Bitcoin to aktywo spekulacyjne, nie ma szansy stać się pieniądzem – twierdzi George Selgin
Jeśli przyjdzie kryzys dolara, ludzie i tak będą woleli inne waluty papierowe, a nie Bitcoina – twierdzi prof. George Selgin, dyrektor Centrum Alternatyw Monetarnych i Finansowych CATO Institute.
Jeśli libertarianie i wolnościowcy wszelkiej maści wiązali jeszcze do niedawna nadzieje z Bitcoinem, to wczoraj rozwiał je prof. George Selgin. Ten znany amerykański naukowiec, dyrektor Centrum Alternatyw Monetarnych i Finansowych CATO Institute oraz emerytowany profesor ekonomii na Uniwersytecie Georgii wygłosił wczoraj w Warszawie wykład „Czy pieniądz niepaństwowy jest możliwy?” w ramach 158. seminarium mBank-CASE.
Zobacz także: Bitcoin już nie jest tani, bo nie wiadomo czym właściwie do końca jest – twierdzą analitycy
Bitcoin to nie pieniądz, to aktywo spekulacyjne
Zdaniem prof. Selgina, obecnie nie ma już żadnych wątpliwości, że Bitcoin nie ma szansy stać się pieniądzem, czyli powszechnie akceptowanym środkiem płatniczym.
- Rynek zdecydował, że Bitcoin będzie aktywem spekulacyjnym. Koszty jego „wydobycia” rosną, co potwierdza słuszność tego wyboru. Użyteczność Bitcoina jako środka wymiany jest zbyt niska – stwiedził Selgin.
Według naukowca z CATO Institute, niezbywalne cechy Bitcoina sprawiają, że nie jest on w stanie konkurować z najbardziej popularnymi walutami papierowymi typu fiat money.
- Mało tego, jestem przekonany, że jeśli przyjdzie kryzys dolara, to ludzie będą woleli gromadzić i używać inne waluty papierowe, ale nie Bitcoina. Historia tej kryptowaluty pokazuje, że kolejne tego rodzaju rozwiązania powinny być bardziej stabilne, cechować się mniejszą wolatylnością, bo inaczej będzie im bardzo trudno stać się globalnie stosowanym środkiem płatniczym – podkreślił Selgin.
Notowania BTC/USD (linia zielona, skala prawa) na tle kapitalizacji rynkowej (linia niebieska, skala lewa)
Próba uregulowania Bitcoina go zabije
Na pytanie o to, co się będzie działo w najbliższej przyszłości z wartością kryptowalut i Bitcoina, Selgin nie chciał odpowiedzieć wprost.
- Jest jasne, że poddanie Bitcoina regulacjom rządowym zabiłoby go. Jeśli sprawy zaczną zmierzać w tym kierunku, wartość Bitcoina zacznie drastycznie spadać – zasugerował naukowiec.
Zdaniem prof. Selgina, jest możliwe, że w przyszłości zostanie stworzony pieniądz wirtualny bliski ideałowi. Wtedy być może zostanie ustanowiony, w sposób spontaniczny, nowy globalny system monetarny oparty na prywatnym pieniądzu, a nie na rządowych fiat money.
- Powinniśmy dać szansę prywatnemu sektorowi na stworzenie pieniądza elektronicznego, który będzie mógł konkurować z rządowymi fiat money. To jedyna szansa na zmianę i udoskonalenie dzisiejszego systemu monetarnego – uważa prof. Selgin.
Jak powinna wyglądać idealna waluta wirtualna
Według prof. Selgina, idealna waluta wirtualna musi mieć kilka niezbywalnych cech.
- Jeśli zostanie stworzony idealny pieniądz elektroniczny, to będzie to najbardziej doskonały środek wymiany, jaki kiedykolwiek istniał. Będzie miał niezwykle stabilną wartość, ale to nie oznacza stopy inflacji na poziomie 0. Będzie nie do podrobienia. Będzie miał niemal nieograniczoną płynność. Dzisiejsze kryptowaluty działają tylko wtedy, gdy ludzie mają dostęp do elektryczności i internetu, idealny pieniądz musiłaby rozwiązać w jakiś sposób ten problem – wymienia prof. Selgin.
Według eksperta CATO Institute, w historii bywały długie okresy, w których systemy monetarne były oparte na walutach prywatnych, a nie rządowych, i były to zazwyczaj złote okresy gospodarcze. Prof. Selgin wskazał m.in. na Szkocję w latach 1750-1850, Kanadę w XIX wieku, Kalifornię w II połowie XIX wieku (po „gorączce złota”).
Zwolennicy Bitcoina tym samym otrzymują kolejny cios w samo serce. Tym razem niemal zdradziecki, bo zadany przez znanego libertariańskiego naukowca. Oczywiście, wartość Bitcoina może jeszcze zwiększyć się, ale wydaje się, że jego przyszłość w długim terminie rysuje się w coraz ciemniejszych barwach...
Zobacz także: Arbitraż na bitcoinie jest coraz trudniejszy i mniej opłacalny