Trwa oferta publiczna akcji Cenospheres Trade & Engineering. Do niedawna jeszcze start-up wśród światowych producentów mikrosfery. Spółka jednak rozpoczęła już działalność operacyjną i generuje przychody oraz ma coraz więcej zamówień. Jeżeli spełni zakładane prognozy, to może sporo namieszać na rynku. Na zaproszenie spółki odwiedziliśmy zakład i dokładnie poznaliśmy model biznesowy firmy. Oto co warto wiedzieć na jej temat oraz o trwającej ofercie akcji.
We wtorek 1 grudnia w samo południe, zaraz po konferencji prasowej, wyruszyliśmy z centrum Warszawy do Piaseczna, gdzie spółka CTE zbudowała instalację przetwarzającą mokrą mikrosferę na finalny produkt. W trakcie podróży dokładnie przepytaliśmy Prezesa firmy Jarosława Bronowskiego o to skąd się wziął pomysł, jaki jest model biznesowy oraz perspektywy przed Cenospheres Trade & Engineering. Zapytaliśmy też na co planują przeznaczyć środki z trwającej oferty publicznej akcji.
Skąd się wziął pomysł na biznes Cenospheres Trade & Engineering?
Właścicielami CTE są inwestorzy z Polski i Kazachstanu. Firma oficjalnie powstała w 2012 r. w Kazachstanie, ale pomysł na jego prowadzenie, analiza i decyzja miały swój początek dużo wcześniej. Założyciele chcieli wykorzystać potencjał dobrych kontaktów, jakie posiadali w Kazachstanie i doświadczenie biznesowe z Polski. Jako, że Kazachstan jest „mikrosferowym eldorado”, bo tamtejszy węgiel i elektrownie produkują tej substancji najwięcej na świecie i w wysokiej jakości, po przeanalizowaniu szans i zagrożeń rozpoczęto realizację pomysłu na biznes.
- Kluczowym czynnikiem, który przeważył był fakt, że mikrosfera daje szansę na stworzenie trwałego biznesu z perspektywą na znaczący rozwój. Kiedy firma zaczęła funkcjonować i inwestować w stworzenie linii produkcyjnej potrzebowała kapitału na dalszy rozwój, właściciele zdecydowali, że lepsze perspektywy daje pod tym względem Polska i przenieśli działalność nad Wisłę. Biznesem zainteresowali się pierwsi inwestorzy finansowi – mówi Jarosław Bronowski, prezes CTE i jeden z głównych akcjonariuszy Spółki.
W czerwcu 2015 roku spółka zadebiutowała na New Connect bez emisji akcji i dopiero teraz decyduje się na emisję akcji i pozyskanie kapitału na dalszy rozwój. Firma jest na początkowym etapie rozwoju. W marcu tego roku wystartowała instalacja osuszania mikrosfery i dopiero w tym roku CTE osiągnęło pierwsze przychody operacyjne w docelowym modelu działalności.
Zdjęcie 1. Próbki mikrosfery w siedzibie
Cenospheres Trade & Engineering w Warszawie.
Czym jest mikrosfera, której produkcją zajmuje się CTE?
Mikrosfera jest surowcem, będącym efektem ubocznym działania elektrociepłowni – dokładniej spalania węgla w wysokich temperaturach, który jest wydalany wraz z popiołem do zbiorników wodnych. Po zebraniu osuszeniu i odpowiednim przetworzeniu są to kuleczki mikroskopijnych rozmiarów, które są wypełnione CO2.
- Surowiec jest niezwykle lekki i ze względu na zawartość CO2 niepalny. Z racji swoich właściwości ma szerokie zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu, właściwie wszędzie – zaznacza prezes.
To między innymi największe wyzwanie przed spółką. Zastosowanie mikrosfery może być tak szerokie, że właściwie może być wykorzystywana w przemyśle, produkcji, budownictwie. Środki z emisji mają zostać przeznaczone między innymi na to, aby zaprezentować badania i analizy pokazujące właściwości mikrosfery potencjalnym klientom.
Zdjęcie 2. Produkt finalny CTE, mikrosfera o
odpowiednich parametrach, która trafi do klienta.
Gdzie wykorzystywana jest mikrosfera?
Mikrosfera ma zastosowanie wszędzie tam, gdzie coś ma być lżejsze, sztywniejsze, lepiej wytłumione i niepalne. Jest wykorzystywana między innymi w budowie kadłubów samolotów Dreamliner, jachtów, czy łodzi. Ma też zastosowanie jako lekki wypełniacz ceramiczny. Dodanie jej do betonu sprawia, że może on wiązać na mrozie. Mikrosfera ma też zastosowanie w sektorze wydobycia ropy naftowej, jako wypełniacz odwiertów. Zwiększa bowiem lejność ostatecznego materiału, dzięki temu urobek wiertniczy dużo łatwiej się wydobywa. Cenospheres Trade & Engineering jako produkt finalny sprzedaje przetworzoną mikrosferę o odpowiednich parametrach, w postaci transportów hurtowych.
Ilustracja 1. Lokalizacja źródeł pozyskiwania
mikrosfery mokrej w Kazachstanie.
Skąd CTE pozyskuje mikrosferę?
Dużym atutem CTE jest dostęp do najlepszego na świecie surowca w postaci mikrosfery z Karagandy w Kazachstanie i możliwość zapewnienia stałych dostaw swoim docelowym klientom.
Kluczowe znaczenie w prowadzonym przez firmę biznesie ma bowiem możliwość zapewnienia stałych dostaw. Dzięki temu, że w akcjonariacie spółki jest też kapitał z Kazachstanu CTE może taką stabilność zagwarantować.
- Mikrosfera spływa do laguny w okresie zimy. Wtedy elektrownie działają na całej mocy i woda z odpadami wylewa się do jeziora. Mikrosfera się zbiera , ale w okresie zimowym jezioro zamarza i dopiero kiedy przyjdzie wiosna można rozpocząć jej pozyskiwanie – tłumaczy Jarosław Bronowski.
W tym momencie CTE ma surowiec na obsługę zaplanowanych kontraktów, ale z części pozyskanego kapitału planuje też zabezpieczyć dostępność surowca w średnim terminie.
Linia produkcyjna mikrosfery w Polsce
Zdjęcie 3. Laguna w Karagandzie, skąd
CTE pozyskuje mikrosferę mokrą
Z Kazachstanu surowiec trafia do Polski, gdzie jest osuszany i przetwarzany.
- Linię produkcyjną wybudowaliśmy w Polsce ze względu na kilka czynników. Po pierwsze mamy lepszą kontrolę nad procesem i jakością sprzedawanego produktu, co na tym rynku jest niezwykle ważne. Kolejnym czynnikiem jest lokalizacja kluczowych odbiorców mikrosfery – spółka dostarcza towar do dużych odbiorców, którzy wykorzystują go w bardziej zaawansowanych produktach, a tego rodzaju odbiorcy zlokalizowani są właśnie w Europie. Oprócz tego przy tworzeniu linii technologicznej, dzięki lokalizacji w Polsce, spółka mogła korzystać ze wsparcia środków Unii Europejskiej i uzyskać odpowiednie certyfikaty i uprawnienia. – wyjaśnia prezes.
Wideo: Linia produkcyjna Cenospheres Trade & Engineering w podwarszawskim Piasecznie.
Linia produkcyjna Cenospheres Trade & Engineering została samodzielnie zaprojektowana i zbudowana przez spółkę wraz z podwykonawcami i we współpracy z naukowcami. Firma musiała samodzielnie opanować technologię, gdyż na świecie nie ma specjalistycznych producentów tego rodzaju linii do osuszania mikrosfery.
- Opanowaliśmy technologię osuszania i jego przygotowywania i gwarantujemy ciągłość dostaw produktów o tej samej jakości. Praca jaką teraz wykonujemy to jest przebicie się w świadomości dużych odbiorców mikrosfery, że istniejemy i jesteśmy jedną z trzech najlepszych firm w Europie, dostarczających tego rodzaju produkt. Przez ostatni rok tego rodzaju pracę zrealizowaliśmy, czego dowodem są zamówienia, kontrakty i listy intencyjne, które udało nam się podpisać. Firma się rozwija i musi się przebijać do świadomości klientów. Pierwsze znaczące kontrakty udało się uzyskać – mówi Jarosław Bronowski.
Na co zostanie przeznaczony kapitał z emisji akcji Cenospheres Trade & Engineering?
Spółka posiada już dostęp do złóż, ma własną technologię przerabiania mikrosfery mokrej i realizuje pierwsze zlecenia. Do tego kapitał nie jest jej potrzebny. W głównej mierze zostanie on wykorzystany do poszerzanie kanałów sprzedaży. Przy czym nie jest to wyłącznie klasyczny model budowania sieci sprzedaży, jak w innych biznesach, czyli tradycyjna reklama w branży, czy uczestnictwo w specjalistycznych targach. Polega on bowiem na tym, że aby coś sprzedać trzeba najpierw dostarczyć mikrosferę potencjalnym klientom, między innymi do testów, do zbadania jej zastosowania. Innym polem jest przeprowadzanie badań na własną rękę, które zaprezentują możliwości wykorzystania mikrosfery w różnych dziedzinach. Na tym rynku sprzedaż wygląda specyficznie. Trzeba ściśle współpracować z potencjalnymi klientami. Produkt jest dosyć unikalny. Może z niego korzystać wielu producentów, dodając go do swoich finalnych wyrobów, ale nie wszyscy producenci nawet wiedzą o jego istnieniu. Spółka planuje budować taką świadomość we współpracy z ośrodkami badawczymi i potencjalnymi partnerami.
Plany na przyszłość Cenospheres Trade & Engineering
Spółka posiada już zamówienia, które realizuje. Ponadto trwają rozmowy z kolejnymi klientami. Z tego powodu firma spodziewa się dynamicznego skoku sprzedaży w 2016 roku. Prezes zaznaczył jednak, że może się tak stać, że posiadana laguna w Karagandzie nie wystarczy do zapewnienia ciągłości dostaw rosnącej liczbie klientów. Dlatego też część środków z emisji firma planuje wykorzystać na zabezpieczenie nowych kontraktów na dostawę mikrosfery. Plany na przyszłość to zwiększanie sprzedaży i poszukiwanie nowych produktów do sprzedaży oraz badania. Prezes stwierdził, że środki z emisji i realizacja planów sprzedażowych powinna być wystarczająca i na razie nie planuję dalszych emisji akcji.
CTE od strony finansowej
Spółka Cenospheres Trade & Engineering S.A. rozpoczyna działalność na dużą skalę. Pierwszą dostawę surowca zrealizowano dopiero w 2014 roku. Aktywa spółki wynoszą obecnie ponad 4 mln zł.
W 2013 roku CTE w ogóle nie raportowało przychodów. W 2014 wykazało przychody w wysokości 1 mln zł. Natomiast strata netto wyniosła 2 mln. Nie można więc na tej podstawie opierać się na wyliczeniach wskaźników fundamentalnych. Istotne jest to, że w przyszłym roku ma się to zmienić na plus.
Spółka opublikowała prognozę na lata 2015 – 2016. Wynika z niej, że w przyszłym roku przychód sięgnie 19 mln zł, a zysk netto 3,1 mln zł. Prognoza, według zarządu, jest bardzo ostrożna. Zostały podpisane listy intencyjne i zamówienia z nowymi kontrahentami na sprzedaż mikrosfery o wartości ok. 15 mln zł. Ponadto w prognozie nie uwzględniono przychodów, które mogą być wygenerowane dzięki nowym produktom spółki i badaniom R&D, na które, między innymi, będą przeznaczone środki z emisji.
Czy cena akcji jest odpowiednia?
Tak jak zostało wyżej wspomniane, nie ma sensu liczenie wskaźników wartości rynkowej na podstawie dotychczasowych wyników finansowych. Jest to związane z tym, że spółka dopiero rozpoczyna działalność operacyjną. Jeśli natomiast wziąć pod uwagę prognozowane zyski i przychody, to przy cenie akcji nowej emisji ustalonej na 7,25 zł wartości wskaźników C/Z i C/P wyniosą odpowiednio 8,53 i 1,38. Dla porównania mediana C/Z dla WIG wynosi obecnie 10,52, a C/P 0,66. Natomiast C/Z Eko Export – spółki z GPW o podobnym profilu działalności - wynosi 23,18, a C/P = 5,71. Cena akcji w ramach nowej emisji nie jest więc wygórowana.
Jedynym konkurentem na GPW dla spółki CTE jest wspomniany Eko Export. W latach świetności kapitalizacja tej spółki sięgała 400 mln zł, co pokazuje jaki jest potencjał rozwoju. CTE jest w początkowym stadium działalności i ma szansę na szybki rozwój.
Harmonogram oferty i przydatne odnośniki
| 25 listopada 2015 r. | publikacja Memorandum Informacyjnego oraz Ceny Maksymalnej akcji |
| 26-30 listopada 2015 r. | budowa księgi popytu |
| 30 listopada 2015 r. | publikacja ceny emisyjnej |
| 1-14 grudnia 2015 r. | przyjmowanie zapisów i wpłat od inwestorów |
| 15 grudnia 2015 r. | zamkniecie Oferty, przydział Akcji |
Tabela 1: Harmonogram oferty Cenospheres Trade & Engineering.
- Czat z prezesem Cenospheres Trade & Engineering, Jarosławem Bronowskim,
poniedziałek, 7 grudnia, 2015, godz. 12:00. - Informacje na temat oferty publicznej akcji Cenospheres Trade & Engineering
- Serwis relacji inwestorskich spółki
---
Materiał opublikowany w otwartej części Strefy Inwestorów. Autorzy dołożyli wszelkich starań, aby zachować rzetelność w prezentacji najważniejszych informacji na temat spółki. Czytelnik powinien mieć jednak na uwadze to, że powyższy materiał został przygotowany we współpracy z firmą Cenospheres Trade & Engineering.
Wszystkie treści zawarte w artykule mają wyłącznie charakter informacyjny i edukacyjny. Decyzje inwestycyjne podjęte na ich podstawie podejmowane są na wyłączną odpowiedzialność Użytkownika Serwisu.
Zawarte w artykule dane, opracowania, informacje, analizy zostały przygotowane wyłącznie w celach informacyjnych, są tylko i wyłącznie subiektywnymi opiniami autorów i nie są rekomendacjami zawarcia transakcji w rozumieniu § 3 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów lub wystawców m. in. nie opierają się na żadnej metodzie wyceny walorów oraz nie określają ryzyka inwestycyjnego, nie zawierają bezpośrednich zaleceń podjęcia określonych działań inwestycyjnych, przez co nie mogą być traktowane jako doradztwo finansowe, prawne, podatkowe czy też jakiekolwiek inne doradztwo inwestycyjne w rozumieniu art.76 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Zgodnie z powyższym autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie treści zawartych w artykule albowiem nie jest intencją Usługodawcy dokonywanie bezpośrednich porad inwestycyjnych.
