Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Występuje istotna zależność między stopą dywidendy a stopą zwrotu z akcji spółek notowanych na GPW

Udostępnij

Czy podejmując w spółkach giełdowych decyzję o podziale zysku, bierze się pod uwagę dywidendę wypłaconą w poprzednim okresie?

Na rynku polskim najchętniej wygładzają dywidendy spółki o szybko rosnącym poziomie aktywów oraz wskaźniku C/Z – dochodzą do wniosku naukowcy w monografii „Wygładzanie dywidend na wschodzących rynkach akcji” (Wyd. Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2020). Autorami tej książki są Urszula Mrzygłód, Sabina Nowak, Magdalena Mosionek-Schweda, Jakub M. Kwiatkowski – naukowcy z Wydziału Ekonomicznego UG.

Dywidendy mają coraz większe znaczenie

W ostatnich latach, przed pandemią, wartość dywidend wypłacanych przez spółki publiczne rosła znacząco. W 2018 roku, wedle danych Henderson Global Investors, wartość wypłaconych akcjonariuszom dywidend wyniosła 1 371 mld USD, co daje 100% wzrostu w odniesieniu do 2009 roku. Tendencja ta była najsłabsza na rynkach europejskich, a najmocniejsza na giełdach z regionu Azji i Pacyfiku.

Wobec coraz większego znaczenia tego zjawiska naukowcy zapytali: czy podejmując w spółkach giełdowych decyzję o podziale zysku, bierze się pod uwagę dywidendę wypłaconą w poprzednim okresie? Zjawisko to nazywa się „wygładzaniem dywidend” (dividend smoothing). Jest to termin wymyślony w 1956 roku przez Johna Lintnera, który zauważył podczas badań giełd i spółek, że osoby odpowiedzialne za ustalanie poziomu dywidend mają przeświadczenie, iż stabilny jej poziom (lub regularny wzrost) wpływa pozytywnie na wycenę rynkową, a więc chęć utrzymania (lub zwiększenia) wyceny staje się motywem do wygładzania dywidend (nawet wbrew wynikom finansowym).

Autorzy przeprowadzili analizę zjawiska wygładzania dywidend na rynkach wschodzących – ujmowanych w MSCI EM Index. Tenże wskaźnik obejmuje 20 rynków, ale zawężono badanie do giełd Chile, Meksyku, Polski, Rosji, Egiptu, RPA, Kataru oraz ZEA. Okres badawczy objął lata 1994-2015. W badaniu wykorzystano narzędzia statystyki opisowej i matematycznej oraz modelowania ekonometrycznego.

Książka została podzielona na 5 rozdziałów. W pierwszym zaprezentowano najważniejsze pojęcia teoretyczne, związane z polityką dywidendową. W drugim omówiono czynniki determinujące dywidendy, w tym ich wygładzanie. W trzecim omówiono rynki giełdowe objęte badaniem. W czwartym i piątym przeprowadzono analizę empiryczną.

Zobacz także: Rewizje w indeksach GPW i MSCI. Mabion i prawdopodobnie Asbis wejdą do mWIG40

Czym się charakteryzują spółki, które wygładzają dywidendy

Cóż dały badania wygładzania dywidend na rynkach wschodzących? Zjawisko to istnieje, ale jego poziom jest niski (np. w Polsce czy Meksyku, najwyższy wśród badanych rynków był w RPA i Rosji) i ma różne natężenie, zależne m.in. od wieku spółki czy stopnia jej zadłużenia. Wraz z wiekiem spółki poziom wygładzania dywidend maleje. Im wyższy poziom zadłużenia długoterminowego, tym niższe wygładzanie dywidend. Co ważne dla polskich inwestorów – okazało się, że występuje istotna zależność między stopą dywidendy a stopą zwrotu z akcji spółek notowanych na GPW (w latach 1998-2015).

W dotychczas przeprowadzonych badaniach nad wygładzaniem dywidend stwierdzono, że poziom wygładzania jest przeciętny, nie ma istotnych różnic między krajami, a na wyniki badań wpływa jego konstrukcja (bo badania wykorzystujące przepływy pieniężne, a nie wyniki finansowe, wskazują na wyższy poziom wygładzania dywidend).

Wśród czynników wpływających na występowanie zjawiska dividend smoothing można wymienić przede wszystkim szeroko pojmowaną sytuację finansową spółki (duże znaczenie ma m.in. marża czy niepodzielony zysk z poprzednich okresów), ale też rozmiar rynku, jego płynność, system prawny i rozpowszechnione zasady ładu korporacyjnego oraz system podatkowy (wysokość podatku od dywidend). Na rynku polskim najchętniej wygładzają dywidendy spółki o szybko rosnącym poziomie aktywów oraz wskaźniku C/Z.

Warto dodać, że omawiana publikacja jest prawdziwą skarbnicą wiedzy o teorii dywidend. Zwraca uwagę, że dywidenda to przejaw prawa własności w najczystszej postaci. Ma ona nie tylko rolę dochodową, ale też informacyjną, kontrolną czy motywacyjną. Zawiera ona także bardzo zgrabne porównanie wybranych aspektów dywidendy pieniężnej i skupu akcji własnych. Oraz mnóstwo ciekawostek, np. mało kto wie, że spółka w ramach podziału zysku może wypłacić dywidendę bezgotówkową, czyli dać swoim akcjonariuszom akcje innych spółek albo… próbki własnych produktów (ale są to ekstremalnie rzadkie przypadki, stosowane przez najmniejsze podmioty).

W omawianej książce liznąć można także trochę historii dywidend. Nie wiadomo, jaka spółka giełdowa jako pierwsza wypłaciła dywidendę, ale wiadomo, że wśród pierwszych i największych podmiotów, które dzieliły się zyskami, były angielska Eastland Trading Company, powstała w XV wieku firma mająca monopol na handel z krajami bałtyckimi, oraz Holenderska Kompania Wschodnioindyjska (powstała na początku XVI w.). W XIX wieku w USA najhojniej z akcjonariuszami dzieliły się zyskami banki.

Podsumowując – bardzo ciekawa pozycja, z punktu widzenia polskiego inwestora zainteresowanego spółkami dywidendowymi.

Zobacz także: Rotacja kapitału od spółek growth do value wzmocniła rynek byka – uważa Cathie Wood z ARK

Udostępnij