Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Inflacja w grudniu zgodna z szacunkiem GUS. Szczyt wzrostu cen ma nastąpić w połowie 2022 roku

Udostępnij

Inflacja w grudniu 2021 roku wyniosła 8,6%, wynika z oficjalnych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Już szacunkowy odczyt w ubiegłym tygodniu wskazywał, że wskaźnik CPI będzie w pobliżu 9%.

Rok 2022 rozpoczął się od wprowadzenia pierwszej tarczy antyinflacyjnej, następnie Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podniosła po raz czwarty stopy procentowe w ciągu 4 miesięcy, tym razem o 50 pb. Inflacja w minionym miesiącu wyniosła finalnie 8,6% - wynika z najnowszych danych GUS.

Reagując na odczyty wskaźnika CPI z IV kw. 2021, rząd zdecydował się na zaproponowanie kolejnej wersji tarczy antyinflacyjnej, która zakłada obniżenie VAT-u do zera na żywność czy obniżenie VAT-u na paliwo do 8%. Nowe rozwiązania mają zostać wprowadzone na 6 miesięcy i będą obowiązywać od 1 lutego br.

„Z punktu widzenia inflacji i stóp procentowych kluczowe jest to, że choć tarcze obniżają tegoroczną inflację o niemal dwa punkty procentowe, jednocześnie podnoszą przyszłoroczną inflację o tę samą wielkość. Tym samym inflacja w 2023 roku wyniesie niemal 6%, co będzie dodatkowym argumentem za podwyżkami stóp w kraju. Biorąc pod uwagę powyższe argumenty podtrzymujemy nasz scenariusz zakładający wzrost stóp procentowych do ponad 4%” - napisali ekonomiści Citi Handlowego.
 

Zobacz także: Szacunkowa inflacja za grudzień 2021 w Polsce wyniosła prawie 9%

Chwilowy spadek inflacji przed nami

Pierwsza tarcza antyinflacyjna obowiązuje od początku roku i została wprowadzona w reakcji na wysokie odczyty inflacji w ostatnich miesiącach. Próbę wyhamowania wskaźnika CPI podnosi również RPP podczas jednodniowych posiedzeń, na których zdecydowano się już czterokrotnie podnieść stopy procentowe. Po ostatnim posiedzeniu główna stopa procentowa wynosi już 2,25%. Najnowszy odczyt inflacji nie pozostawia złudzeń, w grudniu wyniosła ona 8,6% i była najwyższa od 2000 roku.

Już po szacunkowym odczycie GUS-u, rząd zdecydował się na zaprezentowanie tarczy antyinflacyjnej 2.0. Poniższy tweet przedstawia dokładne założenia, które zostaną wprowadzone wstępnie na 6 miesięcy i będą obowiązywać już od 1 lutego br.
 


Zarówno ekonomiści, jak i prezes NBP potwierdzają, że szczyt inflacji przypadnie na połowę 2022 roku. Według szacunków prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego wyniesie ona około 8,3%. Już niebawem odczyty inflacyjne powinny wynieść poniżej 6%, jednak dwie tarcze antyinflacyjne wpłyną na utrzymanie się wciąż wysoko wskaźnika CPI jeszcze do 2023 roku, na co wskazali ekonomiści Santander BP.

„W rezultacie ścieżka inflacji może już wkrótce opaść poniżej 6% i pozostać tam do lipca po czym wróci na chwilę powyżej 8%. Według naszych szacunków działania te odejmą od CPI 2,1 pkt proc. średnio w 2022 r. Wg naszych prognoz kosztem (poza szacowanym przez rząd spadkiem przychodów o 15 mld zł) będzie utrzymanie się inflacji znacznie dłużej powyżej 6%, bo do końca lata 2023 r., zamiast wyraźnego cofnięcia poniżej 4% na początku przyszłego roku” - napisali w raporcie ekonomiści.

Ekonomiści mBanku spodziewają się, że obowiązywanie tarcz antyinflacyjnych może zostać wydłużone. „W obecnym wariancie rządowym inflacja osiągnie średniorocznie 7,2% w 2022 roku oraz 4,5% w 2023 roku (uwzględniając efekt zmian polityki pieniężnej). Inflacja w II połowie 2023 roku będzie już jednak w celu” – napisali po wtorkowej konferencji premiera M. Morawieckiego.
 

Zobacz także: Prognozy dla rynku nieruchomości na 2022 rok – czego oczekują prezesi i eksperci największych firm deweloperskich w Polsce

Udostępnij