Elon Musk znów tweetuje o grze Cyberpunk 2077. A inwestorzy znów liczą, że akcje CD PROJEKT zaliczą short squeeze
Właściciel spółki Tesla znów pochwalił na Twitterze grę Cyberpunk 2077. Kurs akcji CD Projekt stoi jednak dziś w okolicy zera choć na forach i grupach dyskusyjnych wrze, że być może akcje największego producenta gier w Polsce znów zaliczą short squeeze.
Elon Musk już nie raz przyznawał publicznie, że gra w grę Cyberpunk 2077 i że ona mu się podoba. Wczoraj po raz kolejny pochwalił ją na Twitterze. Tym razem napisał, że jest pod wrażeniem jej walorów estetycznych.
The art In Cyberpunk is incredible
— Elon Musk (@elonmusk) April 11, 2021
Czy Elon Musk wywoła short squeeze?
Oczywiście, jego tweet wywołał lawinę komentarzy. Polubiło go ponad 200 tys. osób, blisko 10 tys. podało go dalej. Tweet ten rozbudził też nadzieje wśród inwestorów na kolejny short squeeze – czyli wyciskanie wielkich funduszy z krótkich pozycji otwartych na akcjach CD Projekt. Obecnie aż 4 fundusze mają duże szorty na CD Projekcie. Ile jest w sumie szortów – to nie jest podawane do publicznej wiadomości. Ale zapewne jest ich dużo, bo przypomnijmy, że CD Projekt w ostatnich miesiącach rozczarował nie tylko konsolową wersją Cyberpunka, ale też nową strategią, która okazała się bardzo zachowawcza.
Na grupach inwestorskich na Facebooku inwestorzy nakręcają się na kolejny short squeeze. Poniższy wpis pochodzi z grupy Inwestowanie w Akcje:
Inwestorzy wciąż mają w pamięci sytuację z końca stycznia tego roku, gdy doszło do short squeeze na akcjach CD Projekt. Swoje trzy grosze dorzucił wtedy Musk, umieszczając w swoim tweecie zdjęcie kokpitu nowej odsłony Modelu S z Wiedźminem na środku ekranu i napisał: „Można też grać w środku w Cyberpunka”.
Plaid Model S ships next month pic.twitter.com/HFUPTnQiPB
— Elon Musk (@elonmusk) January 28, 2021
Zobacz także: 4 duże szorty na CD Projekt. Twórcy Cyberpunka 2077 są dociskani do maty, bo rozczarowali nową strategią
Trwa kiepska passa CD Projekt
Ostatni okres nie jest dobry dla CD Projekt. W ciągu 5 miesięcy kurs akcji spółki przepołowił się, a od momentu premiery Cyberpunka 2077 spadł o 60%. Producent Wiedźmina wypuścił na rynek niedopracowaną wersję konsolową, którą Sony wycofało ze swojego sklepu internetowego.
Pod koniec marca CD Projekt rozczarował także nową strategią. Zarząd spółki nie zapowiedział żadnej nowej produkcji, nie doszło do zmian w jego składzie. Firma ma skupiać się na „wzbogacaniu posiadanych IP o elementy rozgrywki online”.
29 marca CD Projekt opublikował ogromną listę poprawek, jakie do Cyberpunka 2077 wprowadza aktualizacja 1.2. Wersję gry na PS4 przetestował publicysta Strefy Inwestorów Łukasz Kołodziejczyk. „Czy zmiany w wersji 1.2 wystarczą, aby Cyberpunk 2077 wrócił na PS Store? Jeśli chodzi o wersję na PS5 i PS4 Pro, to wydaje się, że produkt wreszcie staje grywalny, choć błędów wciąż jest dużo. Wersja na bazową konsolę PS4 wciąż pozostawia wiele do życzenia i nie jestem do końca przekonany, czy chciałbym kupić taki produkt w PS Store. Wydaje mi się, że założenia studia zakładały powrót Cyberpunka do PS Store po wydaniu wersji 1.2, jednak gra wciąż jest niestabilna – aktualizacja wiele naprawiła, ale przy tym kilka elementów zepsuła, pozostawiając rdzeń rozgrywki bez istotnych poprawek, a skupiając się na płynności oraz balansie rozgrywki. Cyberpunk 2077 nie jest grą z trailerów i opisów prasowych – i wydaje mi się, że nigdy nią nie będzie. Jeśli decyzja zależałaby ode mnie, przez wzgląd na wersję dedykowaną PS4, gra jeszcze nie wróciłaby do PS Store” - stwierdził.
Jeśli chodzi o pozytywne informacje z CD Projekt, to jakieś też się znajdą. Firma zakupiła kanadyjskie studio Digital Scapes i utworzyła oddział w Vancouver, więc wykazuje chęć rozwoju. Poza tym powodzi wycofali roszczenia wobec CD Projektu w postępowaniu w USA, które dotyczyło potencjalnych naruszeń prawa konkurencji polegających na rzekomym zawarciu w umowach dystrybucyjnych z Valve Corporation tzw. „klauzul największego uprzywilejowania”.