DZIEŃ NA RYNKACH: Nieudane odbicie na Wall Street po poniedziałkowej przecenie | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
21 wrz 2021, 22:36

DZIEŃ NA RYNKACH: Nieudane odbicie na Wall Street po poniedziałkowej przecenie

We wtorek na amerykańskich rynkach akcji przez większą część sesji przeważały wzrosty, ale im bliżej było do zamknięcia, tym zapał do kupowania akcji był słabszy. Ostatecznie indeksy Dow Jones Industrial i S&P 500 zakończyły notowania symbolicznymi spadkami, a jedynie Nasdaq Composite zwiększył wartość. Dziś zaczęło się posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, który decyduje o kształcie polityki monetarnej w USA. Ogłoszenie decyzji, w której inwestorzy obawiają się zapowiedzi ograniczenia wsparcia dla gospodarki ze strony Fed, w środę o 20.00

Indeks S&P 500 spadł we wtorek 0,08 proc. i zamknął notowania na 4.354,15 pkt., Dow Jones Industrial zniżkował o 0,14 proc. do 33.922,54 pkt, a Nasdaq Comp. zyskał 0,22 proc. i wyniósł na zamknięciu 14.746,40 pkt.

Wtorkowa sesja zakończyła się z przewagą spadków, choć przez większą część notowań główne indeksy znajdowały się na plusie. Po tym jak w poniedziałek spadły 1,7-2,2 proc., we wtorek S&P 500 rósł ponad 0,7 proc., a Nasdaq Composite zwyżkował o 0,9 proc. Jednak pod koniec notowań kontrolę nad kursami przejęła podaż i ostatecznie próba odreagowania zakończył się niepowodzeniem.

"Akomodacyjna polityka monetarna i fiskalna oraz wyższa dynamika wzrostu PKB w skali makro nadal sugerują strategię kupowania na spadkach” – powiedział Angelo Meda, dyrektor ds. akcji w Banor SIM.

Tę strategię inwestorzy starali się wcielić we wtorek w życie, ale być może już w środę jej założenia staną się częściowo nieaktualne, jeśli korekt w polityce monetarnej dokona Federalny Komitetu Otwartego Rynku lub przynajmniej korekty takie zapowie. Komunikat po posiedzeniu zostanie opublikowany w środę o 20.00 czasu polskiego, a o 20.30 rozpocznie się konferencja prasowa szefa Fedu Jerome'a Powella.

Według ankiety przeprowadzonej wśród ekonomistów przez agencję Bloomberg Rezerwa Federalna USA prawdopodobnie zasugeruje na posiedzeniu w środę, że zmierza w kierunku ograniczenia miesięcznych zakupów aktywów i wyda oficjalne oświadczenie w tej sprawie w listopadzie.

"Nie ma żadnego argumentu ekonomicznego ani płynnościowego za tym, by Fed kupował obligacje za 120 mld USD miesięcznie. Pilne ograniczenie skupu obligacji ma za zadanie stworzenie większej elastyczności polityki w kontekście zmian stóp procentowych, gdy ustalimy, czy podwyższona inflacja ma charakter przejściowy, czy nie” - powiedział Guy Lebas, główny strateg ds. instrumentów o stałym dochodzie w Janney Montgomery Scott.

"W naszej ocenie Fed zapowie rozpoczęcie wygaszania swojego programu zakupów jeszcze w tym roku, najprawdopodobniej w listopadzie. Solidne dane makro powinny też wspierać scenariusz podwyżek stóp w 2022 r." - napisano we wtorkowym raporcie ING Banku Śląskiego.

Obecnie prognozy ekonomistów zakładają, że amerykański bank centralny utrzyma stopy procentowe w pobliżu zera do 2022 r., zanim podniesienie je o 50 pb do końca 2023 roku.

Spadkom na wtorkowej sesji nie poddał się akcje Ubera, po tym, jak firma doprecyzowała prognozę wartości brutto rezerwacji przewozów osób i dowozu jedzenia na III kwartał. Rezerwacje mają mieć wartość 22,8-23,2 mld dol. Wcześniej firma informowała, że wyniosą 22-24 mld dol. W II kwartale rezerwacje miały wartość 21,5 mld dol. Kurs akcji wzrósł o 11,5 proc. W zeszłym tygodniu Uber notowany był najniżej w tym roku, po tym, jak kurs akcji spadł od ostatniej sesji grudnia ponad 20 proc.

O 0,4 proc. wzrosły notowania Apple. Dziennik „Wall Street Journal” podał, że firma technologiczna pracuje nad funkcjami iPhone'a, które pomogą zidentyfikować depresję i spadek funkcji poznawczych.

Akcje Johnson & Johnson urosły 0,4 proc., po tym, jak firma poinformowała, że jej zastrzyk przypominający szczepionki na Covid-19 jest skuteczny w 94-proc. po podaniu dwa miesiące po podstawowej dawce.

Obecne nastroje inwestorów lepiej oddaje gwałtowna reakcja na słowa prezesa Disneya o wolniejszym od oczekiwań wzroście liczby abonentów serwisu streamingowego. Bob Chapek powiedział, że w IV kwartale przyrost subskrybentów wyrażony w milionach będzie "nisko-jednocyfrowy". Tymczasem niektórzy analitycy szacowali dotychczas, że Disney zdobędzie ponad 10 mln nowych klientów. Kurs akcji spadł we wtorek ponad 4 proc.

Lepiej od amerykańskich rynków akcji poradziły sobie we wtorek największe giełdy w Europie. Paneuropejski indeks Stoxx Europe 600 wzrósł 1,0 proc. i odrobił połowę poniedziałkowych strat. Euro Stoxx 50 zyskał 1,3 proc., niemiecki DAX poszedł w górę 1,4 proc., francuski CAC 40 zwyżkował 1,5 proc., a brytyjski FTSE 100 wzrósł 1,1 proc.

Dolar osłabił się o 0,12 proc. wobec koszyka walut do 93,16 pkt.

Eurodolar idzie w górę o 0,05 proc. do 1,1732.

Rentowność 10-letnich UST rośnie o 2 pb do 1,33 proc., a dochodowość 30-letnich obligacji rządu USA zwyżkuje o 1 pb do 1,86 proc.

Na rynku ropy notowania październikowych kontraktów na WTI zwyżkowały o 0,4 do 70,56 USD za baryłkę, a kurs listopadowych futures na gatunek Brent wzrósł o 0,6 proc. do 74,36 USD/b.

(PAP Biznes)

kkr/ osz/ tj/

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości