Wojna i sankcje sprawią, że PKB Rosji spadnie w 2022 roku od 7% do nawet 20% - wynika z prognoz
Sankcje nałożone przez Zachód wywołają w rosyjskiej gospodarce efekt kuli śnieżnej, niszczącej niemal wszystko, co stanie jej na drodze – wynika ze słów analityków.
Powiedzieć, że rok 2022 nie będzie lekki dla rosyjskiej gospodarki, to eufemizm. On będzie dla niej bardzo ciężki - najcięższy od 1998 roku, a może nawet i od początku lat 90-tych XX wieku. Mnożą się prognozy co do tego, jak bardzo poszkodowana w wyniku wojny i sankcji zostanie gospodarka kraju ze stolicą w Moskwie. Jeżą one włosy na głowie. Postanowiliśmy zebrać je wszystkie w jednym tekście.
Przypomnijmy, że w 2021 r. rosyjska gospodarka urosła o 4,5%, po tym jak skurczyła się o 3% w 2020 r.
Zannualizowane tempo wzrostu PKB Rosji w ujęciu kwartalnym
Źródło: Trading Economics
JP Morgan: -7%
Według analityków banku JP Morgan, rosyjska gospodarka skurczy się o -7% r/r w 2022 roku i aż o -35% r/r w II kwartale br. Co ciekawe, i bez wojny i sankcji JP Morgan przewidywał, że eksport Rosji spadnie w tym roku o około 13%, popyt krajowy o około 10%, import o około 30%. „Rosnąca izolacja gospodarcza i polityczna doprowadzi do obniżenia wzrostu Rosji w dłuższej perspektywie” - stwierdził Anatolij Szal z JPMorgan. W 2023 r. PKB Rosji ma wynieść około 0%, a w kolejnych latach rosnąć o 1%.
Polski Instytut Ekonomiczny: -15-20%
Według polskiego think tanku PIE, rosyjski PKB w 2022 roku może spaść o około 15-20%. Jeśli tak się stanie, kraj rządzony przez W. Putina stanie się biedniejszy od wszystkich państw UE, a nawet od niektórych państw Ameryki Południowej.
„Dotychczasowe sankcje nałożone przez Zachód wywołają w rosyjskiej gospodarce efekt kuli śnieżnej. Totalne załamanie kursu rubla ogranicza prowadzenie opłacalnego importu, braki produktów zahamuje produkcję, inflacja będzie galopować, a Rosja będzie mogła się bronić tylko za pomocą krajowych narzędzi polityki gospodarczej np. dodruku rubla. Paniczne wypłacanie gotówki już teraz doprowadziło do załamania płynności sektora bankowego. Hiperinflacja nakręci tę spiralę od nowa, rubel będzie się dalej osłabiał, a gospodarka znajdzie się w wieloletniej zapaści” – stwierdził Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Zdaniem PIE, sankcje najsilniej uderzą w dwa największe i najważniejsze regiony gospodarcze Rosji: Moskwę, która odpowiada za 38,5% eksportu i St. Petersburg generujący 6,4%. „Wraz z uderzeniem w główne aglomeracje, załamią się najważniejsze sektory rosyjskiej gospodarki – przemysł, handel i rynek nieruchomości. Zakaz transportu nowoczesnych technologii oraz wstrzymanie importu rosyjskich produktów bezpośrednio uderzy w branże tworzące największą część PKB: przetwórstwo przemysłowe (odpowiadające za 14,8 proc. PKB) oraz górnictwo (9,8 proc.). Kryzys finansowy i załamanie koniunktury oznaczają z kolei recesję w handlu (13,1 proc.) oraz na rynku nieruchomości (10,5 proc.). Będzie to także efekt wycofywania się zagranicznych firm z Rosji” – zaprognozował Jakub Rybacki, z-ca szefa działu makroekonomii w PIE.
Według naszych szacunków spadek PKB Rosji w 2022r. wyniesie ok. 15-20 proc. Rosja będzie biedniejsza od wszystkich państw UE i niektórych państw Ameryki Płd. @piotrarak:"Sankcje nałożone przez Zachód wywołają w rosyjskiej gospodarce efekt kuli śnieżnej".https://t.co/pwsbO6lwAm pic.twitter.com/mBgzkScxEY
— Polski Instytut Ekonomiczny (@PIE_NET_PL) March 4, 2022
Źródło: Agencja Moody`s znowu obniża rating kredytowy Rosji. Kolejne rosyjskie spółki znikają z światowych giełd
Ośrodek Studiów Wschodnich: -7%
Drakońskie sankcje uderzają w rosyjską gospodarkę, także w sektor naftowy, gdzie będą odczuwalne z opóźnieniem – stwierdziła Iwona Wiśniewska, analityczka OSW w rozmowie z PAP. Zwróciła uwagę, że Kreml nie docenił ducha walki Ukraińców oraz Zachodu, który murem stanął za Kijowem i który sięgnął po znacznie ostrzejsze sankcje, niż w przypadku wojny z Gruzją. To wywołało reakcję łańcuchową, która poskutkowała m.in. bolesną dewaluacją rubla, co będzie miało fatalne skutki dla całej rosyjskiej gospodarki w długim terminie. Bo jak wyjaśnia Wiśniewska, Rosja jest dość mocno uzależniona od importu – sprowadza zarówno części do maszyn, jak i sadzonki ziemniaków.
Oxford Economics: -3,1%
Analitycy Oxford Economics uważają, że najbardziej prawdopodobny scenariusz rozwoju wydarzeń na Wschodzie to scenariusz lekko pesymistyczny, w którym wojna przeciąga się do roku 2023, Zachód nakłada na Rosję dalsze sankcje, a Kreml mocno przykręca Europie kurek z gazem. W tym scenariuszu rosyjska gospodarka kurczy się o 3,1% w 2022 roku, a w 2023 roku rośnie o ledwie 1,4%. W porównaniu do scenariusza bez konfliktu, realne PKB Rosji w takim wypadku spada o 7 pkt. proc. (a w Eurostrefie o 3 pkt .proc.).
Wpływ wojny Rosja – Ukraina w scenariuszu lekko pesymistycznym na realne PKB w 2023 r. (różnica w pkt. proc. w odniesieniu do scenariusza bez wojny)
Źródło: Oxford Economics