Już dzisiaj rozpoczyna się spotkanie bankierów centralnych w Jackson Hole. Jest to coroczne wydarzenie, które ma ogromne znaczenie dla rynku, a każde słowo wypowiedziane przez przedstawicieli finansów jest na wagę złota. Najważniejszym przemówieniem tegorocznego zlotu bankierów centralnych będzie piątkowe wystąpienie szefa Fedu, Jerome Powella. Już w połowie września odbędzie się kolejne posiedzenie Rezerwy Federalnej, podczas którego może dojść do kolejnej obniżki stóp procentowych.
W ostatnim czasie banki centralne decydują się na obniżanie stóp procentowych. Dlatego też spotkanie w Jackson Hole może wpłynąć na sytuację na rynkach. Było już tak nie raz, gdy przemawiał tam poprzedni szef Fed Ben Bernanke. Tegoroczne sympozjum ma dużą wagę ze względu na rosnące obawy o recesję w USA i ciągłą presję ze strony Białego Domu na Rezerwę Federalną.
Również w najbliższy weekend odbędzie się szczyt G7 we Francji, w którym udział weźmie m.in. Donald Trump. Podczas spotkania będą poruszane takie tematy, jak sytuacja gospodarcza, konflikty z Iranem czy Koreą Północną oraz ochrona środowiska.
Zobacz także: Dolar wciąż mocny. Rynki czekają na efekty spotkania bankierów centralnych w Jackson Hole
Wskazówki dla inwestorów od banków centralnych
Od kilku tygodni ograniczono liczbę wystąpień publicznych przedstawicieli banków centralnych. Jerome Powell od czasu obniżki stóp procentowych nie wypowiadał się na temat obecnej sytuacji gospodarczej. Dlatego w piątek inwestorzy będą wyczekiwać jego przemówienia. Już 18 września odbędzie się kolejne posiedzenie Fed-u, a niektórzy spodziewają się, że może dojść na nim do cięcia stóp - tym razem o 0,50 pb. Rynki oczekują łącznie dwóch lub trzech obniżek stóp procentowych do końca roku.
Jeszcze w zeszłym tygodniu Capital Economics ostrzegał, że wystąpienie szefa Fed w Jackson Hole może „wywołać rzeź” na rynkach obligacji i akcji, jeśli nie zostaną zasygnalizowane dodatkowe obniżki stóp, których oczekują rynki. Inwestorzy będą obserwować każde słowo Powella, szukając wskazówek co do jego strategii polityki pieniężnej w warunkach globalnego spowolnienia gospodarczego i zbliżającego się zagrożenia ze strony nowych 10-proc. ceł na towary z Chin.
Rynek oczekuje obniżki stóp również od Europejskiego Banku Centralnego. Mario Draghi, szef EBC, kończy już swoją kadencję, ale podczas lipcowego posiedzenia nie poluzował polityki pieniężnej. Ma na to szansę we wrześniu.
Zobacz także: Fed obniża stopy procentowe w USA i powraca do gołębiej polityki
Sytuacja na rynku robi się napięta. Po ogłoszeniu pod koniec lipca cięcia stóp procentowych o 0,25 pb, Donald Trump wyraził swoje niezadowolenie na Twitterze. Według jego opinii Fed „nic nie robi” i powinien zdecydować się na znaczne obniżki. Chwilę później prezydent USA zaostrzył wojnę handlową z Chinami, ogłaszając nałożenie kolejnych ceł na rywala w wysokości 10% na towary o wartości 300 mld USD. Początkowo miały one zostać wprowadzone już 1 września, jednak przesunięto termin na 15 grudnia. Chiny zapowiadają odwet na USA.
Ostatnio, po raz pierwszy od 11 lat, miało miejsce odwrócenie krzywej rentowności na amerykańskich obligacjach (2- i 10-letnich). Według Rezerwy Federalnej z Cleveland ta sytuacja jest wskaźnikiem, który wyprzedza recesję gospodarczą w USA. Zgodnie z szacunkami tej instytucji szanse na kolejny kryzys wynoszą 35-40% na 2020 rok (podobna sytuacja miała miejsce w 2007 roku).
Zobacz także: Odwrócona krzywa rentowności – wyjaśniamy dlaczego należy się jej bać, a dlaczego nie
Historia sympozjum w Jackson Hole
Sympozjum ekonomiczne w Jackson Hole jest corocznym wydarzeniem, które jest sponsorowane przez Bank Rezerw Federalnych w Kansas City od 1978 roku. Spotkanie przedstawicieli banków centralnych jest organizowane w górskiej miejscowości stanie Wyoming, a każde sympozjum skupia się na ważnym problemie gospodarczym. Misją organizowania tego wydarzenia jest propagowanie otwartej dyskusji na ważne tematy dotyczące sytuacji na świecie.
Co roku, ze względu na inny temat przewodni dyskusji, są zapraszane jedynie wybrane osoby, a ich liczba jest ograniczona – około 120 osób. Temat wybiera Bank Rezerwy Federalnej w Kansas. Również udział mediów jest ograniczony do minimum. Przykładowo w zeszłym roku dyskutowano o sile rynkowej spółek technologicznych (tj. Google czy Amazon) i ich wpływie na światową gospodarkę.
W zależności od przebiegu dyskusji podczas sympozjum i obecnej sytuacji gospodarczej, wydarzenie może wywołać „burzę” na rynku. O tym, że przemówienia w Jackson Hole mają ogromne znaczenie, świadczą m.in. wystąpienia byłego szefa Fedu, Bena Bernanke podczas kryzysu finansowego. Również szef Szwajcarskiego Banku Narodowego w 2015 roku (kilka miesięcy po wzrostach franka) zdecydował o zmianie kierunku polityki pieniężnej.
Jak co roku, sympozjum w Jackson Hole jest wyczekiwaną datą w kalendarzach inwestorów. Liderzy świata finansów będą rozmawiać na temat obecnej sytuacji gospodarczej. Już jutro o godzinie 16 czasu polskiego Jerome Powell wygłosi swoje przemówienia. Pytanie czy będzie ono miało gołębi, czy jastrzębi wydźwięk…
