Banki centralne na świecie zaczęły podnosić stopy procentowe, NBP jest od tego daleki
W naszym regionie Czesi i Węgrzy już podnoszą stopy. NBP wciąż uważa, że inflacja jest przejściowa i nie ma co hamować ożywienia gospodarczego.
Już kilka europejskich krajów weszło w nowy cykl podwyżek stóp procentowych. Nic dziwnego, bo inflacja – czyli wzrost cen – daje się we znaki. Jednak polska Rada Polityki Pieniężnej (RPP) wydaje się być daleka od podwyżki kosztu pieniądza, mimo że inflacja w naszym kraju jest najwyższa od 10 lat.
W Europie już zaczęły się podwyżki stóp…
W krajach rozwiniętych od wielu lat utrzymywano stopy procentowe na niskim poziomie. Było to w dużej mierze pokłosie kryzysu finansowego z 2008 roku. Potem przyszła pandemia, więc dla wspomożenia gospodarek nadal utrzymywano je nisko, mimo wysokiej inflacji. Jednak teraz, wraz z nadejściem ożywienia i coraz wyższą inflacją, coraz więcej banków centralnych decyduje się na podwyżki stóp.
Spójrzmy, gdzie w Europie już podniesiono stopy:
Czechy – Pod koniec czerwca Narodowy Bank Czeski (CNB) podniósł główną stopę procentową, dwutygodniową stopę repo, o 25 punktów bazowych, do 0,50%. Była to decyzja zgodna z oczekiwaniami ekonomistów ankietowanych przez agencję Bloomberg.
Czechy: stopa inflacji (linia niebieska) na tle stopy procentowej (linia czarna)
Źródło: Trading Economics
Węgry – Pod koniec lipca Narodowy Bank Węgier (MNB) podwyższył stopę procentową drugi miesiąc z rzędu, o 30 pb., do 1,20%. Gdy podniósł ją w czerwcu, to była to pierwsza podwyżka w Unii Europejskiej od wielu lat.
Węgry: stopa inflacji (linia niebieska) na tle stopy procentowej (linia czarna)
Źródło: Trading Economics
Islandia – Inflacja na Islandii sięga 4,3%. Ostatnio tamtejszy bank centralny podniósł główną stopę o 25 pb., do 1%.
Islandia: stopa inflacji (linia niebieska) na tle stopy procentowej (linia czarna)
Źrodło: Trading Economics
Turcja – Ten kraj w ostatnich miesiącach kilka razy podnosił stopę proc. Obecnie wynosi ona 19% i powróciła do poziomu z połowy 2019 r. Inflacja w Turcji wynosi 17%.
Turcja: stopa inflacji (linia niebieska) na tle stopy procentowej (linia czarna)
Źródło: Trading Economics
Zobacz także: Inflacja szaleje! W co inwestować, aby się przed nią chronić - wyjaśniają analitycy
…a NBP ma swoje powody, by stóp nie podnosić
A tymczasem w Polsce… NBP po posiedzeniu RPP z dnia 8 lipca poinformował, że stopy pozostają na niezmienionym poziomie, więc referencyjna stopa nadal wynosi 0,10% w skali rocznej. Nie została zmieniona również polityka skupu skarbowych papierów wartościowych w ramach operacji otwartego rynku.
Tymczasem pod koniec lipca poznaliśmy najnowsze odczyty inflacji. W lipcu, po raz pierwszy od dekady, wyniosła ona 5%, jak podał GUS. Tym samym przekroczone zostały oczekiwania ekonomistów (4,7%).To oznacza, że inflacja w Polsce od kilku miesięcy jest powyżej poziomu 3,5% - czyli górnej granicy odchylenia od celu inflacyjnego. To oznacza również, że jest o wiele wyższa, niż w Czechach (2,8%) i już niemal tak samo wysoka, jak na Węgrzech (5,3%) – to kraje, które już podwyższają stopy, jak wskazaliśmy.
Czemu RPP nie podwyższa stóp? Po lipcowym posiedzeniu prezes NBP Adam Glapiński stwierdził, że nie można spieszyć się z podwyżkami stóp, by nie zakłócać post-pandemicznego ożywienia. Podkreślał także, że szczyt inflacji w Polsce mamy za sobą – mówił tak, bo w czerwcu stopa inflacji była na poziomie 4,4%, czyli niższym, niż w maju (4,7%). Jednakże po odczycie za lipiec już wiemy, że tak nie jest.
Kiedy możemy się spodziewać podwyżki stóp? Najwcześniej we wrześniu, bo sierpniowe posiedzenie RPP jest niedecyzyjne. A czy podwyżka jest możliwa? Gdy zbierze się opinie analityków i ekonomistów z ostatnich tygodni, to wygląda na to, że NBP może zaskoczyć gwałtowną zmianą polityki.
Niezwykle ciekawa w tym kontekście jest opinia członka RPP Łukasza Hardta, z artykułu opublikowanego na łamach „Rzeczpospolitej”: „Lipcowa projekcja inflacji NBP wskazuje na to, że do pierwszego kwartału 2022 r. włącznie inflacja będzie kształtowała się powyżej 3,5 proc., a w horyzoncie projekcji, tj. do końca 2023 r., dynamika cen nie tylko nie obniży się do 2,5 proc., ale ponownie zacznie zmierzać do górnego krańca przedziału odchyleń od celu z istotnym ryzykiem jego przekroczenia. Odejście inflacji od celu nie jest więc czasowe i wymaga reakcji ze strony polityki pieniężnej.”
Polska: stopa inflacji (linia niebieska) na tle stopy procentowej (linia czarna)
Źródło: Trading Economics