką będą mogły zużywać już istniejące budynki, ustalenia dotyczą również instalacji fotowoltaicznych, i charakterystyki kotłów oraz ich zastępowania pompami ciepła.

Do 2026 r. fotowoltaika ma się znaleźć na nowych budynkach użyteczności publicznej i niemieszkalnych o powierzchni do 250 m.kw. Już rok później na wszystkich istniejących budynkach użyteczności publicznej i niemieszkalnych o powierzchni powyżej 400 m.kw, a do 2029 na wszystkich nowych budynkach mieszkalnych.

Planowany jest również zakaz sprzedaży kotłów gazowych od 2029 r. Chodzi o rozporządzenie delegowane KE do Dyrektywy Ekoprojektu. Już od 2025 r. zlikwidowano by również dofinansowania do kotłów na paliwa kopalne.

Unijni urzędnicy zaproponowali także by do 2026 r. zainstalować w państwach członkowskich 20 mln pomp ciepła a do 2030 r. aż 60 mln.

Zeroemisyjne budynki i śmierć samochodu spalinowego. Zielona transformacja przyśpiesza z powodu wojny

Charakterystyka energetyczna budynków

Ministerstwo Rozwoju rozpoczyna prekonsultacje projektu rozporządzenia Ministra Rozwoju i Technologii w sprawie metodologii wyznaczania charakterystyki energetycznej budynków. To początek wdrażania szerokich zmian w sektorze budownictwa, które ma zostać objęte systemem handlu uprawnieniami do emisji CO2 na wzór branży energetycznej. Innymi słowy emisyjność budynków będzie odgórnie zmniejszana w kolejnych latach, aż to osiągnięcia stanu neutralności klimatycznej. To sytuacja, w której emisje gazu cieplarnianych są bilansowane przez naturę lub technologie takie jak wychwytywanie CO2 czy jego magazynowanie pod ziemią.

Początek zmian w branży budowniczej i jej poddanie rygorom polityki klimatycznej znajduje odzwierciedlenie w proponowanych przez resort przepisach. To początek implementacji europejskiej wizji zielonej transformacji dla budynków do polskiego porządku prawnego. Wojna na Ukrainie przyśpiesza ten proces. Dlatego w projekcie rozporządzenia Ministra Rozwoju i Technologii w sprawie metodologii wyznaczania charakterystyki energetycznej budynków można znaleźć nie tylko podział na klasy energetyczne od A+ (najlepszej) do G, ale również parametr łącznej, rocznej emisji CO2 wynikającej z zapotrzebowania budynku na energię.

Co z tego wynika?

Idea Zielonego Ładu mająca doprowadzić Unię Europejską do neutralności klimatycznej w 2050 r. zaczyna obejmować wszelkie aspekty funkcjonowania gospodarek państw członkowskich. Wojna na Ukrainie przyśpiesza ten proces. Budownictwo ma stać się ekologiczne, niskoemisyjne a docelowo nieobciążające środowiskowo. W pierwszym okresie będzie to oznaczało wzrost nakładów na termomodernizację i  zastąpienie kotłów na wysokoemisyjne paliwa – pompami ciepła i fotowoltaiką. To oznacza olbrzymie koszty, które w jakimś stopniu powinny pokryć środki europejskie. Ale nie całkowicie.

Udostępnij