Przejdź do treści

udostępnij:

Rekordowe 150 000% zysku w 20 lat przyniesie odnaleziona rzeźba Antonio Canovy. W lipcu odbędzie się historyczna aukcja

Udostępnij

Odnaleziona po dekadach rzeźba dłuta Antonio Canovy zostanie sprzedana w lipcu za około 8 mln GBP. Właściciel kupił ją za 5 200 GBP.

Rzeźba "Maddalena Giacente” z 1822 roku, autorstwa Antonio Canovy, za kilkanaście tygodni zostanie sprzedana w Christie’s za około 8 mln GBP. Jeśli tak się stanie, jej właściciel zarobi na tej inwestycji ponad 150 000%.

150 000 % w 20 lat

Rzeźba przedstawiająca leżącą Magdalenę zaginęła na 50 lat. Pojawi się znowu podczas Christie's Classic Week w lipcu br. Estymacja mówi, że powinna zostać sprzedana za 5 – 8 mln GBP. Jeśli cena wylicytowana osiągnie górny poziom widełek, będzie to oznaczało, że sprzedający zarobi 150 000%.

Rzeźba oznalazła się bowiem w Londynie, w przydomowym ogrodzie. Została sprzedana na lokalnym targu staroci w 2002 roku za 5 200 GBP. Podejrzewano, że jest to dzieło wysokiej klasy, ale identyfikacja nastąpiła wiele lat później – latem 2021 roku.

Rzeźba przedstawia Marię Magdalenę w ekstazie religijnej. Canova wykonał rzeźbę tuż przed śmiercią, w 1822 roku, na zamówienie ówczesnego premiera Wielkiej Brytanii Roberta Jenkinsona. Przez kilka dekad należała do rodziny Jenkinsonów, aż zaginęła w posiadłości Witley Court. Odnaleziono ją dopiero po 50 latach.

“Praca ta była poszukiwana przez dekady. Jej odnalezienie ma doniosłe znaczenie dla historii sztuki” – zapewnia Mario Guderzo, były dyrektor Museo Gypsotheca Antonio Canova w Possagno, w rozmowie z „The Art. Newspaper”. Kopia tejże rzeźby znajduje się właśnie w tym muzeum.

“Leżąca Magdalena” będzie prezentowana w Nowym Jorku w dniach 8-13 kwietnia, w Hong Kongu w dniach 27 maja – 1 czerwca. Na aukcję trafi 8 lipca.

„Leżąca Magdalena” – Antonio Canova (1822)

Leżąca Magdalena” – Antonio Canova

Źródło: Christie’s

Zobacz także: Polacy znowu będą mieli problem ze swoim kredytem na mieszkanie? W 2021 roku banki podpisały ćwierć miliona umów na kredyt hipoteczny, 94% ze zmiennym oprocentowaniem

To nie pierwszy taki przypadek z rzeźbą w roli głównej

Warto podkreślić, że to nie jest pierwszy tego typu przypadek, gdy inwestycja w rzeźbę nieznanego autora daje zarobić krocie. Kilka lat temu miała miejsce podobna historia i pisaliśmy o niej na łamach Strefy Inwestorów.

Otóż pod koniec 2013 roku spadkobiercy znanego słowackiego artysty i kolekcjonera Ernesta Zmetáka wystawili na sprzedaż popiersie papieża Pawła V. Wszyscy wiedzieli, że jest ono wiekowe, ale jego autor był nieznany. Figura była wystawiana na aukcjach na Słowacji, ale nie znalazła nabywcy. Zainteresował się nią francuski kolekcjoner Clément Guenebeaud i odkupił z oferty poaukcyjnej za cenę wywoławczą. Oddał rzeźbę do ekspertyzy i okazało się, że jej autorem jest znany XVII-wieczny włoski architekt i rzeźbiarz Gian Lorenzo Bernini. Francuz odsprzedał popiersie za pośrednictwem domu aukcyjnego Sotheby's za 30 mln USD, osiągając stopę zwrotu rzędu 101 567%. Nabywcą zostało J. Paul Getty Museum.

Popiersie papieża Pawła V - Gian Lorenzo Bernini

Popiersie papieża Pawła V - Gian Lorenzo Bernini

Źródło: Wikipedia

Zobacz także: Na sztuce w trakcie pandemii można było świetnie zarobić. A jak będzie w czasie wysokiej inflacji?

Udostępnij