Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Gra House Flipper mobile zalicza świetny miesiąc otwarcia. To pierwszy free to play w grupie PlayWay z prawdziwego zdarzenia

Udostępnij

House Flipper w wersji mobilnej od Grupy PlayWay, zanotował znakomity, pierwszy pełny miesiąc od swojej premiery. Portal SensorTower oszacował liczbę pobrań tej gry w listopadzie na ok. 3,5 mln. Ilość wystawionych recenzji przez graczy również jest zaskakująco duża, z czego przytłaczająca większość ocenia grę bardzo pozytywnie.

House Flipper mobilny cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Użytkownicy urządzeń opartych na systemie Android pobrali grę w listopadzie br. w ilości ok. 3 mln (według SensorTower). Z kolei na urządzenia z iOS pobrano ok. 500 tys. kopii. Dzienna liczba wystawianych recenzji przez graczy jest również bardzo duża i w ostatnich kilkunastu dniach oscyluje wokół 700 dziennie. W rekordowym dniu wyniosła ok. 1,3 tys. Ocena gry przez SensorTower – tzw. Sensor Score jest maksymalna i wynosi 100.

hf

Źródło: SensorTower

Zobacz także: PlayWay stawia mocno na rozwój gier mobilnych. Pierwszym testem nowego obszaru działalności będzie House Flipper Mobile

Duże zainteresowanie grą free to play od PlayWay

W tym miejscu należy wspomnieć, że szacunki pobrań prezentowane przez SensorTower liczone w milionach, obarczone są dużym zaokrągleniem. Dokładne dane ilości pobrań przekazała sama spółka w swoim raporcie finansowym za III kw. 2020 roku. PlayWay podał, że na dzień 22.11.2020 gra House Flipper w wersji mobilnej została pobrana w ilości 3,09 mln poprzez Google Play i 847 tys. poprzez App Store. Informacje te w niepełnym zakresie pokrywają się z całym miesiącem – listopadem, dla którego dane prezentuje SensorTower. Jako pierwszy dzień dostępności gry, portal wskazuje dzień 27 październik 2020 r.

Czy blisko 4 mln pobrań gry mobilnej w miesiąc to dużo czy mało? To pytanie może zadawać sobie wielu inwestorów. Postanowiliśmy porównać grę PlayWay-a z dwoma tytułami wyspecjalizowanego w tym segmencie Ten Square Games tj. Hunting Clash i Fishing Clash. Pierwsza z nich jest stosunkowo świeżą grą, która zadebiutowała w pełnej wersji niewiele wcześniej od House Flippera. Z kolei Fishing Clash jest już bardzo dojrzałą grą z blisko 3-letnim stażem. House Flipper zdecydowanie przeważa w tej grupie porównawczej ilością pobrań, ale wyraźnie ustępuje pod kątem generowanie przychodów.

Liczba pobrań i wartość przychodów dla trzech wybranych gier mobilnych za listopad 2020 r.

tabela

Źródło: SensorTower

Niski poziom przychodów generowanych przez House Flipper mobilny jest jednak zamierzony przez producenta i nie powinien na razie budzić obaw inwestorów. Już w raporcie finansowym można było przeczytać, że „gra ma za zadanie zaprosić gracza do rozgrywki, a monetyzacja odłożona jest w czasie wzorem części dużych gier mobilnych”.

- Mamy nadzieję, że pozyskani obecnie gracze, będą monetyzować się w kolejnych okresach. Gra daje dużo możliwości za darmo, ale z biegiem czasu gracz wciąga się w rozgrywkę i ma mniejszą skłonność do pozostawienia gry, a większą do wydatków - mówi Prezes PlayWay Krzysztof Kostowski

Zobacz także: „Chcemy udostępnić nasze najważniejsze gry pod nowe konsole” - relacja z czatu z prezesem zarządu Grupy PlayWay

Budżet na user acquisition House Flipper Mobile będzie rósł

Kluczową rolą przy promocji gier mobilnych jest poziom wydatków na pozyskanie graczy, czyli tzw. user acquisition. Jak dużą rolę odgrywają wydatki na ten cel, można zauważyć z danych prezentowanych przez Ten Square Games czy BoomBit. Obydwie spółki na ten cel wydają miesięcznie kwoty rzędu kilku milionów złotych. Z informacji, które uzyskaliśmy od prezesa PlayWay wynika, że wydatki na promocję House Flippera mobilnego są wciąż o wiele niższe od konkurencji, ale będą one rosły.

- Do tej pory wydaliśmy na UA mniej niż 500 tys. zł, ale kwoty dziennie rosną. Chcemy wydawać środki zbliżone do przychodów, a na zyski poczekać cierpliwie w przyszłych okresach - deklaruje prezes PlayWay.

Największym rynkiem gier mobilnych jest rynek chiński. Wejście na ten rynek wymaga jednak zgody regulatora. Ten Square Games stara się o dopuszczenie „Fishing Clash” na ten rynek już od dłuższego czasu i mimo współpracy z jednym z największych chińskich wydawców NetEasy, nadal się to nie udało. Prezesowi PlayWay również zadaliśmy pytanie - kiedy gra może wejść na rynek chiński i czy jest to w ogóle realne?

- O to zabiegamy, a informacje podamy publicznie jak uda nam się osiągnąć nasz cel - mówi Krzysztof Kostowski.

Z perspektywy inwestorów, bardzo dobre otwarcie House Flippera mobilnego może okazać się istotnym czynnikiem do przyszłej wyceny PlayWay-a. Zważywszy na to, że zbliżony kapitalizacją Ten Square Games (obydwie spółki są wycenione przez rynek na niewiele mniej niż 4 mld zł), opiera swoje wyniki finansowe w ponad 90% na zyskach osiąganych tylko z jednej gry - Fishing Clash, to przy ewentualnym wzroście zyskowności House Flippera może okazać się, że nowo tworzony segment gier mobilnych w Grupie PlayWay ma szanse już niedługo coraz więcej znaczyć w modelach wycen.

Zobacz także: Przychody gry "Fishing Clash" w listopadzie wyniosły ok. 7 mln USD - Sensor Tower

Udostępnij