Trendy na rynku gier, które zdefiniują polski gaming w 2021 roku
Obrazek użytkownika Natalia Kieszek
11 sty 2021, 06:15

Dostosowanie marketingu do produkcji, zagraniczne IP, odwrotne przejęcia i deficyt konsol nowej generacji - oto trendy, które zdefiniują polski gaming w 2021 roku

Coraz wyższa jakość realizowanych projektów i dostosowanie marketingu do realiów projektów, zagraniczne IP, odwrotne przejęcia na NewConnect i utrzymujący się deficyt konsol nowej generacji to najważniejsze trendy jakie będą wpływać na polską branżę gamingową w 2021 roku.

Sektor gier był rozpalony do czerwoności przez graczy w 2020 roku. Spółki gamingowe szturmowały warszawski parkiet, a w tym roku liczba debiutantów może być znacznie większa. Na ten moment na GPW jest najwięcej notowanych spółek z tej branży na całym świecie, wyprzedzając dotychczasowego lidera Tokyo Stock Exchange.

Można śmiało stwierdzić, że branża gier jest jednym z największych wygranych pandemii COVID-19. Spędzanie czasu wolnego w domu wiązało się z poszukiwaniem rozrywki, a emocje na rynku wywoływała długo wyczekiwana premiera Cyberpunka. Mimo że polska produkcja zawiodła oczekiwania nie tylko graczy, ale również inwestorów, to wcale nie musi być to koniec dobrej passy na rynku gier.

„Agencje analityczne są zgodne co do tego, że najbliższe 12 miesięcy upłynie pod znakiem kolejnych wzrostów branży w ujęciu globalnym i poszczególnych jej segmentów. Trend wzrostowy utrzymuje się konsekwentnie od kilku lat. Pandemia sprawiła, że wyniki segmentowe oraz regionalne były lepsze niż prognozowano w 2019 roku, jednak niezależnie od tego, w jaki sposób będzie kształtować się sytuacja zdrowotna na świecie, w tym roku również powinniśmy zaobserwować wzrosty” – mówi Strefie Inwestorów Jacek Głowacki, Company Development Manager w Draw Distance.

Przypomnijmy, że według raportu firmy analitycznej Newzoo, przychody na rynku gier w 2023 roku przekroczą 200 mld USD. Tym samym wrośnie również liczba graczy na świecie – za 3 lata będzie ich ponad 3 mld.

Debiuty i odwrotne przejęcia spółek gamingowych

O tym co czeka rynek gier w 2021 roku zaczniemy od warszawskiej giełdy. Aktualnie najwięcej spółek gamingowych jest notowanych właśnie u nas. Nowy rok dopiero się zaczął, a w tym tygodniu odbędą się dwa debiuty firm z branży – Incuvo oraz United Label. Lista przyszłych debiutantów jest dość długa. Rok 2021 oprócz debiutów spółek na NewConnect i GPW może przynieść również wejścia na giełdę spółek poprzez odwrotne przejęcia. W tej chwili tylko w Grupie Movie Games prowadzone są dwa takie procesy, a kolejne spółki z tego sektora rozważają taki kierunek przyspieszonego wprowadzenia swoich spółek na rynek.

„Jako Rodzina spółek Movie Games od niemal roku przygotowywaliśmy się do tego aby wprowadzić część naszych spółek poprzez odwrotne przejęcie podmiotów z NewConnect i skrupulatnie wyselekcjonowaliśmy szereg podmiotów, które spełniają nasze wysokie wymagania. Korzystają na tym wszyscy, w pierwszej kolejności inwestorzy spółek córek Movie Games uzyskujący znacznie szybciej urynkowienie wyceny aktywów poprzez uzyskanie płynności jaką daje giełda, ale również Ci którzy posiadali akcję przejmowanych spółek w których dotychczasową formuła biznesowa wygasła. Jest to swoiste nadanie im nowego życia pod sztandarem MG” - mówi Strefie Inwestorów prezes Movie Games, Mateusz Wcześniak.

Zobacz także: ANALIZY2021: Mimo wzrostu kursów w 2020 r. branża gier nadal atrakcyjna

Zagraniczne IP i współpraca z wydawcami

Polski gaming dojrzewa i jest coraz poważniejszym partnerem do rozmów z zagranicznymi wydawcami i właścicielami IP. W 2020 roku spółka Noobz from Poland wydała wspólnie z 505 Games grę Total Tank Simulator, CD PROJEKT najbardziej wyczekiwaną produkcję roku, również opartą o zewnętrzne IP. W 2019 roku Bloober Team zaskoczył rynek projektem gry Blair Witch, opartym na IP z Hoollywood. W 2020 roku najwięcej w tym obszarze zrobiło jednak CFG. Pod koniec 2019 roku spółka z grupy PlayWay podpisała umowę na spin-off gry w uniwersum Postal, a 2020 rok przyniósł dwie umowy z zagranicznym wydawcą Slitherine Software, na realizację dwóch rozpoznawalnych globalnie, ale nieujawnionych jeszcze projektów. Prezes CreativeForge Games Piotr Karbowski przewiduje, że coraz więcej polskich spółek będzie rozmawiać z zagranicznymi wydawcami i realizować dzięki temu coraz większe projekty z globalnym potencjałem.

"2020 rok przyniósł kilka ciekawych wydarzeń w CreativeForge Games. Udało nam się nawiązać współpracę z zagranicznym wydawcą na dwa rozpoznawalne globalnie IP. Prowadzimy kolejne rozmowy i widzimy dużą otwartość zagranicznych podmiotów na taką współpracę z naszą Grupą” - komentuje prezes CFG Piotr Karbowski.
 

Postal-Brain-Damaged

Konsole nowej generacji

W listopadzie zadebiutowały konsole nowej generacji – Xbox Series X oraz Playstation 5. Microsoft wypuścił na rynek jeszcze jedno urządzenie, zdecydowanie tańsze od swojego flagowego produktu. Mowa o Xbox Series S. Sprzęt nowej generacji daje graczom nowe możliwości, jednak jak na razie pojawia się problem z dostępem do konsol. Na ten moment dostępność do urządzeń od Sony i Microsoftu zapewnia jedynie dystrybucja cyfrowa.

„Utrudnieniem w zakresie rozwoju wirtualnej rozrywki, może być zwiększający się deficyt sprzętu komputerowego na świecie i zaburzone łańcuchy dostaw. Zarówno w Polsce jak i wielu innych krajach, powoli widać braki magazynowe, m.in. podzespołów komputerowych czy laptopów. Jest to związane z ogromnym wzrostem popytu na sprzęt, spowodowanym przejściem znacznej części osób na pracę zdalną” – wskazuje Rafał Jelonek z Ultimate Games.

Nowe konsole pojawiły się na rynku po kilku latach od premiery poprzedniej generacji. Popyt na nowy sprzęt jest znacznie większy niż podaż, a gracze mają często problem z zakupem urządzeń. Mimo to, Playstation 5 do końca 2020 roku sprzedało się w 3,3 mln egzemplarzy na całym świecie. W długim terminie popularność konsol nowej generacji może się przełożyć na wzrost jakości nowych produkcji, a co za tym idzie na większą sprzedaż tytułów.
 

Konsole nowej generacji

Rynek VR, a może Nintendo Switch?

Steam odnotował rekordy popularności w minionym roku. Epic Games co tydzień proponuje graczom dostęp do darmowych gier. Konsole nowej generacji sprzedają się jak świeże bułki. Ale nie należy zapominać o dwóch segmentach, które zaskoczyły pozytywnie w 2020 roku. Pierwszy z nich to wirtualna rzeczywistość.

Na rynku zadebiutowały gogle Oculus Quest 2, a sprzęt został wyprzedany jeszcze przed premierą. W minionym roku dwa VR-owe hity odniosły sukces na rynku gier. Mowa o Phasmophobii i Half-Life: Alyx.

„Gry w wirtualnej rzeczywistości niezmiennie cieszą się dużą popularnością - w sezonie świątecznym wiele osób otrzymało w prezencie gogle VR, a za tym szła również sprzedaż gier przeznaczonych na tę platformę. Bezprzewodowe gogle Oculus Quest 2 to bez wątpienia hit sprzedażowy, w wielu miejscach na świecie wciąż są zupełnie wyprzedane. Przewidujemy, że ta tendencja będzie się utrzymywać w 2021 roku - wiele zapowiadanych tytułów od największych producentów gier na rynku będzie miało swoją premierę” – mówi Karolina Koszuta, członek zarządu Carbon Studio.

Nie tylko wirtualna rzeczywistość może kontynuować dobrą passę w 2021 roku. Na początku roku, podczas pandemii, na rynku zabrakło konsol Nintendo Switch. To właśnie przenośna konsola podbiła serca graczy, nie tylko tych młodszych. Co więcej, hitem przeznaczonym na ten sprzęt okazała się gra Animal Crossing.

Na polskim rynku mamy kilku specjalistów od produkcji na Nintendo Switch. Jest wśród nich Forever Entertainment czy Ultimate Games. Rafał Jelonek z ULG wskazuje, że Switch nie będzie tracić na popularności.

„Największy wzrost zapewne zaobserwujemy ponownie na Nintendo Switch. Konsola bije wszelkie rekordy sprzedaży, a rynek wciąż pokazuje, że jest nienasycony. Dodatkowo, w ostatnich tygodniach, coraz więcej mówi się o nowych wersjach konsoli Nintendo Switch, które mogą przynieść kolejną rewolucję i pozwolą cieszyć się grą w znacznie lepszej jakości niż dotychczas” – zapowiada Jelonek.

Zobacz także: Podsumowanie roku na polskim rynku gier. Cyberpunk 2077 i Ghostrunner to największe tegoroczne debiuty

Coraz wyższa jakość i dostosowany marketing

Debiut Cyberpunka już za nami, ale to nie oznacza, że emocje z nią związane już opadły. Gracze nadal będą czekać na patche oraz DLC do gry. Nie wspominając już o trybie multiplayer. Za nami również premiera konsol nowej generacji, która odbyła się w listopadzie 2020 roku. W takim razie pojawia się pytanie co nas czeka w 2021 roku na rynku gier?

Premiera Cyberpunka 2077 może być nauczką dla spółek z branży. Kilka dni temu o przesunięciu premiery flagowego projektu poinformowało studio People Can Fly. Na ważny aspekt związany z premierami gier zwraca uwagę Rafał Jelonek, Chief Operating Officer w Ultimate Games.

„Możemy zaobserwować bardzo ważne zjawisko – wraz z liczbą graczy na świecie, wzrasta świadomość konsumentów dotycząca jakości finalnej produkcji oraz spełniania obietnic przedpremierowych. Jest to na tyle istotne, że powoduje zmiany w formie komunikacji z graczami. Oczekują oni od deweloperów i wydawców sprawniejszej i bardziej bezpośredniej komunikacji niż samych materiałów marketingowych, które czasami mogą odbiegać od tego jak finalnie będzie wyglądał projekt” – mówi Rafał Jelonek.

Aktualnie na 1. miejscu Top Wishlists Steam znajduje się ponownie polska produkcja. Tym razem mowa o Dying Light 2, o której może niebawem dowiemy się nieco więcej. Wśród innych, ważnych premier zaplanowanych na ten rok możemy znaleźć The Medium od Bloober Team czy Outriders od studia People Can Fly. Gracze na pewno nie będą się nudzić, a spółki gamingowe coraz ostrożniej będą podchodzić do ustalania terminów premier projektów.

wishlista Steam

Co czeka rynek gier w 2021 roku?

W analizie przygotowanej przez PAP Biznes, analitycy biur maklerskich wskazują, że pozytywne nastawienie inwestorów do sektora gier cały czas pozostanie. I to pomimo rozpoczęcia szczepień i prawdopodobnego wychodzenia już z pandemii koronawirusa. Oprócz mniejszych podmiotów na GPW zadebiutują większe spółki z branży gamingowej jak spółka Huuuge Games.

„Pandemia przyspieszyła pozytywne trendy, chociażby przeniesienie sprzedaży do kanałów cyfrowych czy wzrost popularności gier mobilnych, który był związany z większą ilością wolnego czasu. Ciężko będzie to powtórzyć w tym roku, i w związku z tym, ten rok nie będzie zapewne tak dobry dla gier wideo jak 2020. Pozytywne trendy będą - moim zdaniem - postępowały, tylko nieco wolniej, przez co gaming cały czas powinien pozostać atrakcyjnym sektorem” - powiedział PAP Biznes Michał Wojciechowski z Ipopema Securities.

Od marca 2019 roku na warszawskim parkiecie wprowadzono indeks skupiający największych producentów gier – WIG.GAMES. W jego składzie znajduje się 5 spółek: CD PROJEKT, CI Games, PlayWay, Ten Square Games oraz 11 bit studios. W minionym roku kurs indeksu wzrósł o ponad 50%.

Notowania WIG-GAMES

WIG.Games

Zobacz także: W 2021 roku czeka nas wysyp gier od polskich spółek gamingowych. Najważniejsze premiery to Outriders i The Medium

Prognozy dla rynku gier okazują się nadal optymistyczne. Debiutów na giełdzie na pewno nie zabraknie, wyniki finansowe spółek za 2020 roku powinny pozytywnie zaskoczyć, a premiery gier wypełniają już kalendarz na 2021 roku. Pozostaje nam trzymać kciuki za spółki gamingowe!

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.