W ostatnich dniach publikowane są dane dotyczące bezrobocia w państwach europejskich. Pokazują one w jakim stanie są poszczególne gospodarki w dobie pandemii COVID-19.
W zeszłym tygodniu poznaliśmy stopę bezrobocia w Polsce – znalazła się ona na poziomie 5,4% w marcu, kiedy wybuchła epidemia w kraju. Ponadto, najnowsze dane oznaczają spadek względem wcześniejszych miesięcy, gdy stopa bezrobocia wynosiła 5,5%. Obecnie liczba osób bezrobotnych zarejestrowanych wynosi ponad 909 tys.
Na bieżąco obserwujemy również amerykański rynek pracy, gdzie w ciągu kilku tygodni złożono ponad 26 mln wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. USA do tej pory również odnotowały największa liczbę przypadków zarażeń koronawirusem, a epidemia wciąż nie wygasa.
Sprawdzamy jak rynek pracy wygląda w wybranych państwach europejskich, gdzie lock down trwa już ponad miesiąc.
Zobacz także: Goldman Sachs: bezrobocie w strefie euro przekroczy 11%, na południu Europy będzie dużo wyższe
Wielka Brytania: nieaktualne dane
Najnowsze dane dotyczące bezrobocia w Wielkiej Brytanii wcale nie są aktualne. Przedstawiają one stopę bezrobocia w okresie od grudnia 2019 roku do lutego 2020 roku, czyli kiedy jeszcze koronawirus na dobre nie zawitał do Europy. Jak na razie znajduje się ona na poziomie 4%.
Co więcej, jak podaje BBC, zatrudnienie w Wielkiej Brytanii znalazło się na rekordowo wysokim poziomie w tym samym okresie, zanim epidemia koronawirusa zaczęła uderzać w gospodarkę. Oficjalne dane pokazały, że 76,6% osób w wieku od 16 do 64 lat miało zatrudnienie.
Inaczej wygląda sytuacja z wnioskami o zasiłek dla bezrobotnych. W tej kwestii poznaliśmy już dane za marzec. W zeszłym miesiącu na Wyspach złożono jedynie 12 tys. takich dokumentów, a warto podkreślić, że analitycy oczekiwali 172,5 tys. wniosków. Jak wynika z wcześniejszych danych, dwukrotnie więcej składano o zasiłek dla bezrobotnych w zeszłym roku.
Zobacz także: Dane o bezrobociu w Wielkiej Brytanii nie wskazują na kryzys. Jednak za kilka miesięcy może się to zmienić
Niemcy: bezrobocie tuż za rogiem
Stopa bezrobocia Niemiec w kwietniu wyniosła 5,8%. Analitycy oczekiwali, że wyniesie ona 5,2%, wobec 5,0% miesiąc wcześniej. Co więcej, liczba osób poszukujących pracę w Niemczech wzrosła o 373 tys.
Inne dane również świadczą o kiepskiej kondycji niemieckiego rynku pracy. W zeszłym tygodniu opublikowano odczyt zbiorczego indeksu PMI, który spadł z 35 pkt. do zaledwie 17,1 pkt. Jest to najniższy wynik dotychczas. Te dane pokazują spadek aktywności w sektorze usługowym, który odbije się na kondycję rynku pracy w Niemczech.
Zbiorczy wskaźnik PMI - Niemcy
Źródło: Trading Economics
Innym wskaźnikiem, który odzwierciedla stan gospodarki jest indeks Ifo, który pokazuje nastroje niemieckich przedsiębiorców. W tym miesiącu stwierdzono „bezprecedensowy” spadek zatrudnienia w dobie pandemii COVID-19. Barometr zatrudnienia Ifo spadł do 86,3 pkt. w kwietniu, względem 93,4 pkt. w marcu. „Nigdy nie nastąpił tak wyraźny spadek samego barometru, który będzie odpowiadał wzrostowi bezrobocia w Niemczech” - napisano w oświadczeniu instytutu Ifo.
Włochy: będzie gorzej
Włosi znaleźli się w najgorszej sytuacji pośród państw europejskich. Wzrost liczby zakażonych koronawirusem, a tym samym zgonów, była przez dłuższy czas nie do powstrzymania. Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego zarówno Hiszpania, jak i Włochy, mogą zostać najmocniej dotknięte obecną pandemią.
Obecna stopa bezrobocia we Włoszech wynosi 9,7% (stan na luty 2020). Premier Giuseppe Conte jeszcze na początku miesiąca ogłosił pakiet pomocy w wysokości 400 mld EUR, aby wspierać firmy, które zostały mocno dotknięte w wyniku epidemii koronawirusa.
Liczba przypadków koronawirusa na świecie (stan na 28.04.2020)
Źródło: Statista
Francja: rekordowy skok bezrobocia
Najnowsze dane z rynku pracy we Francji pokazują rekordowy wzrost bezrobocia. Jak podał Bloomberg, liczba osób bezrobotnych przynajmniej od miesiąca wzrosła o już o ponad 246 tys. osób. Jeszcze w zeszłym tygodniu minister pracy, Muriel Penicaud poinformowała, że ponad 10 mln pracowników z sektora prywatnego zostało włączonych do francuskiego programu dla osób pozostających tymczasowo bez pracy.
We Francji wprowadzono program pomocy finansowej o wartości ponad 20 mld EUR, który obejmuje pracowników zwolnionych tymczasowo, lub tych, którym został zmniejszony wymiar godzin pracy.
Według szacunków Goldman Sachs, stopa bezrobocia we Francji nie powinna przekroczyć poziomu 10%. Obecnie znajduje się w okolicach 8%.
Hiszpania: jest lepiej od prognoz
Znamy już dane dotyczące stopy bezrobocia w Hiszpanii w I kwartale 2020 roku – znajduje się na poziomie 14,4%. Nie jest ona tak wysoka, jak spodziewali się ekonomiści, którzy szacowali stopę bezrobocia powyżej 15%. Porównując dane do połowy 2017 roku czy początku 2018 roku, obecnie hiszpański rynek pracy nie jest w tak fatalnej kondycji, jak można by się spodziewać.
Stopa bezrobocia w Hiszpanii
Źródło: Trading Economics
Jak podaje Krajowy Urząd Statystyczny w Madrycie, I kwartale 2020 roku zlikwidowano w Hiszpanii blisko 286 tys. miejsc pracy. Jednak według szacunków, bezrobocie może być jeszcze większe, ponieważ to w kwietniu w znacznej mierze bezrobotni rejestrowali się w urzędach pracy.
Węgry: ochrona miejsc pracy priorytetem
W marcu pracę straciło 56 tys. osób na Węgrzech, natomiast stopa bezrobocia w I kwartale 2020 roku znalazła się na poziomie 3,7%. Warto wspomnieć, że premier Viktor Orban za priorytet stawia sobie ochronę miejsc pracy. Jak powiedział na początku miesiąca, planuje utworzyć tyle stanowisk pracy, ile zostanie zlikwidowanych w czasie epidemii.
Koronawirus w Europie: dane za kwiecień powiedzą więcej
Powyższe dane nie przedstawiają drastycznego spustoszenia na europejskich rynkach pracy, jakie może wywołać epidemia koronawirusa. Jednak odczyty bezrobocia pochodzą na razie z marca, kiedy choroba dopiero rozwijała się w Europie. Kolejne miesiące mogą odsłonić słabe strony gospodarki niektórych państw. Jak na razie najbardziej realne dane pochodzą zza Oceanu, gdzie w USA co tydzień analizowana jest sytuacja na rynku pracy.
Już w przyszłym tygodniu wiele państw europejskich zdecyduje się na powolne znoszenie wcześniej wprowadzonych ograniczeń. Wtedy okaże się, czy udało się w pewnym stopniu zahamować rozprzestrzenianie się koronawirusa...
