Nie wierzysz, że ICO to bańka?! DateCoin to rosyjski serwis randkowy który rozpoczął sprzedaż tokenów
Gorączka ICO rośnie, tak jak i gorączka bitcoinowa. Powstają już nawet portale randkowe wykorzystujące sztuczną inteligencję, z których można korzystać tylko po wykupieniu tokenu. Dane pokazują, że w październiku emitenci w ramach ICO zebrali z rynku niemal 800 mln USD, co jest rekordem w skali jednego miesiąca.
Skumulowany kapitał pozyskany w ramach ICO (Initial Coin Offering) za chwilę sięgnie 4 mld USD. Zainteresowanie tego rodzaju fundraisingiem wzrosło znacząco w tym roku, dokładnie od marca. Rosnące zainteresowanie ICO pokrywa się z rosnącymi wycenami kryptowalut, w tym oczywiście Bitcoina.
Wykres 1. Skumulowana wartość ICO (mld USD)
Źródło: CoinDesk.com
Były szef SEC: „ICO zakrawa na tragikomedię”
Tymczasem coraz szersze kręgi ekspertów i instytucji są zaniepokojone rozwojem rynku ICO. Rośnie on bowiem bez żadnego nadzoru i łatwo sobie wyobrazić, że wśród prawdziwych biznesmanów szukających finansowania dla swoich odważnych pomysłów, pojawią się po prostu oszuści.
Wykres 2. Miesięczna wartość ICO (mld USD)
źródło: CoinDesk.com
Brania udziału w ICO zabronił chińskim podmiotom tamtejszy bank centralny, który jest również regulatorem rynku. ICO jest również zakazane w Korei Płd.
Ostatnio ważny głos w sprawie ICO nadszedł z USA. Prof. Joseph Grundfest, były szef S.E.C. (amerykańskiej komisji papierów i giełd), naukowiec ze Stanford Univeristy, wypowiedział się bardzo ostro o ICO:
- Mechanizm ICO jest otwartym i notorycznym złamaniem wielu praw i przepisów federalnych. To jest nawet coś więcej, niż tylko łamanie przepisów. To jest zjawisko, które przybiera taką skalę i formy, że zakrawa na tragikomedię – stwierdził prof. Grundfest.
W USA, tak jak i na wielu rozwiniętych rynkach Zachodu, regulatorzy na razie przyjmują postawę neutralną (wyczekującą) w kwestii ICO i kryptowalut.
Zobacz także: Polscy youtuberzy emitują własne kryptowaluty: Wapniak Coin, BEZ KANAŁU Coin czy Bentyn Coin już w obiegu
Nawet rosyjskie portale randkowe pozyskują kapitał poprzez ICO
Tymczasem rynek ICO kwitnie. Skoro kwitnie, to pojawiają się niezłe kwiatki. Jednym z najciekawszych, na jakie trafiliśmy, jest zbiórka na portal randkowy DateCoin wykorzystujący (w założeniu) sztuczną inteligencję i sieci neuronowe do łączenia ze sobą ludzi szukających kogoś do pary. Zbiórka poprzez ICO ma pułap 550 tys. euro.
Podobno zbiórkę prowadzą właściciele funkcjonującego już od kilku lat portalu Denim. Chwalą się, że mają 500 tys. użytkowników, a za 5 lat - dzięki zastosowaniu nowych rozwiązań technologicznych – będą mieć 19 mln randkowiczów. Nowy portal ma zostać w pełni wyposażony w nowinki technologiczne już w grudniu 2019 roku...
Nie oceniamy tego, czy DateCoin to realny projekt czy celem samym w sobie jest pozyskanie pieniędzy. Ale te ICO staje się jakby symbolem tego, co dzieje się w zakresie internetowych emisji tokenów. Jest coraz bardziej krzykliwie, coraz bardziej fantastycznie, coraz bardziej... niebezpiecznie. Wysyp ICO pokazuje, że jest wiele kapitału na rynku i rozumiemy, że on dokądś musi płynąć. Ale warto, by płynął w bardziej bezpieczne miejsca. No, ale w końcu znane powiedzonko mówi, że rynek finansowy to takie miejsce, w którym kapitał przechodzi od głupich do mądrych...
Zobacz także: Czym jest ICO - Initial Coin Offering i czy może być w przyszłości alternatywą dla IPO?