Fame MMA zapowiada crowdfunding swoich akcji. Spółka właśnie rozpoczęła pre-kampanię
Spółka Fame MMA jest spółką akcyjną i zamierza przeprowadzić publiczną ofertę akcji. Odbędzie się na platformie EMITEO w formule crowdfundingu.
W minioną sobotę odbyła się już dwunasta gala Fame MMA, podczas której jeden z właścicieli spółki, Krzysztof Rozpara poinformował, że spółka przygotowuje się do przeprowadzenia publicznej oferty akcji. O tych planach wspominał wcześniej Michał „Boxdel” Baron będąc gościem Krzysztofa Stanowskiego w Kanale Sportowym. Na ten moment wszystkie zainteresowane osoby mogą zapisać się na platformie EMITEO do newslettera, który będzie informować na bieżąco o starcie kampanii.
„W przeciągu dwóch lat marka FAME MMA stała się kluczowym graczem na rynku MMA wśród federacji sportowo-rozrywkowych w Europie. Od pierwszej gali, która odbyła się w Koszalinie 30 czerwca 2018 roku, minęło dwa i pół roku. Jednak dla nas, w tym czasie minęła cała epoka, w trakcie której uczyliśmy się i zdobywaliśmy doświadczenie, goniąc inne federacje. Dziś jest inaczej. Teraz to my wyznaczamy trendy i tak też robimy w tym wypadku. Po raz pierwszy w historii polskich sportów walki, każdy będzie mógł stać się ich częścią, stając się akcjonariuszem FAME MMA S.A.” - czytamy na stronie kampanii.
Influencerzy poszukują inwestorów
Zacznijmy od tego czym jest Fame MMA. To freak-fightowa federacja, jedna z popularniejszych w Europie. Fame MMA to nic innego jak organizowane, cykliczne gale, w których biorą udział najczęściej osoby związane z YouTube’em i mediami społecznościowymi. Pojawiają się również osoby związane na co dzień ze sztukami walki, jak Norman Parke, irlandzki zawodnik MMA. Jedna z gal była nawet zorganizowana w Wielkiej Brytanii.
W miniony weekend odbyła się już dwunasta gala Fame MMA. Pierwsza natomiast miała miejsce jeszcze w 2018 roku. W ciągu blisko 3 lat, Fame MMA stało się najpopularniejszą galą freak-fightową w Polsce, a teraz inni idąc na fali tej popularności próbują swoich sił w organizacji podobnych eventów. Chociażby Malik Montana, raper, stworzył galę HIGH League, w której udział również będą brać influencerzy etc.
Jednak wróćmy do konkretnych planów Fame MMA. Spółka została już przekształcona w spółkę akcyjną, dzięki czemu będzie mogła przeprowadzić publiczną ofertę akcji. Szczegóły kampanii na ten moment nie są znane, wiemy, że zostanie ona przeprowadzona na platformie EMITEO. Jak na razie można zapisać się na alert inwestora, który poinformuje o starcie emisji. Dzięki temu każdy z uczestników kampanii będzie mógł zostać akcjonariuszem firmy, której właścicielami są Rafał Pasternak, Krzysztof Rozpara, Wojciech Gola oraz Krzysztof „Boxdel” Baron. Zarówno Pasternak jak i Rozpara mają po 30% udziałów, pozostali po 20%.
Aktualnie trwa tzw. prekampania, podczas której spółka zbiera deklaracje wpłat od potencjalnych inwestorów. O planach związanych z przekształceniem w spółkę akcyjną pisaliśmy już w maju, przy okazji występu Wojtka Goli i Boxdela w Kanale Sportowym Krzysztofa Stanowskiego. Wtedy też jeden z właścicieli Fame MMA wspomniał, że coś jest na rzeczy, jednak na szczegóły trzeba będzie jeszcze zaczekać.
Pytanie czy teraz Fame MMA będzie chciało być jak Ekipa czy KTS Weszło? Gdyby Fame MMA planowało wejście na rynek giełdowy to byłoby drugim po Ekipa S.A. mocnym zaangażowaniem się biznesu związanego z internetem i YouTube na warszawskim parkiecie. Przypomnijmy, że w październiku wspomniane KTS Weszło Krzystofa Stanowskiego wystartowało z kampanią crowdfundingową, a jeszcze przed rozpoczęciem ponad 12 tys. inwestorów zadeklarowało chęć wsparcia kwotą 20 mln zł. Zbiórka została przeprowadzona również na platformie EMITEO. O ile w przypadku KTS Weszło nie ma na razie mowy o giełdowych planach to w przypadku Fame MMA taki scenariusz może być bardzo prawdopodobny.
