Notowania w USA są na minusach, podobnie jak indeksy w Europie. Wszędzie spadają kursy banków w związku z międzynarodowym skandalem dotyczącym prania brudnych pieniędzy. Inwestorzy obawiają się o kolejne restrykcje wobec rosnącej liczby przypadków Covid-19. Obligacje umacniają się, ceny ropy spadają.
Indeks S&P 500 spada o 2,5 proc., Dow Jones Industrial zniżkuje o 2,98 proc., a Nasdaq Composite idzie w dół o 2,33 proc.
S&P 500 spada czwartą sesję z rzędu, co stanowi najdłuższą serię od lutego.
Akcje Oracle rosną o 1,5 proc., a Walmart idzie w górę o 1 proc.
ByteDance podał w poniedziałek, że będzie właścicielem 80 proc. udziałów w TikTok Global, nowo utworzonej amerykańskiej firmy, która będzie właścicielem większości operacji związanych z aplikacją na całym świecie. Oracle i Walmart, które zgodziły się objąć udziały w TikTok Global wynoszące odpowiednio 12,5 proc. i 7,5 proc., oświadczyły w sobotę, że większość udziałów w TikToku będzie w rękach Amerykanów.
Chińska firma oświadczyła również, że nie przekaże swoich algorytmów i technologii firmie Oracle, chociaż amerykańska firma może sprawdzić kod źródłowy, aby upewnić się, że jest bezpieczny.
ByteDance w swoim oświadczeniu w poniedziałek podał, że to „plotka”, że inwestorzy z USA będą większościowymi udziałowcami w TikTok Global, a ByteDance straci kontrolę nad TikTokiem.
Niektóre źródła bliskie umowie starały się pogodzić tę rozbieżność, wskazując, że 41 proc. ByteDance jest własnością amerykańskich inwestorów, więc licząc tę pośrednią własność, TikTok Global byłby większościową własnością strony amerykańskiej. Jedno ze źródeł podało, że umowa z Oracle i Walmart wycenia TikTok Global na ponad 50 miliardów dolarów.
Chiński dziennik „The Global Times” podał w niedzielę, że ByteDance jest właścicielem większości TikTok Global i algorytmów, co oznacza, że ByteDance „nie jest poza grą” i uniknęło najgorszego scenariusza.
Akcje JPMorgan idą w dół o 4,5 proc., a Bank of New York Mellon Corp traci 4 proc. Wells Fargo traci 4,5 proc., BofA 4 proc., a Citigroup 3 proc.
Na rynku finansowym wybuchł skandal związany z największymi bankami świata. Z przekazów medialnych wynika, że JPMorgan, HSBC, Standard Chartered, Deutsche Bank i wiele innych banków dokonało podejrzanych transakcji na ok. 2 biliony USD w ciągu prawie dwóch dekad, pomimo ostrzeżeń o nielegalnym pochodzeniu tych pieniędzy.
Doniesienia medialne opierały się na raportach o podejrzanych działaniach (SAR), złożonych przez banki i inne firmy finansowe w Grupie ds. Przestępstw Finansowych Departamentu Skarbu USA (FinCen). Do raportów dotarli dziennikarze BuzzFeed News, którzy udostępnili materiały Międzynarodowemu Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ) i innym podmiotom medialnym.
Raporty SAR pokazały również, że banki często przeprowadzały transakcje dla firm, które były zarejestrowane w rajach podatkowych, takich jak Brytyjskie Wyspy Dziewicze, nie znając ostatecznego właściciela konta.
„Mam nadzieję, że te odkrycia pobudzą decydentów do podjęcia pilnych działań w celu wprowadzenia niezbędnych reform. Skutki przestępstw finansowych są odczuwalne nie tylko w sektorze finansowym - stanowią poważne zagrożenie dla całego społeczeństwa” - powiedział w oświadczeniu Tim Adams, dyrektor wykonawczy Institute of International Finance.
„Istnieje zbyt wiele oczekiwań co do odporności gospodarczej Stanów Zjednoczonych. Ryzyko związane z wyborami jest niedoceniane. Wyprzedaż może się pogłębić” - powiedział Fabrizio Fiorini, dyrektor ds. inwestycji w Pramerica SGR SpA.
Akcje producenta ciężarówek elektrycznych Nikola idą w dół o 20 proc. Spółka podała w poniedziałek, że założyciel Trevor Milton dobrowolnie rezygnuje z funkcji prezesa i członka zarządu.
Odejście Miltona ma związek ze skandalem po zarzutach ze strony inwestora, że prototypowy pojazd firmy, prezentowany w filmie promocyjnym z 2018 r. nie poruszał się za pomocą własnego napędu.
Inwestor Hindenburg Research stwierdził, że Nikola zrealizowała w 2018 r. wprowadzający w błąd film promocyjny, w którym prezentowała niesprawne pojazdy jako w pełni funkcjonalne. Hindenburg podał, że ciężarówka została „po prostu sfilmowana podczas staczania się z dużego wzgórza”.
Nikola odpierała zarzuty, które według niej są „fałszywe, wprowadzają w błąd i mają na celu manipulowanie rynkiem, aby czerpać korzyści ze spadku ceny akcji spółki”.
General Motors, który 8 września uzyskał 11 proc. udziałów w Nikoli o wartości ok. 2 mld USD, spada o 7 proc.
Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zwyżkuje do 30,51 pkt.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 3,83 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 4,4 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 3,79 proc., a brytyjski FTSE 100 traci 3,61 proc.
DAX notuje największy spadek od marca.
Benchmarkowy indeks Europe Stoxx 600 spada o 3,36 proc.
W związku ze skandalem związanym z praniem brudnych pieniędzy w światowym sektorze bankowym, w Europie zniżkuje cały sektor bankowy - Deutsche Bank o 7 proc., HSBC o 4,5 proc., a Standard Chartered o 5 proc.
Inwestorzy stają się coraz bardziej ostrożni w stosunku do giełd w Europie, w obliczu gwałtownego wzrostu liczby nowych przypadków COVID-19. Kraje europejskie, w tym Dania, Grecja i Hiszpania wprowadziły nowe ograniczenia w związku ze wzrostem zainfekowanych koronawirusem.
IAG, do którego należą British Airways, spada o 11 proc., Trainline - platforma rezerwacji biletów kolejowych - zniżkuje o 13 proc., Carnival - operator rejsów - spada o 4,5 proc., właściciel sieci hoteli Accor jest na minusie o 5,5 proc., a Lufthansa spada o 9,5 proc.
EasyJet spada o 9 proc. Producent części do samolotów - Melrose Industries - zniżkuje o 9,5 proc., a operatorzy lotnisk: Aena i Fraport - tracą ponad 5 proc.
Dolar umacnia się o 0,81 proc. wobec koszyka walut do 93,69 pkt.
Eurodolar idzie w dół o 0,77 proc. do 1,1749.
Kwotowanie USD/JPY spada o 0,01 proc. do 104,56.
Kurs funta zniżkuje o 0,9 proc. wobec dolara do 1,28.
Rentowność 10-letnich UST spada o 4 pb do 0,65 proc. Dochodowość 30-letnich obligacji amerykańskich idzie w dół o 6 pb do 1,39 proc.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 56 pb. Natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie 52 pb.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów spada o 5 pb do -0,54 proc.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na październik są wyceniane po 39,08 USD za baryłkę, po spadku o 4,91 proc., a listopadowe futures na Brent idą w dół o 4,33 proc. do 41,27 USD/b.
NIEPEWNOŚĆ PO ŚMIERCI SĘDZI SĄDU NAJWYŻSZEGO USA
W USA może dojść do sporu politycznego o to, kto będzie następnym sędzią Sądu Najwyższego.
W piątek w wieku 87 lat zmarła w Waszyngtonie, z powodu powikłań związanych z chorobą nowotworową, amerykańska sędzia Sądu Najwyższego Ruth Bader Ginsburg.
Kwestia wyboru jej zastępcy stała się głównym tematem kampanii na niecałe dwa miesiące przed wyborami prezydenckimi w USA. Prezydent USA Donald Trump powiedział, że w tym tygodniu wyznaczy kogoś, kto zajmie miejsce Ginsburg. Trump dodał, że chce, by głosowanie nad nominacją do Sądu Najwyższego odbyło się jeszcze przed wyborami.
Negocjacje dotyczące pakietu stymulacyjnego w Kongresie mogą stać się bardziej skomplikowane po śmierci sędzi Sądu Najwyższego. Stawka jest tym większa, że Sąd Najwyższy może odegrać kluczową rolę w zatwierdzeniu wyników wyborów, które mogą być kontestowane.
„Uchwalenie nowego projektu pakietu stymulacyjnego ws. koronawirusa jest teraz mało prawdopodobne, do czasu wyborów 3 listopada, ponieważ walka o puste miejsce po sędzi Ginsburg skupi uwagę Kongresu” – powiedział Chris Krueger, strateg ds. polityki w USA w Cowen.
NAPIĘCIE USA-CHINY
Sąd w San Francisco wstrzymał w niedzielę wykonanie rozporządzenia ministerstwa handlu USA, mające na celu zakazanie pobierania popularnej chińskiej aplikacji na smartfony WeChat. Decyzja sądu zapadła na kilka godzin przed wejściem w życie prawa.
Uzasadniając decyzję sędzia Laurel Beeler oświadczyła, że działania administracji budzą wątpliwości w świetle pierwszej poprawki do konstytucji USA, gwarantującej m.in. wolność słowa. Sędzia dodała, że dowody na domniemane naruszenie bezpieczeństwa narodowego przez WeChat są skromne.
Ministerstwo obrony Tajwanu poinformowało w sobotę o kolejnym przypadku naruszenia tajwańskiej strefy identyfikacji powietrznej przez samoloty ChRL. W odpowiedzi na ponawiane od kilku dni prowokacyjne działania chińskiego lotnictwa "Tajwan poderwał samoloty".
Zwiększona aktywność lotnictwa ChRL w obszarze Cieśniny Tajwańskiej ma bezpośredni związek z wizytą w Tajpej amerykańskiego podsekretarza stanu ds. gospodarczych Keitha Kracha, który przybył na wyspę w czwartek. Jest to pierwsza od 1979 roku wizyta przedstawiciela Departamentu Stanu USA na tak wysokim szczeblu.
Keith Krach bierze udział w sobotnich uroczystościach żałobnych zmarłego 30 lipca, byłego prezydenta Tajwanu Lee Teng-huia, uznawanego za autora demokratycznych reform w latach 90.
„Ryzyko wojny znacznie wzrasta, a naruszanie przestrzeni powietrznej w Cieśninie Tajwańskiej jest bardzo oczywistym krokiem Pekinu, aby nie tylko zwiększyć presję, ale także uzasadnić użycie siły. Te agresywne działania być może mają na celu sprowokowanie tajwańskich sił powietrznych do oddania pierwszego strzału, a wtedy Pekin będzie miał wszelkie uzasadnienie, jakiego potrzebowałby do wojny” - powiedział Malcolm Davis, były doradca rządu USA ds. bezpieczeństwa, a obecnie starszy analityk w Australian Strategic Policy Institute w Canberze.
STOPY PROC. W CHINACH BEZ ZMIAN
W poniedziałek Ludowy Bank Chin (PBoC) pozostawił główne stopy procentowe bez zmian. 1-roczna stopa oprocentowania kredytów bankowych dla firm wynosi nadal 3,85 proc. Bank obniżył ją na posiedzeniu w IV o 20 pb, a od początku 2020 r. obniżył ją łącznie o 30 pb. 5-letnia stopa referencyjna kredytów hipotecznych bez zmian wynosi 4,65 proc. Tę stopę PBOC obniżył w IV o 10 pb.
„To sugeruje, że władze zwalniają tempo luzowania w miarę rozkręcania się ożywienia gospodarczego. Mimo to nadal oczekujemy, że bank centralny będzie obniżał stopy procentowe, ponieważ ożywienie po stronie popytu pozostaje powolne pomimo pewnych postępów, a inflacja spada. Tempo redukcji może być jednak niewielkie. Obecnie prognozujemy, że roczna stopa procentowa spadnie o 10 pb do końca roku, mniej niż oczekiwana wcześniej obniżka o 20 pb” – wskazywał analityk Bloomberg Economics David Qu.
PONAD 959 TYS. OFIAR KORONAWIRUSA
Liczba potwierdzonych zakażeń koronawirusem na świecie przekroczyła w ciągu ostatnich 24 godzin 30,8 mln - wynika z bilansu agencji Bloomberga. W ciągu siedmiu miesięcy pandemii zmarło na Covid-19 ponad 959 tys. osób.
O 774 wzrósł w sobotę bilans ofiar śmiertelnych epidemii koronawirusa w Stanach Zjednoczonych - wynika z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Od wybuchu epidemii liczba wykrytych przypadków zakażenia SARS-CoV-2 w USA przekroczyła 6,7 mln.
Zgodnie z zestawieniami telewizji NBC liczba zgonów na Covid-19 w USA jest już większa niż 200 tys. Dane Uniwersytetu Hopkinsa mówią o 199 258 ofiar śmiertelnych.
Zgodnie z wrześniową analizą Reutersa w większości stanów (27 z 50) odsetek testów z pozytywnym wynikiem na Covid-19 wynosił ponad 5 proc. Próg ten przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) uznawany jest za niepokojący.
W ciągu ostatniej doby zarejestrowano w Brazylii 16 389 nowych przypadków zakażenia koronawirusem i 363 kolejne zgony - poinformowało w niedzielę wieczorem czasu miejscowego brazylijskie ministerstwo zdrowia. Według oficjalnych danych od początku pandemii ten największy kraj Ameryki Południowej zarejestrował ponad 4,5 miliona przypadków zakażenia koronawirusem. Z powodu Covid-19 zmarło do tej pory w Brazylii blisko 137 tysięcy osób.
W ciągu ostatniej doby we Francji stwierdzono 10 569 nowych infekcji koronawirusem, zmarło 12 zakażonych osób - podało w niedzielę ministerstwo zdrowia. Jak dotąd we Francji odnotowano 453 763 przypadki zakażenia koronawirusem, zmarło 31 585 osób.
W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 18 zgonów z powodu Covid-19 i wykryto kolejnych 3899 zakażeń koronawirusem - poinformował w niedzielę brytyjski rząd. Ogółem w całym kraju potwierdzono 394 257 przypadków SARS-CoV-2. Dotychczas na koronawirusa zmarło 41 777 osób.
W Hiszpanii pomiędzy sobotą a niedzielą zmarły 44 osoby zainfekowane koronawirusem - podsumowały regionalne służby medyczne. Szacunki opublikowane do niedzielnego popołudnia przez władze regionów pozwalają przypuszczać, że druga fala epidemii koronawirusa w Hiszpanii nie słabnie. W ciągu ostatniej doby na Covid-19 zmarły tam 44 osoby, z czego aż 37 - w Madrycie.
15 osób zmarło we Włoszech w ciągu doby na Covid-19, potwierdzono 1587 nowych zakażeń koronawirusem - podało Ministerstwo Zdrowia w niedzielę. Oznacza to utrzymanie się liczby nowych infekcji na poziomie zbliżonym do poprzedniego dnia i spadek liczby zgonów. W sobotę informowano o 24 zgonach; to najwyższy dobowy wzrost od ponad dwóch miesięcy. Łączna liczba zmarłych od początku epidemii wynosi 35707. Dotychczas zanotowano 298 tys. przypadków koronawirusa.
W ciągu ostatniej doby zarejestrowano w Niemczech 922 nowe przypadki zakażenia koronawirusem i żadnego zgonu z powodu Covid-19 - poinformował w poniedziałek rano berliński Instytut im. Roberta Kocha (RKI). Według RKI łączna liczba zakażeń w Niemczech wynosi obecnie 272 337, a zgonów - 9 386. Około 242 200 osób wyzdrowiało.
W Rosji zarejestrowano w ciągu minionej doby 6196 zakażeń koronawirusem; dobowy przyrost zachorowań trzeci dzień z rzędu przekroczył poziom 6 tysięcy. Spadła nieco liczba przypadków śmiertelnych Covid-19: zarejestrowano ich w ciągu ostatniej doby 71 wobec 79 dzień wcześniej. Nowe dane ogłosił w poniedziałek sztab ds. walki z pandemią. Ogólna liczba zakażeń w Rosji wynosi teraz 1 109 595, a liczba zgonów - 19 489.
W niedzielę w Meksyku 235 osób zmarło w wyniku Covid-19; w ciągu doby potwierdzono 3542 nowe przypadki zakażenia koronawirusem - poinformowało ministerstwo zdrowia tego kraju. Łączna liczba ofiar Covid-19 wzrosła w niedzielę w Meksyku do 73 493. W sumie od początku pandemii wykryto w tym kraju 697 663 przypadki zakażenia koronawirusem. (PAP Biznes)
kkr/ osz/
