Złoty powinien kontynuować w środę osłabienie do euro i może chwilowo zatrzymać się przy poziomie 4,664/EUR- oceniają ekonomiści. Ich zdaniem, na polskim rynku długu w dalszej części tygodnia może dojść do odreagowania.
"EUR/PLN nie zawitał na długo poniżej kluczowego ostatnio poziomu 4,60 – już po 1 dniu dynamicznie się odbił i we wtorek wzrósł o 0,8 proc. do 4,6350. Wciąż oczekujemy wzrostów
EUR/PLN do 4,70-4,75, jednak najbliższy poziom wyżej, przy którym kurs może się na chwilę zatrzymać to 4,6640 (tegoroczne maksimum z marca)" - napisano w codzienniku Santander Bank Polska.
"Postpandemiczne maksima na EUR/PLN (4,67) są w zasięgu ręki i tylko czynniki globalne mogą kolejną falę deprecjacji złotego zatrzymać " - napisali analitycy banku Pekao.
Analitycy banku Millennium wskazali, że obecnym źródłem wzrostu awersji do ryzyka jest także przedłużający się brak politycznego porozumienia w USA w sprawie zawieszenia obecnego limitu zadłużenia oraz uchwalenia prowizorycznego budżetu. Wtorek był drugim dniem z rzędu, gdy odrzucono proponowane zmiany, zaś termin na uchwalenie propozycji upływa w czwartek. Negatywnie na sentyment podziałały ponadto wypowiedzi części przedstawicieli demokratów o braku poparcia dla J.Powella na drugą kadencję w fotelu prezesa Fed (dotychczasowa upływa w lutym).
RYNEK DŁUGU
"Biorąc pod uwagę skalę ostatnich ruchów (od środy rentowności 10-letnich Bundów i US Treasuries wzrosły o blisko 15 pb) w dalszej części tygodnia może dojść do technicznego odreagowania. Podobnie może być na polskim rynku, który w ostatnich dniach wyraźnie pozostawał pod wpływem trendów globalnych. Warto też zwrócić uwagę, że polskie instrumenty zaczęły wyceniać coraz mniej prawdopodobne scenariusze. Na przełomie 2021 i 2022 r. stopa referencyjna NBP miałaby wzrosnąć w okolice 0,5 proc., a pod koniec 2022 r. aż do 1,50 proc. Przy łagodnym nastawieniu banku centralnego taki scenariusz wydaje się bardzo mało prawdopodobny" - napisano w raporcie rynkowym PKO BP.
"Dlatego z punktu widzenia analizy fundamentalnej korekta byłaby uzasadniona. W efekcie oczekiwać można, że w ramach korekty rentowności polskich obligacji 2-letnich pozostaną w okolicach 0,65 proc., a 10-letnich powrócą bliżej 2,00 proc." - dodano.
Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych wynosi 1,513 proc. (-2,3 pb), a niemieckich zniżkują o 0,2 pb do poziomu -0,204 proc.
środa | wtorek | wtorek | |
9.22 | 16.19 | 9.43 | |
EUR/PLN | 4,6302 | 4,6373 | 4,6039 |
USD/PLN | 3,9712 | 3,9692 | 3,9424 |
CHF/PLN | 4,2686 | 4,2767 | 4,2452 |
EUR/USD | 1,1659 | 1,1683 | 1,1678 |
DS1023 | 0,61 | 0,63 | 0,62 |
PS1026 | 1,48 | 1,51 | 1,52 |
DS0432 | 2,10 | 2,13 | 2,11 |
(PAP Biznes)
luk/ ana/