Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Zarząd JSW: zmniejszenie kosztów pracy musi być zrealizowane

Udostępnij

JSW znalazła się na krawędzi. Spółka zanotowała w pierwszym półroczu 2025 r. ponad 2 mld zł straty netto. Biegły rewident odmówił natomiast wydania opinii z przeglądu sprawozdania finansowego. Bogusław Oleksy p.o. zastępcy prezesa zarządu ds. ekonomicznych podkreślił na dzisiejszej konferencji wynikowej, że "zmniejszenie kosztów pracy musi być zrealizowane" jeśli JSW ma odzyskać równowagę finansową.

Wyniki JSW za pierwsze półrocze 2025 r.

Pierwsze półrocze 2025 roku Grupa Kapitałowa JSW zamknęła stratą netto w wysokości 2,08 mld zł. Wskaźnik EBITDA bez zdarzeń jednorazowych był ujemny i wyniósł 911,4 mln zł względem 829,5 mln zł zysku EBITDA w analogicznym okresie rok wcześniej – poinformowała spółka.

Istotny wpływ na wynik miało ujęcie odpisu aktualizacyjnego wartości niefinansowych aktywów trwałych w wysokości 648 mln zł, związanego ze styczniowym pożarem w kopalni Knurów-Szczygłowice Ruch Szczygłowice.

Ponadto na osiągnięty wynik wpłynęły utrzymujące się niskie ceny węgla koksowego oraz niekorzystne kursy walut, które łącznie przełożyły się na spadek przychodów ze sprzedaży. W pierwszym półroczu 2025 r. średnie ceny węgla koksowego spadły o 29 proc. Porównując średnie ceny koksu w pierwszym półroczu 2025 r. do analogicznego okresu 2024 r. odnotowano spadek o 24 proc. w pierwszym półroczu 2025 r.

Grupa Kapitałowa wyprodukowała prawie 6,2 mln ton węgla, to ponad 3 proc. więcej w stosunku do pierwszego półrocza 2024 r. oraz ponad 1,4 mln ton koksu, to ponad 9 proc. mniej w porównaniu do analogicznym okresu minionego roku.

Warto podkreślić, że biegły rewident odmówił wyrażenia wniosku z przeglądu sprawozdania finansowego JSW za pierwsze półrocze 2025 r. o czym spółka poinformowała w poniedziałkowym raporcie bieżącym. Świadczy to o fatalnej sytuacji spółki, która jest bliska utraty płynności finansowej.

Groźna konkurencja azjatycka

Na konferencji wynikowej sporo miejsca poświęcono rosnącej konkurencji spoza obszaru ETS, a więc państw i producentów, którzy nie są obciążeni kosztami polityki klimatycznej.

„Stal chińska wypiera stal z innych krajów azjatyckich. W związku z tym do Europy trafia stal z Indonezji. Również wzrasta ilość stali z Ukrainy i Serbii nie objętych systemem ETS” – poinformowała Jolanta Gruszka, zastępca prezesa zarządu ds. handlu w JSW.

„Ilość importu z Indonezji do Europy zwiększyła się rok do roku trzykrotnie” - dodała menadżerka.

Jak podkreślono na konferencji wynikowej, polityka klimatyczna wpływa negatywnie na europejskie wielkie piece i całą branżę.

„Produkcja stali w Europie spadła o 17 mln ton. To najgorszy wynik od 2020 r.” - podkreśliła Gruszka.

Wszystko to powoduje, że otoczenie makroekonomiczne jest dla JSW trudne.

Czytaj także: MAP wspiera JSW w walce o 1,6 mld zł. Sytuacja spółki krytyczna, a jej notowania rosną

Krytyczna sytuacja finansowa JSW

23 września JSW poinformowała, że jej zarząd zgodził się na umorzenie certyfikatów inwestycyjnych Stabilizacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego o łącznej szacowanej kwocie 100 mln zł. Po dokonaniu umorzenia w FIZ jest około 260 mln zł (według wyceny na dzień 29 sierpnia 2025 roku). Tymczasem związkowcy wyliczają, że JSW dokłada do działalności kilkaset mln zł miesięcznie.

Ewentualny zwrot składki solidarnościowej, o co przy wsparciu MAP zabiega spółka, ma wartość 1,6 mld zł i mógłby dać JSW płynność finansową na kolejne 3-5 miesięcy. Niestety w czerwcu 2026 r. trzeba będzie zacząć spłacać odroczone w ZUS składki (chodzi o 315 mln zł za maj, czerwiec i lipiec 2025).

Bogusław Oleksy p.o. zastępcy prezesa zarządu ds. ekonomicznych podkreślił na dzisiejszej konferencji wynikowej, że "zmniejszenie kosztów pracy musi być zrealizowane" jeśli spółka ma odzyskać równowagę finansową.

"Aktualna sytuacja spółki jest bardzo trudna. Ta sytuacja jest wynikiem szeregu elementów (...) To są kwestie dotyczące koniunktury na rynku i tutaj na to nie mamy wpływu. To są kwestie kursu, którego zmiana spowodowała zmniejszenie naszych przychodów ze sprzedaży. To również są wysokie koszty operacyjne naszej spółki, bo nie można zapominać, że oprócz tych czynników zewnętrznych, na które nie mamy wpływu, to koszty są tym elementem, na który mamy wpływ. I to jest jeden z elementów, którym musimy w najbliższym czasie się mocno zająć (...) To, co zarząd dotychczas zrobił to jest szereg działań o charakterze strukturalnym jak i doraźnym. Otóż przeprowadziliśmy cały zestaw działań związanych z renegocjacją warunków umów z kontrahentami, z którymi mamy takie umowy, to są też również kwestie związane z optymalizacją wydatków inwestycyjnych" - podkreślił Oleksy.

"Pracujemy z ZUS em, który pomaga nam poprawić sytuację płynnościową, rozmawiamy z bankami. Tutaj warto wspomnieć, że banki przygotowały niezależny raport, a właściwie na ich zlecenie został przygotowany niezależny raport biznesowy. I w tym raporcie przedstawiliśmy szereg działań, które są niezbędne, żeby spółka mogła myśleć o tym, że ta stabilizacja finansowa w najbliższym okresie nastąpi. Te działania nie tylko polegają na na zwrocie składki solidarnościowej, ale również na obniżeniu kosztów pracy" - dodał Oleksy.

 

Udostępnij