W poniedziałek, 22 maja, akcje Urteste, biotechnologicznej spółki, zadebiutowały na parkiecie podstawowym GPW. W pierwszych minutach sesji kurs praw do akcji (PDA) wzrósł o 1,8%, po czym, przy niskich obrotach nastąpiły mocne wahania ceny w dół i ponownie w pobliże zera. Spółka przeniosła notowania z rynku NewConnect.
Pierwszy dzień notowań akcji Urteste raczej nie zadowolił inwestorów, biorących udział w ofercie akcji. Zapisy na akcje nowej emisji trwały do 4 maja i zakończyły się sukcesem oraz pozyskaniem 29,6 mln zł. Inwestorzy składali zapisy przy cenie w wysokości 110 zł na akcję. Zaś na początku poniedziałkowej sesji cena wzrosła do 112 zł, po czym spadła do 101 zł, by szybko wrócić do poziomu ceny odniesienia. Wszystko to się odbyło przy niskich obrotach.
Wartość akcji PDA ma więc wciąż sporo do nadrobienia w stosunku do ceny odniesienia z poniedziałku akcji zwykłych, która wynosi 134 zł
Zobacz także: Biotechnologiczna spółka Urteste startuje z ofertą akcji i przechodzi na GPW z NewConnect. Co warto wiedzieć o jej działalności
Dla transzy inwestorów indywidualnych przydzielono 23% akcji oferowanych i nie zastosowano redukcji zapisów. Jest to rzadki przypadek wśród ofert publicznych, kiedy inwestorzy mogli składać zapisy po z góry znanej cenie emisyjnej (a nie w cenie maksymalnej) i jednocześnie wszystkie zlecenia zostały zrealizowane w całości.
Zgodnie z zapowiedzią, Urteste otrzyma dodatkowe wsparcie finansowe od inwestora Twiti Investments Limited, w celu dalszego rozwoju swoich technologii diagnostycznych, szczególnie w obszarze wczesnej detekcji nowotworów. Środki pozyskane z oferty publicznej akcji i umowa inwestycyjna z Twiti Investments Limited umożliwią Urteste kontynuację badań klinicznych oraz intensyfikację prac nad komercjalizacją ich innowacyjnych rozwiązań medycznych.
