VRG zakłada w '21 wzrost wyników, w tym poprawę marży brutto na sprzedaży (wywiad) | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
20 kwi 2021, 11:06

VRG zakłada w '21 wzrost wyników, w tym poprawę marży brutto na sprzedaży (wywiad)

Grupa VRG zakłada, że tegoroczne wyniki będą lepsze rok do roku. Priorytetem jest poprawa marży brutto na sprzedaży - poinformowali PAP Biznes przedstawiciele zarządu. Spółka liczy, że w maju sklepy w galeriach handlowych będą mogły wznowić działalność i popyt będzie się stopniowo odbudowywać.

"Zakładamy, że wyniki grupy w tym roku będą zdecydowanie lepsze w porównaniu z 2020 rokiem. Dużo lepsza niż ubiegłym roku powinna być sprzedaż, a najbliższe tygodnie i miesiące pokażą, jak istotnie wyższy może to być poziom. Dużo zależeć będzie od tego jak szybko ruch wróci do sklepów. Ciężko zakładać powrót sprzedaży w tym roku do poziomów z 2019 roku, który był dla VRG historycznie rekordowy" - powiedział PAP Biznes wiceprezes Michał Zimnicki.

"Pracujemy nad poprawą rentowności poprzez wzrost marży brutto na sprzedaży. Prowadzimy działania dwukierunkowe: z jednej strony wynikające z mniejszej skali promocji, z drugiej z bardzo spójnej polityki promocyjnej w kanale e-commerce, by marże w tym kanale nie były dużo niższe niż w offline" - dodał wiceprezes.

Spółka zakłada w tym roku wzrost marży brutto na sprzedaży rdr. Nie wyklucza też poprawy w porównaniu z 2019 rokiem.

"Zakładamy, że marża procentowa wzrośnie w 2021 rdr. Już w marcu było widać, że jesteśmy w stanie jej bronić (+5,7 pkt. proc. rdr). W całym I kwartale była 0,1 pkt. proc. wyższa rdr, ale w tym roku efektywnie mieliśmy półtora miesiąca lockdownu w porównaniu do kilkunastu dni rok temu. Poprawa marży to nasz priorytet. Nie wykluczamy, że marża poprawi się też względem 2019 roku. Wtedy, szczególnie w segmencie fashion mieliśmy dużo promocji i obniżek cen" - powiedział Zimnicki.

W 2020 roku marża brutto na sprzedaży wyniosła 48,9 proc., co oznacza spadek o 3,2 p.p. w stosunku do 2019 roku.

VRG informowało wcześniej, że skonsolidowana marża ze sprzedaży osiągnięta w marcu tego roku wyniosła około 49,2 proc. i była wyższa rdr o około 5,7 p.p. Narastająco, w okresie styczeń-marzec, marża wyniosła 47,7 proc. i była wyższa o 0,1 p.p. rdr.

"Pilnujemy marży. Przewidywaliśmy, że sezon nie będzie pełny, więc zamówienia były niższe i nie mamy presji ze strony zapasów" - powiedział wiceprezes Radosław Jakociuk.

Spółka liczy, że w maju sklepy w galeriach handlowych będą mogły wznowić działalność i popyt będzie się stopniowo odbudowywać.

"W tym roku nadal mierzymy się z trudną sytuacją, jest ona wręcz trudniejsza porównując rdr. W ubiegłym roku lockdown był wprowadzony w połowie marca, a w ten rok już weszliśmy styczniowym lockdownem. Luty, kiedy mogliśmy prowadzić sprzedaż w obu kanałach był przyzwoity, na początku marca też notowaliśmy dobre obroty, a pod koniec marca doszło znów do zamknięcia sklepów. W tamtym roku ponowne otwarcie nastąpiło zaraz po weekendzie majowym. Co będzie w tym roku, to dziś pytanie otwarte" - powiedział Jakociuk.

"Ruszył program szczepień, liczba zachorowań się stabilizuje. Zakładamy więc, że w maju lockdown się skończy i do końca roku nie będzie już kolejnych zamknięć sklepów. To nie oznacza, że od razu wrócimy do wysokich wyników sprzedażowych. Historia pokazuje, że powroty są stopniowe. Charakterystyka naszego produktu jest taka, że mimo wzmocnień po stronie +casual+, w naszym DNA jest ciągle odzież formalna. Musimy czekać na pełne odblokowanie pracy w biurach, konferencji, targów oraz imprez okolicznościowych, np. ślubów i wesel. Spodziewamy się, że popyt będzie się odbudowywał narastająco" - dodał wiceprezes.

Jak poinformował, w otwartych sklepach odzieżowych obroty są niskie, a otwarte sklepy jubilerskie generują bardzo dobre obroty. Obecnie w sieciach Vistula, Bytom, Wólczanka działają łącznie 23 sklepy, w Deni Cler 14 salonów własnych i multibrand, a w W.Kruk. 13 lokalizacji.

"W ubiegłym roku, przy pierwszym lockdownie, obserwowaliśmy bardzo mocny wzrost sprzedaży internetowej. Teraz klienci nie reagują już tak spektakularnie" - powiedział Jakociuk.

W 2020 roku udział sprzedaży internetowej wyniósł 24,3 proc. rdr, co oznacza wzrost o 11 p.p. rdr. Celem na ten rok jest udział e-commerce na poziomie ponad 20 proc.

Na koniec roku stacjonarna sieć sprzedaży grupy VRG liczyła 570 salonów, o 20 mniej rdr. Spółka zakłada, że w tym roku sieć pomniejszy się netto o 10 sklepów. Powierzchnia handlowa powinna być stabilna rdr i wynieść ok. 53 tys. m kw.

Spółka czeka na szczegóły propozycji rządu w zakresie czynszów. Przedstawione rozwiązanie zakłada 80-proc. obniżkę czynszu w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia działalności w galeriach handlowych oraz 50 proc. obniżki przez trzy miesiące po ustaniu zakazu.

"Wypracowaliśmy z centrami handlowymi, bez ingerencji administracyjnych, model współpracy zakładający 50 proc. obniżki czynszów. W międzyczasie pojawiła się propozycja rządowa, którą chętnie byśmy zaakceptowali. Zablokowaliśmy więc negocjacje, nie podpisaliśmy aneksów i czekamy na szczegóły rozwiązania i konkretny projekt legislacyjny, który będzie porządkował wszystkie kwestie" - powiedział Jakociuk.

Grupa pracuje nad strategią rozwoju.

"Zakładamy, że dokument będzie znany przed rocznym walnym zgromadzeniem akcjonariuszy" - powiedział wiceprezes Jakociuk.

W ubiegłym roku grupa VRG zanotowała 48,2 mln zł straty netto wobec 64 mln zł zysku przed rokiem. Strata operacyjna grupy wyniosła 11,9 mln zł (87,5 mln zł zysku rok wcześniej), a wynik EBITDA wyniósł 98,4 mln zł (198,5 mln zł rok wcześniej). EBITDA wg MSR17 wyniosła 23,4 mln zł. Skonsolidowane przychody VRG sięgnęły 853,7 mln zł, co oznacza spadek o 20,1 proc.

"Zgodnie z zapowiedziami udało się w ubiegłym roku osiągnąć dodatnią EBITDA pod MSR17. Spółka pozostawała w mocnej sytuacji płynnościowej, a najlepszym dowodem jest fakt, że na koniec roku dług netto został obniżony o ponad połowę. Od strony finansowej spółka wyszła obronną ręką z ubiegłorocznej zawieruchy" - powiedział wiceprezes Zimnicki.

"Dość dobrze wybroniliśmy się w części fashion, dla której pandemia była szczególnie obciążająca, z racji ograniczeń życia społeczno-gospodarczego. Segment jubilerski zachował się bardzo dobrze" - dodał wiceprezes Jakociuk.

Anna Pełka

(PAP Biznes), #VRG

pel/ ana/

Zobacz także: VRG SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości