Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Starward Industries: Analiza IPO. Co warto wiedzieć o spółce?

Udostępnij

W piątek, 29 listopada rusza oferta publiczna akcji dewelopera gier, Starward Industries. Spółka realizuje ambitny projekt gry klasy Premium Indie opartej o powieść Stanisława Lema. Zebrane środki pozwolą na dokończenie produkcji i marketing gry. Jest to pierwsza i na razie jedyna produkcja studia, której debiut został zapowiedziany na 2021 r. w setną rocznicę urodzin wybitnego polskiego pisarza. Co wiemy o tym projekcie i o samej spółce?

Nowe studio ze sprawdzoną załogą

Starward Industries jest niezależnym studiem, które powstało nieco ponad rok temu. Założycielami są deweloperzy gier z wieloletnim doświadczeniem oraz inwestorzy indywidualni. Studio od początku skupia się na stworzeniu gry opartej na nabytej licencji na adaptację książki Stanisława Lema.

Jednym z założycieli, prezesem i szefem projektu jest Marek Markuszewski, który w przeszłości odpowiadał za założenie krakowskiego oddziału CD PROJEKT oraz za produkcję gier Wiedźmin 3 oraz Cyberpunk na stanowisku „senior producer”. Zespół produkcyjny składa się obecnie z 10 osób, które także zdobywały doświadczenie w CD PROJEKT oraz u innych dużych polskich producentów gier jak Techland, czy Bloober Team. Wszyscy kluczowi pracownicy są jednocześnie akcjonariuszami spółki.

Zobacz także: Starward Industries będzie tworzyć gry na podstawie powieści Stanisława Lema. Spółka planuje debiut na NewConnect

Pierwszy projekt Starward Industries

Gra, która ma powstać w krakowskim studiu oparta jest od strony fabularnej na powieści Stanisława Lema. Spółka nie zdradza jednak na której. Ma być to gra w trybie pierwszoosobowym, przygodowa opowiadająca o losach astronautów na obcej planecie. Czas rozgrywki przewidziany jest na ok. 8 godzin. Sama fabuła ma być nieliniowa - gracz wpływa na przebieg rozgrywki poprzez swoje wybory. Przewidziane jest kilka możliwych zakończeń.

Od strony graficznej, produkcja ma być utrzymana w stylu „atompunk” (retro-futuryzm) nawiązującym do futurystycznego designu z lat 1945-1965.

„Spółka świadomie wykorzystuje wzornictwo okresu, w którym powstawała książka, kreując alternatywną przyszłość, w której cywilizacja nadal rozwija technologię atomową ale nie doszło do rewolucji cyfrowej. (…) Głównym atutem gry jest doskonale opowiedziana, wciągająca historia, młodego naukowca-kosmonauty badającego obcą planetę. Wraz z postępami w eksploracji, odkrywa on tajemniczą, wrogo nastawioną siłę, której bliższa charakterystyka daleko wykracza poza zdolności poznawcze ludzkiej cywilizacji” - czytamy w dokumencie ofertowym.

Studio porównuje własną produkcję do gier Firewatch i Alien Isolation. Projekt ma być większy od Firewatch pod względem fabularnym i czasu gry.

mapowanie

Produkcja obecnie jest na etapie Tech Demo, czyli powstały częściowo rozbudowane mechaniki gry oraz 30 minut rozgrywki. Do tej pory studio nie opublikowało jednak żadnego dema ani nawet filmu promujących grę, jedynie pierwszą grafikę koncepcyjną:

„Do daty Dokumentu Ofertowego Emitent opublikował pierwszą grafikę koncepcyjną promującą grę i zarejestrował bardzo pozytywny odbiór, przy braku ani jednej negatywnej opinii na temat zaprezentowanej grafiki” - dodano w dokumencie ofertowym.

Starward Industries 1

Prezentacja projektu do szerokiego grona odbiorców ma nastąpić na początku 2020 r. Gra ma zostać wydana w 2021 roku, w którym przypada 100-lecie urodzin Stanisława Lema. Według spółki, wzmożone zainteresowanie medialne pisarzem w tym okresie będzie sprzyjać promocji gry.

Cykl życia gry oszacowany został na okres 3 lat. Zespół zamierza podtrzymywać zainteresowanie produktem poprzez wydawanie bezpłatnych i płatnych dodatków.

Całkowite koszty spółka oszacowała na kwotę 7,1 mln zł, na który składa się koszt deweloperski (in-house, outsource i IT) w wysokości 5.2 mln zł oraz koszty biura i administracji w kwocie 1.9  mln zł. Dodatkowo na marketing spółka planuje przeznaczyć kolejne 2 mln zł. Przedstawiciele Starward Industries oczekują sprzedaży od 500 do 700 tysięcy kopii gry w przedziale cenowym od 20 do 35 USD.

Zobacz także: Starward Industries znacząco wzmacnia team i pozyskuje 2,7 mln zł. Spółka planuje wejść na NewConnect

Oferta akcji i cele emisyjne

W IPO zostanie zaoferowanych do 73 tys. akcji serii H w przedziale cenowym od 40 do 44 zł za sztukę. Są to tylko akcje nowej emisji nieobjęte lock-upem. Dotychczas wyemitowane akcje mają nałożone ograniczenia sprzedaży od 6 do 18 miesięcy od czasu debiutu na rynku NewConnect.

Zapisy rozpoczną się 2 grudnia po zakończeniu procesu budowy księgi popytu i ustaleniu ceny emisyjnej. Co ciekawe, nie ma podziału na transze dla inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych.

Spółka planuje pozyskać z IPO od 2,9 do 3,2 mln zł. Środki zostaną niemal w całości przeznaczone na stworzenie gry i jej marketing. Mają wystarczyć na realizację projektu w całości więc spółka nie zakłada kolejnych emisji przed planowanym wejściem na NewConnect w II kwartale 2020 r.

Trwająca oferta akcji jest pierwszą przeprowadzaną publicznie. Wcześniej miało miejsce kilka emisji akcji w trybie prywatnym, podczas których zebrano w sumie ponad 6 mln zł. Akcjonariat spółki jest więc mocno rozdrobniony. Na moment publikacji dokumentu poziom gotówki w spółce wynosi 4 mln zł – według stanu na koniec III kw. 2019 r.

struktura akcjonariatu

Czynniki ryzyka i wycena akcji Starward Industries

Starward Industries jest studiem, które nie ma historii ani żadnego zakończonego projektu za sobą. Można powiedzieć, że wskoczyło od razu na głęboką wodę i zamierza zrealizować ambitny projekt o wielomilionowym budżecie. Brak zaplecza produktowego, które generowałoby gotówkę, zwiększa ryzyko działalności spółki praktycznie na każdym etapie rozwoju projektu i uzależnia mocno jej byt od pozyskiwanego finansowania z zewnątrz.

Przychody spółki są ściśle związane z sukcesem pierwszej gry. W przypadku nieosiągnięcia zakładanych celów sprzedażowych istnieje ryzyko, że spółka będzie musiała ponownie sięgnąć po zewnętrzne finansowanie na kolejne projekty.

„Wysokość sprzedaży gier jest nieprzewidywalna i nie podlega żadnym potwierdzonym regułom. Do momentu premiery nowej gry Spółka nie potrafi nawet z grubsza przewidzieć reakcji odbiorców, toteż dopiero po pierwszym miesiącu sprzedaży będzie z większym prawdopodobieństwem w stanie oszacować przewidywaną wysokość przychodów” - czytamy w dokumencie ofertowym.

Należy też pamiętać, że gra jest oparta o zakupioną licencję na adaptację wybranej powieści Lema. Nie jest to umowa bezterminowa i obowiązuje do 5 października 2023 roku. Według harmonogramu, gra ma zostać wydana znacznie wcześniej, gdyż w 2021 r. choć przesunięcia w planie wydawniczym mogą wystąpić.

Do tego dochodzą typowe ryzyka związane z branżą produkcji gier. Są to przede wszystkim szybko zmieniający się rynek, bardzo wysoka konkurencja w branży i ryzyko stworzenia przez inne studia podobnego produktu przy większym budżecie. Oczywiście z drugiej strony spółce sprzyja gwałtowny wzrost rynku rozrywki elektronicznej, w tym właśnie rynku gier.

Starward Industries zamierza zaoferować akcje w cenie od 40 do 44 zł za walor. Przekłada się to na wycenę całej spółki w wysokości od 69 do 76 mln zł pre-money, i do maksymalnie 79 mln zł post-money.

kapitalizacje

Studio porównuje się do innych obecnych na rynku deweloperów gier, w szczególności do Creepy Jar, twórcy gry „Green Hell”, która odniosła znaczny sukces i sprzedała się w ponad 300 tys. sztuk. Przed debiutem na NewConnect i przed wydaniem pierwszej gry, Creepy Jar był wyceniany na 52,5 mln zł.

Harmonogram oferty Starward Industries

Data Etap
Od 27 do 29 listopada 2019 r. Budowa księgi popytu
Do 1 grudnia 2019 r. Ustalenie ceny emisyjnej
Od 2 do 12 grudnia 2019 r. (do godz. 18:00) Przyjmowanie zapisów na akcje
Do 16 grudnia 2019 r. Przydział akcji

Zobacz także: Lista spółek, które zadebiutowały na GPW w 2019 roku 

---

Wszystkie treści zawarte w artykule mają wyłącznie charakter informacyjny i edukacyjny. Decyzje inwestycyjne podjęte na ich podstawie podejmowane są na wyłączną odpowiedzialność Użytkownika Serwisu.

Zawarte w artykule dane, opracowania, informacje, analizy zostały przygotowane wyłącznie w celach informacyjnych, są tylko i wyłącznie subiektywnymi opiniami autorów i nie są rekomendacjami zawarcia transakcji w rozumieniu § 3 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów lub wystawców m. in. nie opierają się na żadnej metodzie wyceny walorów oraz nie określają ryzyka inwestycyjnego, nie zawierają bezpośrednich zaleceń podjęcia określonych działań inwestycyjnych, przez co nie mogą być traktowane jako doradztwo finansowe, prawne, podatkowe czy też jakiekolwiek inne doradztwo inwestycyjne w rozumieniu art.76 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Zgodnie z powyższym autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie treści zawartych w artykule albowiem nie jest intencją Usługodawcy dokonywanie bezpośrednich porad inwestycyjnych.

Udostępnij