Giełda Papierów Wartościowych dopuściła do obrotu akcje spółki Incuvo. Debiut może mieć miejsce w najbliższych dniach.
Incuvo specjalizuje się w portowaniu i produkcji gier na konsole dedykowane wirtualnej rzeczywistości (VR). Główną działalnością spółki jest tworzenie portów gier na zlecenie. W 2020 r. Incuvo pozyskało na ten cel 2,8 mln zł z emisji akcji w formie crowdfundingu.
Spółka obecnie przenosi do wirtualnej rzeczywistości na zlecenie Creepy Jar ich hit sprzedaży, grę Green Hell. Jest to gra typu survival, symulator przetrwania w dżungli. Projekt już jest na jednym z ostatnich etapów produkcji. Koszt produkcji wyniesie ok. 2,1 mln zł. Premiera Green Hell na VR planowana jest na III kwartał 2021 r.
„Na przestrzeni ostatnich miesięcy prowadziliśmy wzmożone prace nad portingiem kilku ciekawych projektów dedykowanych technologii wirtualnej rzeczywistości. W czerwcu, z emisji akcji, pozyskaliśmy 2,8 mln zł. Część środków przeznaczyliśmy na rozbudowę i wzmocnienie teamu produkcyjnego, natomiast reszta kwoty posłużyła nam na intensyfikację prac związanych z portem Green Hell VR” - mówi Andrzej Wychowaniec, prezes zarządu Incuvo.
Ponadto spółka opracowała i ukończyła dla Bloober Team kolejny projekt: wirtualną wersję gry Blair Witch na konsolę Oculus Quest.
„Blair Witch jest bardzo dobrą grą opartą o rozpoznawalne na całym świecie IP. To ambitny projekt do adaptacji w technologii VR, który wymagał szczególnej optymalizacji na gogle Oculus Quest. Nasza wersja VR spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem graczy i pozwoliła nam zyskać nie tylko cenne doświadczenie, ale i rozpoznawalność w branży” – dodaje Andrzej Wychowaniec.
Zobacz także: Crowdfunding Incuvo startuje we wtorek. Co warto wiedzieć o spółce?
Zdywersyfikowany model biznesowy
Incuvo dywersyfikuje swoją działalność opierając model biznesowy na dwóch filarach i także powoli rozbudowując trzecią nogę biznesu.
Tak jak wcześniej zaznaczyliśmy, główną działalnością Incuvo jest obecnie porting popularnych tytułów na VR. Spółka wykonuje przeniesienie gier na konsole wirtualnej rzeczywistości na własny koszt, ale ma istotny udział w zyskach ze sprzedaży. Takie podejście zwiększa ryzyko utraty kapitału w razie braku sukcesu sprzedażowego. Z drugiej strony, pozwala spółce zarobić na tytule znacznie więcej w przypadku sukcesu komercyjnego, który wspomagany jest doborem popularnych tytułów wśród graczy. Właśnie port tytułu Green Hell jest tworzony w takiej strukturze.
By zmniejszyć ryzyko i móc generować stabilniejsze przepływy pieniężne, Incuvo oferuje także usługi portingu gier za wynagrodzenie wypłacane z góry i mniejszy znacząco udział w zyskach ze sprzedaży. Spółka realizuje w tym modelu grę Blair Witch, a wcześniej zrealizowała projekt portu gry Layers of Fear do VR także dla Bloober Team.
„Największym osiągnięciem jakie wyciągamy z Layers of Fear jest to, że zbudowaliśmy zespół VR, który od początku do końca zrealizował projekt. Proszę pamiętać, że mówimy o grze, która była tworzona w 2016 roku i nic nie było przygotowane na etapie produkcyjnym pod VR. Dlatego Layers of Fear musiała być stworzona pod VR od początku do końca. Obecnie możemy już tworzyć gry VR zarówno w silnikach Unity jak i Unreal Engine” - mówi Andrzej Wychowaniec.
Ponadto Incuvo planuje rozszerzyć działalność o produkcje własne. Będą to gry na urządzenia wirtualnej rzeczywistości opierające się na zewnętrznych IP – licencji znanych uniwersów. W tym modelu spółka potencjalnie jest w stanie zarobić najwięcej, choć i przy większym ryzyku.
„Model biznesowy Incuvo wyróżnia się na tle konkurencyjnego rynku gier wideo specjalizacją, którą są gry w technologii VR. Warto wspomnieć, że rynek wirtualnej rzeczywistości systematycznie rośnie, a konkurencja na nim jest jeszcze relatywnie niska” – mówi Paweł Śliwiński, prezes DM INC.
Zobacz także: Incuvo złożyło Dokument Informacyjny na GPW
Debiut Incuvo na NewConnect
Giełda Papierów Wartościowych zatwierdziła już dokument informacyjny Incuvo. Ponadto dopuściła akcje do obrotu na NewConnect. Teraz czekamy na oficjalny komunikat wyznaczający pierwszy dzień notowań spółki na rynku alternatywnym.
Obserwując poprzednie debiuty, możemy spodziewać się, że także w przypadku Incuvo, taki komunikat pojawi się w tym lub przyszłym tygodniu i wtedy też spółka zadebiutuje na NewConnect.
