Games Operators ustalił datę premiery Infection Free Zone. Kurs akcji zbliża się do historycznych szczytów
11 kwietnia w trybie early access pojawi się na rynku jedna z najbardziej wyczekiwanych przez graczy polskich produkcji.
Ustalając datę premiery na pierwszą połowę kwietnia, spółka uprzedza rynkowy debiut Manor Lords, gry strategicznej polskiego studia Slavic Magic, również cieszącej się dużą popularnością. Co więcej, we wcześniejszych komunikatach członek zarządu Jakub Ananicz sugerował, że debiut nastąpi także przed premierą Frostpunka 2.
Zobacz także: Premiera Infection Free Zone od Games Operators coraz bliżej. Udana sprzedaż gry w formule super early access poprawi jakość i usprawni rozgrywkę
Infection Free Zone zawojuje rynek?
Aktualnie Infection Free Zone, którego producentem jest Jutsu Games, a wydawcą giełdowy Games Operators, zajmuje wysokie 18 miejsce wśród tytułów najchętniej dodawanych przez graczy do listy życzeń platformy Steam. Wspomniana gra typu city builder (ang. budowanie miasta) polegać ma na sterowaniu grupą ocalałych po pandemii, których zadaniem będzie przetrwanie w świecie potworów. Za tytuł tworzony przy wsparciu silnika Engine.Unity odpowiedzialne jest wewnętrzne studio giełdowej spółki Jutsu Games. Jak opowiadał nam w styczniu członek zarządu Games Operators Jakub Ananicz, do notowanej na GPW firmy trafi całość zysków za wyjątkiem Azji, gdzie dzielą się z tamtejszym wydawcą 50/50. Dodatkowo, kluczowi członkowie zespołu mają dodatkowe wynagrodzenie w postaci tzw. revshare (ang. revenue share). Za egzemplarz Infection Free Zone zapłacić będzie trzeba 25 euro.
Polskie gry najchętniej dodawane przez graczy do listy życzeń platformy Steam
Źródło: Gaminganalytics.info
Niedawno dowiedzieliśmy się również, że gra pojawi się na konsolach starej i nowej generacji, a za porting oraz jej wydanie odpowiadać będzie Ultimate Games. Z tytułu udzielenia licencji do Games Operators popłynąć ma 1,1 mln zł. Jak mówił nam przed kilkoma dniami prezes Ultimate Games Mateusz Zawadzki, intencją spółki jest wydanie tytułu na konsole w ciągu 8-12 miesięcy od momentu otrzymania źródeł. Zaznaczmy również, że w przypadku Games Operators oraz Ultimate Games, znaczącym akcjonariuszem jest PlayWay.
Zobacz także: Umowa z Games Operators na port Infection Free Zone winduje notowania Ultimate Games
Koszty częściowo zwrócone
Przed zapowiedzianą na 11 kwietnia premierą Infection Free Zone gracze wielokrotnie mieli szansę zapoznać się z tytułem. W lutym 2023 r. podczas festiwalu Steam Next Fest wersja demo przyciągnęła dużą uwagę, a jej peak sięgnął niemal 7,4 tys. graczy. Następnie w październiku udostępniono prolog, który również spotkał się z pozytywnym odbiorem graczy, o czym świadczy fakt, że ponad 92 proc. z 3,5 tys. recenzji było pozytywnych. Co więcej, już pod sam koniec 2023 r. twórcy zdecydowali się na udostępnienie tytułu w nietypowej formie super early access, sprzedając 5 tys. kluczy gry za około 32 dolary. Wtedy produkcja miała cieszyć się dużą popularnością w USA, nie wolno jednak zapomnieć, że za około 40 proc. wishlisty odpowiadają gracze z Chin.
Liczba graczy prologa Infection Free Zone
Źródło: Steamdb
Szacowany koszt Infection Free Zone opiewa na 3 mln zł. Biorąc pod uwagę przychody z udzielenia licencji na konsolowy port oraz sprzedanych 5 tys. kopii w ramach super early access, znaczna część kosztów produkcji już się zwróciła.
Inwestorzy widzą potencjał
W ciągu ostatnich 12 miesięcy notowania Games Operators podskoczyły o ponad 160 proc., a w czwartek przed południem za walor trzeba zapłacić 39,2 zł. Historycznie najwięcej za papiery wydawcy płacono 47,5 zł. Według witryny Gamalytic, sprzedaż Infection Free Zone w ciągu pierwszego miesiąca może wynieść niespełna 400 tys. egzemplarzy.
Notowania Games Operators w ciągu ostatnich 12 miesięcy