Liczba IPO w Europie w 2020 roku wzrosła, ale oferty miały mniejszą wartość
Drugie półrocze 2020 r. znacznie poprawiło statystyki pierwszych ofert publicznych (IPO) na rynkach europejskich, a także rynku polskim, podaje raport PWC „IPO Watch Europe”. Zasłynęliśmy w Europie debiutem Allegro, który był drugim co do wielkości IPO na kontynencie i 9. na świecie.
Mimo trudności związanych z koronawirusem i słabym pierwszym półroczem, rynek IPO w całej Europie w 2020 r. nie wyglądał tak źle jak oczekiwano. Ostatecznie zadebiutowało 135 spółek, czyli więcej niż w 2019 r (106 podmiotów), choć suma wartości ich ofert niestety była trochę niższa niż przed rokiem o 8% - spadła do 20,3 mld euro wobec 22,1 mld w 2019 r.
Polska giełda w TOP 5 debiutów w 2020 r.
Największe 5 zeszłorocznych IPO w Europie odpowiadało za pozyskanie 8,9 mld euro, czyli za ok. 44% całości wartości ofert publicznych. Na pierwszym miejscu znalazło się IPO JDE Peet’s NV debiutującego na giełdzie w Amsterdamie o wartości 2,59 mld euro. Drugie miejsce należy do Allegro (2,32 mld euro).
Źródło: raport PWC „IPO Watch Europe”
Piątka największych debiutantów w 2020 r. pochodziła z sektorów, które były w poprzednim roku najpopularniejsze. Sektor dóbr konsumenckich odpowiadał za 29% całości pozyskanego kapitału na rynkach. Na drugim miejscu był sektor finansowy (25% wartości IPO), a na trzecim miejscu znalazł się sektor usług konsumenckich odpowiadający za 14% wartości, w czym znaczący udział miało właśnie Allegro.
Największą giełdą w 2020 r. pod względem wartości ofert pierwotnych była London Stock Exchange (30 spółek). Rekordowy debiut JDE Peet’s dał giełdzie amsterdamskiej drugie miejsce (2 spółki). Trzecim rynkiem był Oslo Bors (40 spółek).
Źródło: raport PWC „IPO Watch Europe”
Zobacz także: 63 spółki, które planują debiut na NewConnect w 2021 r.
Ostatni kwartał 2020 r. odpowiada za niemal połowę debiutów w Europie
Jeszcze pół roku temu wyniki raportu PWC „IPO Watch Europe” nie napawały optymizmem. Pierwsze półrocze 2020 r. było jednym z najgorszych w historii pod względem debiutów.
Sytuacja zmieniła się znacząco w następnych dwóch kwartałach. W III kwartale ofertę przeprowadziły 33 spółki, a w IV kw. aż 71 podmiotów – to jeden z najlepszych kwartałów pod tym względem w ostatnich 5 latach. Ostatni kwartał pod względem wielkości transakcji odpowiada za 42% całości IPO w 2020 r. Niestety, w porównaniu do ostatnich kwartałów lat od 2015 r. był on najsłabszy pod względem pozyskanych kwot.
Źródło: raport PWC „IPO Watch Europe”
Reasumując, cały 2020 r. był najgorszym rokiem w ostatnich 6 latach pod względem pozyskanego kapitału w Europie. W zeszłym roku spółki zaoferowały akcje o wartości 20,3 mld euro, podczas gdy w rekordowym roku 2015 była to kwota trzykrotnie większa. Zadebiutowało natomiast więcej spółek niż w roku poprzednim, choć i pod tym względem brakuje jeszcze do rekordowych lat rynku IPO w Europie.
Źródło: raport PWC „IPO Watch Europe”
Zobacz także: 2020 rok pod znakiem pandemii, ale także ożywienia na GPW w Warszawie
Co dalej z rynkiem IPO w Europie w 2021 r.?
Wbrew pozorom 2020 r. pokazał, że rynek IPO cieszy się dużym powodzeniem wśród inwestorów. Mimo fatalnego pierwszego półrocza i strachu przed zmianami wywołanymi pandemią, następne kwartały pokazały istotny wzrost popytu na akcje w IPO. Oferty spółek, które odważyły się na debiut, spotkały się z zainteresowaniem inwestorów.
Raport PWC podaje dwa powody wzrostu popularności inwestowania w IPO, które mogą mieć wpływ na rynek w 2021 r. Pierwszym jest coraz szersza dostępność szczepionek na COVID-19. Drugim motywatorem wzrostu jest też kontynuowana polityka stymulacji gospodarki monetarnej i fiskalnej.
Z drugiej strony, czynnikami mogącymi zniechęcać do inwestowania w oferty pierwotne, są rosnąca niepewność geopolityczna oraz po pandemiczny okres przejściowy. PWC zwraca też uwagę na niepewność związaną z Brexit-em.
Jeśli chodzi o polski rynek IPO, to w szczególności druga połowa 2020 r. pokazała, że inwestorzy mają zapasy kapitału i chętnie go inwestują w szczególności w branże odporne na wirusa. Także odzew ze strony samych spółek się zmienił. W porównaniu do początku poprzedniego roku, kilkukrotnie więcej podmiotów deklaruje chęć debiutu na giełdzie. Tak więc 2021 r. może być pierwszym od lat odwracającym negatywny trend na rynku IPO.