Nie widać rynkowych przesłanek do tego, by nadal używać stawki WIBID - Kruszka, UKNF (opis) | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
13 kwi 2021, 12:14

Nie widać rynkowych przesłanek do tego, by nadal używać stawki WIBID - Kruszka, UKNF (opis)

Nie widać rynkowych przesłanek do tego, by nadal używać stawki WIBID - powiedział Michał Kruszka, dyrektor Departamentu Analiz i Strategii Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego w trakcie Kongresu Wskaźników Referencyjnych Stopy Procentowej. Kruszka zwrócił uwagę na niską reprezentatywność stawek WIBID/WIBOR.

"Nie widzę przesłanek rynkowych do tego, byśmy musieli nadal używać WIBIDu. Ekspozycje kredytowe, depozytowe są naprawdę niewielkie. W przypadku ekspozycji kredytowych w sektorze banków komercyjnych możemy powiedzieć, że ekspozycja na ten wskaźnik referencyjny jest zerowa" - powiedział Kruszka.

"Dla zachowania stabilności, pewnej dynamiki przejścia od jednych wskaźników do drugich przyjęliśmy, że przez pewien czas ta dwustronność (stawek WIBID/WIBOR - PAP) jest niezbędna. Czy jest to stan docelowo pożądany? Według mnie - nie" - dodał.

Zdaniem Kruszki, kluczowym problemem dla przyszłości stawek WIBID/WIBOR jest ich reprezentatywność, choć ostatecznie będzie można ocenić tę kwestię w trakcie obowiązkowego przeglądu metody wyliczania tych wskaźników za niecałe 2 lata.

"Mamy obowiązek prawny, te przepisy są niezmienne, oceny reprezentatywności. Jeżeli pani wiceprezes (GPW Benchmark - PAP) Bluj mówi, że do (wyznaczania - PAP) 2 wskaźników (WIBID i WIBOR - PAP) jest wykorzystywana jedna transakcja, to stawia pod znakiem zapytania myślenie o reprezentatywności w ogóle. Mamy obowiązek przeprowadzania tej oceny już za niecałe 2 lata, oczywiście nie mam pojęcia jaki będzie wynik tej oceny" - powiedział Kruszka.

"Ponieważ wydaliśmy zezwolenie w grudniu zeszłego roku dla GPW Benchmark w oparciu o taką, a nie inną metodę, to znaczy, że przyjęliśmy, że na dzień wydania zezwolenia metoda spełnia wymogi BMR. (...) Czy nadal będzie historia tego rodzaju, że transakcji (będących podstawą wyznaczania stawek - PAP) właściwie w ogóle nie ma, a jeśli się pojawią pojedyncze, po prostu pojedyncze, to my je jeszcze multiplikujemy do tego, żeby powstały 2 wskaźniki referencyjne stopy procentowej? (...) Jeśli taka sytuacja będzie się utrzymywała, to oczywiście musimy też pamiętać, że na nas jako organie nadzoru ciąży obowiązek wykonania przepisu dotyczącego wykonania oceny wiarygodności i reprezentatywności" - dodał.

Według dyrektora UKNF, rozwiązaniem "optymalnym" z perspektywy rynku wskaźników referencyjnych w Polsce byłoby reformować "tam gdzie się da" wskaźnik WIBOR, utrzymać stabilność już istniejących kontraktów i w tym samym czasie przygotowywać koncepcję wskaźników opartych na innych zasadach niż wskaźniki typu IBOR, bazujących na realnie funkcjonujących transakcjach i "w odpowiednim momencie" dokonać zmiany wskaźnika referencyjnego.

"Oczywiście ten wehikuł prawny w postaci zamiennika (dla wskaźnika referencyjnego - PAP) jest już dostępny, aczkolwiek nie w pełnym brzmieniu, z racji tego, że w Polsce nie mamy wskazanego organu, który miałby taki zamiennik wprowadzić, ani też nie mamy instrumentarium prawnego w postaci odpowiedniej legislacji, w jaki sposób taki zamiennik mógłby być wprowadzony" - dodał Kruszka.

Dyrektor UKNF podkreślił, że instrumentarium prawne, w tym unijne rozporządzenie BMR, jednoznacznie wskazuje, że rynek wskaźników referencyjnych jest rynkiem zmiennym i instytucje, które korzystają ze stawek powinny elastycznie się do tych zmian dopasowywać.

"Zmienia się paradygmat funkcjonowania banków. Trzeba odzwierciedlać we wskaźnikach zmieniające się realia, a nie na odwrót. (...) Apel ze stronty organu, czy dokładnie indywidualnie ode mnie - proszę nie zwiększać ekspozycji na wskaźniki, które (...) być może nie będą wiarygodne w dłuższej perspektywie czasowej" - dodał Kruszka.

GPW Benchmark rozważa dwa scenariusze zmian w metodzie wyliczania stawek WIBOR/WIBID w perspektywie 2 lat – jeden zakłada rezygnację ze stawki WIBID, a drugi utrzymanie dwustronności stawek – powiedziała w poniedziałek wiceprezes GPW Benchmark Aleksandra Bluj.

Z danych przedstawionych w poniedziałek przez wiceprezes GPW Benchmark wynika, że transakcyjność stawek WIBID/WIBOR na różnych tenorach spadła w porównaniu do sytuacji sprzed pandemii, a poza tenorem ON utrzymuje się na niskim lub bardzo niskim poziomie, a dla tenorów 6M i 1Y transakcyjność jest zasadniczo zerowa.

PAP Biznes jest patronem medialnym Kongresu Wskaźników Referencyjnych Stopy Procentowej, organizowanego przez Central&Eastern Europe Training Advisory. (PAP Biznes)

tus/ asa/

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości