Inflacja w lipcu spadła poniżej 11%. To ważne dane przed decyzyjnym posiedzeniem RPP w sprawie stóp procentowych
Zgodnie z oficjalnym odczytem Głównego Urzędu Statystycznego, inflacja w lipcu wyniosła w Polsce 10,8%. Jednak w kolejnych miesiącach tempo spadku wskaźnika CPI może wyhamować.
Faktem jest, że inflacja coraz śmielej zbliża się do jednocyfrowego poziomu. Co ważniejsze, według szacunkowego odczytu za lipiec, wskaźnik CPI obniżył się o 0,2% w stosunku do poprzedniego miesiąca. Wcześniej utrzymywał się na niezmienionym poziomie. I nawet jeśli inflacja już w sierpniu lub wrześniu spadnie poniżej 10%, to tempo spadku niebawem wyhamuje, zdaniem Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Bez wątpienia jesienne posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej będą burzliwe. Co prawda, prezes Narodowego Banku Polskiego, Adam Glapiński, zapowiadał, że stopy procentowe powinny zostać obniżone, gdy inflacja znajdzie się poniżej jednocyfrowego poziomu. Jednak nie wszyscy członkowie RPP są podobnego zdania, o czym głośno mówią.
„Cytując klasyka, mógłbym powiedzieć, że byłby to szkolny błąd (obniżka stóp proc. na jesieni - PAP). Stopy EBC, czy Fed rosną. Najnowsza myśl naukowa dotycząca zwalczania inflacji, w szczególności w warunkach uporczywej inflacji bazowej, nie zachęca do tego, aby w sytuacji w jakiej znajduje się polska gospodarka łagodzić parametry polityki pieniężnej. W szczególności, że są one w pewnym sensie łagodzone mechanizmami polityki fiskalnej - mówię o tarczach, wakacjach kredytowych, ustawodawstwie chociażby dotyczącym tanich kredytów” – mówił Przemysław Litwiniuk, członek RPP dla portalu Wirtualna Polska.
Zobacz także: Obligacje korporacyjne przyciągają inwestorów. Redukcje w emisjach sięgają nawet kilkudziesięciu procent
Obniżka stóp procentowych jeszcze jesienią
Przynajmniej tak wynika z zapowiedzi prezesa NBP i niektórych członków RPP. Jednym z warunków jest spadek inflacji poniżej jednocyfrowego poziomu. Na ten moment ekonomiści szacują, że wskaźnik CPI w sierpniu spadnie w okolicę 10%, jednak nie określają czy będzie poniżej.
„Nasza aktualna prognoza CPI na sierpień jest niemal dokładnie na granicy 10,0% rdr. Czynnikiem spychającym inflację w dół jest nadal przede wszystkim wysoka baza. Ryzyko niższego odczytu jest, moim zdaniem, po stronie cen żywności (utrzymujący się wpływ importowanych zbóż i niektórych owoców z Ukrainy) oraz cen towarów w kategoriach bazowych (wpływ dużej aprecjacji złotego). Po drugiej stronie jest rosnąca cena ropy Brent, która może podnosić ceny paliw” - powiedział dla PAP Biznes Piotr Bielski z Santander BP.
W sierpniu RPP ma przerwę od decyzyjnego posiedzenia i na początku września będzie dyskutować na temat dalszego kształtu polityki pieniężnej. PAP Biznes przeprowadził ankietę wśród ekonomistów kiedy spodziewają się pierwszej obniżki stóp procentowych. 4 na 7 odpowiedziało, że w październiku. Natomiast pozostali oczekują już we wrześniu pierwszego ruchu w dół. Zgodni są co do wysokości obniżki, na poziomie 25 pb.
„W bazowym scenariuszu zakładamy, że w tym roku RPP obniży stopy procentowe trzykrotnie, każdorazowo o 25 pb, a pierwsza obniżka nastąpi w październiku. Na koniec roku stopa referencyjna wyniesie więc naszym zdaniem 6,00%. Prawdopodobieństwo szybszego ruchu, już na najbliższym posiedzeniu RPP 6 września, jest jednak duże – ostatnie wypowiedzi sugerują dużą skłonność części członków RPP do relatywnie szybkiego rozpoczęcia obniżek, a prawdopodobieństwo zrealizowania się już w danych za sierpień kluczowego warunku do rozpoczęcia obniżek, czyli spadku inflacji poniżej 10% rdr, jest całkiem spore” - ocenia kierownik zespołu analiz makroekonomicznych PKO BP, Marta Petka-Zagajewska.
Najbliższe posiedzenie RPP, na którym może zapaść decyzja o pierwszej obniżce jest zaplanowane na 5-6 września.