Duży majątek i bogactwo może wywoływać stres i lęk. W USA modna robi się psychoterapia finansowa
Z terapii finansowej korzysta coraz więcej Amerykanów. Na pomoc psychoterapeuty decydują się z reguły osoby, które odziedziczyły majątek i nie wiedzą, jak zarządzać pieniędzmi. W skrócie terapia finansowa polega na odkrywaniu źródła emocji, które kierują decyzjami pieniężnymi podejmowanymi przez ludzi. Pozwala ona również wyeliminować zachowania autodestrukcyjne związane z posiadaniem wysokich kwot na koncie.
Według badania Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego, które jest przeprowadzane cyklicznie od 2007 roku, pieniądze to jeden z najważniejszych czynników stresu u ludzi.
Zobacz także: Czasami opłaca się być nieracjonalnym i podążać na rynku za masą idiotów
Terapia finansowa nie jest czymś nowym
W różnych formach, terapia finansowa ewoluuje już od lat 90. XX wieku. Do tej pory nie był to sformalizowany zawód, jednak ma się to zmienić. Od tego roku osoby zainteresowane taką pracą będą mogły uzyskać specjalny certyfikat Financial Therapy Association z Princeton Junction i zostać zawodowym terapeutą finansowym. Jednak najpierw trzeba zdać egzamin składający się ze 100 pytań oraz przeprowadzić 500 godzin terapii.
Celem terapeutów finansowych jest pomoc osobom, które nie rozumieją swoich zachowań związanych z posiadaniem majątku. Według Debry Kaplan, licencjonowanej terapeutki zdrowia psychicznego, zapotrzebowanie na specjalistów finansowych będzie rosło. Jej opinia jest poparta obserwacjami podczas pracy na Wall Street. W ostatnich latach dobrobyt na giełdzie zbiegł się z pokoleniem osób, które częściej poddają się autorefleksji.
Z drugiej strony, terapeuta finansowy może pomóc innym osobom zrozumieć dlaczego wydają pieniądze, pomimo zapewnień, że nie będą tego robić. Również jednym z problemów jest zatajenie przed małżonkiem kwestii finansowych. Taka psychoterapia najczęściej rozpoczyna się od ustalenia podstawowych założeń m.in. przekonań klienta na temat pieniędzy i tego w jaki sposób nimi rozporządza.
Zobacz także: Podróże rozwijają, kształcą i są jednym z najlepszych rodzajów inwestycji w siebi
Skuteczność terapii finansowej
W połowie lat 90. XX wieku odbyło się pierwsze spotkanie grupy psychoterapeutów finansowych, a projekt ten przybrał nazwę „Nazrudin”. Tym samym zdecydowano się na organizowanie takich konferencji raz w roku, aby omówić korelacje pomiędzy pieniędzy a emocjami. Jednak nie wszyscy doradcy zgadzali się z teorią, że wpływ na decyzje biznesowe ma ludzka psychika i uczucia, którymi kieruje się człowiek.
Nadal nie jest jasne jaki jest najlepszy sposób na poradnie finansowe. Pracujący w nich terapeuci wywodzą się z dwóch dziedzin – albo z doradztwa finansowego, albo z poradnictwa w zakresie zdrowia psychicznego. Według licencjonowanego terapeuty Alexa Melkumiana, certyfikowany doradca nie jest przygotowany do udzielania porad osobom zmagającym się z problemami psychicznymi. Podobnie jest w drugą stronę: psychoterapeuci nie są gotowi na doradzanie w kwestiach finansowych.
W ramach nowego programu certyfikacyjnego Financial Therapy Association, licencjonowani terapeuci finansowi będą zobowiązani do przestrzegania kodeksu etycznego. Obejmuje on takie zasady, jak unikanie „kontrolowania finansowych elementów życia klienta, które mogą kolidować z robieniem tego, co leży w najlepszym interesie klienta”. Pomimo prawie 30-letniej historii, dziedzina terapii finansowej wciąż nie została dokładnie zbadana pod względem jej skuteczności.
Historia Sheri Raid Grant
Nauczycielka z Michigan miała 53 lata, kiedy odziedziczyła majątek, po śmierci ojca. Przejmując wysoką kwotę, była przerażona i nie wiedziała co ma zrobić z pieniędzmi. Jej główną udręką było poczucie, aby nie zmarnować lat pracy swojego ojca. Nie chcąc zniszczyć dziedzictwa swojej rodziny, zaczęła mieć bóle brzucha, nie mogła spać.
Odziedziczone pieniądze wypełniały każdą jej myśl. Dzięki temu, że znalazła pomoc od terapeuty finansowego, udało jej się zwalczyć strach przed wydawaniem i zagospodarowaniem majątku ojca. Jak sama podkreśla, lekarz pomógł jej uporać się z wewnętrznym chaosem, czego nie zrobiłby doradca finansowy. Kobieta sama podkreśla, że jej problemy finansowe są uniwersalne, a jedyną różnicą jest kilka zer na koncie.
- Terapia finansowa pomaga mi w emocjonalnej i behawioralnej stronie podejmowania decyzji dotyczących pieniędzy – przyznaje kobieta.
Jeżeli borykacie się z podobnymi problemami, to niestety ta forma terapii w Polsce nie jest znana. Jak na razie coraz większą popularność zdobywa w USA i może za kilka lat powstaną dokładniejsze badania na temat jej skuteczności.
Tekst powstał na podstawie artykułu „Why the best person to turn to for money advice may be a psychotherapist”.