Akcje producentów gier mogą powrócić do łask inwestorów na GPW - oto pięć sygnałów o tym świadczących
Umocnienie się dolara, „odrodzenie” Cyberpunka 2077, perspektywa dużych premier w 11 bit studios. Oto kilka sygnałów i czynników, które podpowiadają, że producenci gier mogą powrócić do łask inwestorów.
Bessa na akcjach producentów gier trwa w najlepsze od wielu miesięcy. Przyczyn jest kilka m.in. nieudana premiera Cyberpunka 2077 na konsole czy słaby debiut Huuuge Games na GPW. Jednak są to zdarzenia z 2020 i 2021 roku. Za chwilę zaczyna się IV kwartał 2022 roku i powoli można znaleźć sygnały, które świadczą, że spółki z branży gier mogą powrócić do łask inwestorów. Jeszcze w sierpniu pisaliśmy, że ten sektor może oprzeć się recesji, o czym przekonywali analitycy firmy Newzoo.
Indeks WIG.Games coraz silniejszy
Gdy spojrzymy na wykresy indeksu WIG-Gry (należy do niego 18 spółek z głównego rynku GPW), jak i WIG-GAMES5, to obydwa zaliczyły około 40% przecenę od początku roku. Jednak to nie oznacza, że kursy akcji spółek z branży gier będą wykazywać nieustannie tendencję spadkową. Ostatni tygodnie przynoszą podwyższoną siłę indeksu WIG.Games, a wiele spółek z sektora ma za sobą całkiem pokaźne wzrosty.
Notowania WIG.Games
Zobacz także: Indeks WIG-Gry słabszy nawet niż WIG20, jest najniżej od 2018 roku
Rekordowo drogi dolar
Umacnianie się dolara względem złotego. Od początku roku notowania amerykańskiej waluty względem złotego wzrosły o ponad 21%. Tymczasem 21 września Rezerwa Federalna USA zdecydowała o kolejnej już w tym roku podwyżce stóp procentowych. Wyniosła ona 75 pb, a w wyniku tej decyzji dolar zaczął umacniać się względem złotego. Jak wiemy, nie była to ostatnia podwyżka, a Jerome Powell, prezes Fedu jest w gotowości do kolejnych ruchów. Nazywany potocznie „mocny dolar” sprzyja szczególnie spółkom z branży gier, ponieważ wtedy zwiększają się ich przychody.
Notowania USD/PLN
Zobacz także: Król dolar pokazuje siłę, jak długo będzie jeszcze drożał w stosunku do innych walut?
Drugie życie Cyberpunk 2077
Cyberpunk 2077 przeżywa odrodzenie, co sprzyja oczywiście notowaniom CD Projekt. Premiera serialu anime Cyberpunk: Edgerunners na platformie Netflix przypomniała graczom o polskiej produkcji Cyberpunk 2077. W ciągu kilku dni peak osób jednocześnie ogrywających tytuł był najwyższy od stycznia 2021 roku, czyli świeżo po premierze tytułu. Znów w CD Projekcie widoczny jest „efekt Netflixa”, jak to miało miejsce w przypadku Wiedźmina.
Źródło: SteamDB
Odrodzenie Cyberpunka to nie jedyna dobra wiadomość. Spółka ostatnio zaprezentowała pierwszy trailer dodatku fabularnego do Cyberpunka, który zadebiutuje w 2023 roku. Tym razem zdecydowano, że nie zadebiutuje on już na konsolach starej generacji. Dobra decyzja, lecz niektórzy zgodnie przyznają, że trochę na nią za późno. Po recenzjach widać również, że CD Projekt wreszcie naprawił swój flagowy projekt i może teraz zmobilizować siły do produkcji nowego Wiedźmina.
What's happening with Cyberpunk is another reminder games can really recover through updates, communication, and work
— Benji-Sales (@BenjiSales) September 21, 2022
Doesn't excuse games not launching in quality states or always guarantee a bounce back. But devs / pubs really invested in a game or IP shouldn't quickly give up
Obecnie cena za akcję CD Projekt znajduje się w okolicy 90 zł. Wiele osób zapewne pamięta najbardziej krytyczną rekomendację od Bank of America z czerwca br., kiedy analitycy wycenili jedną akcję na 55 zł. Również w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży KNF znajduje się aż 8 pozycji podmiotów, które obstawiają spadki akcji polskiej spółki. Jednak ostatnio widać, że fundusze powoli zaczynają zmniejszać swoje ekspozycje.
Notowania CD Projekt
Mocny kalendarz premier gier w 2023 roku
Kurs akcji CI Games znajduje się dzisiaj najwyżej od 2017 roku. Gdy patrzymy na stopy zwrotu z inwestycji w akcje spółek z branży gier od początku tego roku, to rzadko znajdziemy plus przed liczbą. Jednym z nielicznych przypadków jest CI Games - wycena tej spółki od początku stycznia br. wzrosła o około 60%. Spółka zaliczyła udaną premierę i sprzedaż gry Sniper Ghost Warrior Contracts 2, natomiast w tym roku prezentacja pierwszego trailera gry The Lords of the Fallen pokazała, że CI Games zmierza w dobrym kierunku. Premiera tytułu planowana jest na 2023 rok, a jeszcze w tym roku gracze będą mogli obejrzeć gameplay.
W portfolio CI Games są wciąż dwa projekty, które jeszcze czekają na światło dzienne, czyli kolejna odsłona Snipera i pierwszy projekt survivalowy. Firma stała się również 100% właścicielem United Label, które już kilkukrotnie pokazało na rynku, że dostarcza jakościowe produkty. Kończąc, firma przygotowuje się do debiutu na giełdzie w Londynie. Obecnie czeka na przekształcenie w spółkę europejską.
Notowania CI Games
Długo wyczekiwane premiery od 11 bit studios. Producenci This War of Mine oraz Frostpunka przyciągnęli uwagę zarówno inwestorów, jak i graczy. Na ten moment mamy dwa oficjalnie zapowiedziane projekty: Frostpunk 2 oraz The Alters. Niektórzy po cichu liczą, że już niebawem otrzymamy datę dzienną premiery drugiej części Frostpunka, który jest od dawna w pierwszej 10. zestawienia Global Top Wishlist Steam.
11 bit studios to nie tylko projekty własne, ale również portfolio wydawnicze. Zgodnie ze słowami zarządu, kumulacja premier ma nastąpić w latach 2023-2024, czyli już niebawem. Co prawda, akcje warszawskiej spółki nie oparły się przecenie, jednak jako jedne z niewielu zaliczyły jedynie kilkuprocentowy spadek.
Rynek oczekuje dużych premier. Oczywiście 11 bit studios to nie jedyna spółka, od której oczekujemy premier. Wśród firm, które mogą „coś” dostarczyć na rynek w 2023 roku można zaliczyć Bloober Team, People Can Fly, PlayWay. Niektórzy zapewne liczą również na premierę Chimery od Creepy Jar, jednak spółka zapowiadała, że nie będzie spieszyć się z debiutem dopóki nie będzie pewna jakości produktu, jak było w przypadku Green Hell.
Przeglądy opcji strategicznych w wielu spółkach gamingowych
Od kilku miesięcy w komunikatach ESPI pojawia się coraz więcej informacji, że spółki rozpoczęły przegląd opcji strategicznych. Najczęściej mają one na celu „wspieranie dalszego rozwoju spółki i nie wykluczają pozyskania inwestora branżowego”. Przykładowo CI Games, w wyniku przeglądu opcji zdecydował się na dual listing, na londyńskiej giełdzie.
Oczywiście, „jedna jaskółka wiosny czyni”. Jednak widzimy już kilka sygnałów - całą chmarę jaskółek - przemawiających za tym, że polska branża gier ma szansę na wydostanie się od trwającego marazmu.