Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Wczoraj serwis Generacja Smart odwiedziło więcej ludzi niż Strefę Inwestorów, a ja zrozumiałem, że pisanie o giełdzie to ciężki kawałek chleba

Udostępnij

Generacja Smart to działający od zaledwie półtora miesiąca serwis internetowy. Pieszczotliwie nazywamy go młodszą siostrą Strefy Inwestorów. Oficjalnie wystartował w styczniu 2018 roku. Pomimo, że wciąż jest na etapie rozruchu, bo pojawiło się na nim w sumie dopiero kilkadziesiąt tekstów, to wczoraj odnotował nie lada sukces. W ciągu całego dnia odwiedziło go więcej osób niż w tym samym czasie Strefę Inwestorów. To oczywiście cieszy, ale nastraja też do poważnych refleksji. Zrozumiałem, że pisanie o giełdzie, którym zajmuję się od kilku lat to ciężki kawałek chleba, a dziennikarz giełdowy to elita, elit i piszę to z pełną świadomością.

36 tys. unikalnych użytkowników w serwisie Generacja Smart w lutym

Zawsze z nutą zazdrości patrzyłem na inne serwisy internetowe, te niezwiązane z giełdą. Wielokrotnie okazywało się bowiem, że serwisy, o których istnieniu nie miałem pojęcia notowały po kilkaset tysięcy, a nawet milion unikalnych użytkowników miesięcznie. Nie mam tutaj na myśli żadnych serwisów głównego nurtu, tylko tematyki w stylu motory, dzieci, młode mamy, sport, czy moda.
 

Statystyki GeneracjaSmart.pl w lutym 2018 według Google Analitycs

Statystyki


Zawsze uważałem, że w takim zestawieniu nasze 136 tys. unikalnych użytkowników Strefy Inwestorów w styczniu 2018 roku wygląda jakoś tak blado. Dopiero jak porównamy je z podobnymi profilem serwisami o giełdzie i inwestowaniu to okazuje się, że jesteśmy mocni, nawet bardzo! Przez ostatnie 3 lata rośniemy pod względem zasięgu 100% rocznie i w 2018 roku zamierzamy utrzymać taką tendencję. W pewnym momencie jednak uderzymy w sufit z czego już teraz zdajemy sobie sprawę. Ta perspektywa się cały czas zbliża i czujemy, że niestety nie jest odległa.

Dlatego postanowiliśmy uruchomić Generację Smart, serwis o znacznie większym potencjale docierania do odbiorców, na łamach którego w mało inwazyjny sposób będziemy przemycać tematy giełdowe i inwestycyjne. Wiedziałem, że to dobry pomysł, ale nie wiedziałem, że jego potencjał jest tak duży!

Na Generacji Smart, w ciągu kilku tygodni udało nam się zrobić to, co myślałem, że zajmie nam co najmniej rok. Wczoraj oficjalnie liczba unikalnych użytkowników na Generacji Smart w ciągu jednego dnia była większa niż na Strefie Inwestorów. To robi tym bardziej wrażenie, że na razie pojawia się tam zaledwie jeden tekst dziennie. Ich liczba zacznie rosnąć dopiero z czasem. Wczorajszy wyniki oznacza, że na 90% do końca roku Generacja Smart przerośnie Strefę Inwestorów pod względem zasięgu, nawet pomimo dalszego dynamicznego wzrostu starszej siostry nowego serwisu.

Dziennikarz giełdowy, czyli elita tego zawodu

Kiedy w 2015 roku otrzymywałem nagrodę specjalną w XIII edycji konkursu im. Władysława Grabskiego, pełniący wtedy obowiązku Prezesa NBP Marek Belka powiedział, że dziennikarze finansowi i ekonomiczni to elita tego zawodu. Wtedy tamte słowa wydawały mi się nieco na wyrost, ale dzisiaj przychylam się do nich jak nigdy wcześniej.
 


W żadnej innej dziedzinie pisanie nie jest tak wymagające. Dzisiaj, co do tego jestem już 100% pewny. Tylko tutaj wiedza piszących musi być bardzo duża i precyzyjna, aby mieli szansę przyciągnąć jakiegokolwiek czytelnika. Piszący, zwłaszcza o giełdzie, swoje materiały kierują do bardzo wąskiej i niezwykle świadomej grupy odbiorców. Do finansowej elity społeczeństwa, która jest niezwykle świadoma i dokładnie wie czego wymaga.

Z drugiej strony piszący o giełdzie narażają się na wiele ryzyk. Bardzo łatwo można zajść za skórę spółkom, podmiotom, czy ludziom, o których piszemy. Mowa o ludziach, którzy sporo mają i mogą. To wszystko jest wzmocnione zmiennością rynku, nieprzewidywalnością wydarzeń i konfliktami interesów, które się cały czas pojawiają. Na giełdzie chodzi bowiem o pieniądze i to zawsze stanowi punkt wyjścia.

Także oficjalnie wszystkim piszącym o giełdzie składam chapeau bas. Nigdy nie zapominajcie o tym, że jesteście elitą elit tego zawodu. Nie liczcie jednak, że kiedyś wypłyniecie na szerokie wody i będziecie tak celebrowani, jak chociażby dziennikarze sportowi. Niech satysfakcją dla was będzie to, że wykonujecie dużą cięższą i odpowiedzialną robotę, i że jesteście częścią rynku. Bez was nie działałby on tak dobrze jak z Wami.

Zobacz także: Startuje GeneracjaSmart.pl, młodsza siostra Strefy Inwestorów

Udostępnij