Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Atal obniża cele sprzedażowe. W 2022 roku spółka sprzeda mniej mieszkań niż zakładała jeszcze w kwietniu

Udostępnij

Jak poinformował Zbigniew Juroszek podczas konferencji wynikowej, spółka w całym 2022 r. zamierza sprzedać 2 tys. mieszkań, pomimo wcześniej zakładanych 2,5 tys. Atal w I półroczu br. przekazał niecałe 1800 lokali, z kolei skonsolidowane przychody wyniosły niespełna 376 mln zł. Spółka przewiduje, że w całym 2022 roku sprzeda 2 tys. mieszkań.

Atal, jeden z największych Polskich deweloperów, poinformował o wynikach finansowych za I półrocze 2022 r. W tym czasie deweloper przekazał 1 784 lokali, skonsolidowane przychody wyniosły 875,9 mln zł, a zysk netto grupy wyniósł 185,2 mln zł.

Atal ze wzrostem po pierwszym półroczu

Od stycznia do końca czerwca br. Grupa Atal przekazała do użytkowania 1784 lokali mieszkalnych i usługowych. Skonsolidowane przychody grupy wyniosły 875,9 mln zł, co jest 34% wzrostem względem analogicznego okresu 2021 r. W analizowanym okresie Atal wygenerował 59% wzrost zysku netto, względem tego samego okresu w ubiegłym roku, który wyniósł 185,2 mln zł. Z kolei marża brutto sprzedaży w analizowanym okresie wyniosła 25,9%.
 

wyniki atal 1h2022

Źródło: Atal

Priorytetem jest ukończenie rozpoczętych budów, następnie kolejnych etapów istniejących osiedli

Jak poinformował Zbigniew Juroszek podczas konferencji wynikowej, spółka w całym 2022 r. zamierza sprzedać 2 tys. mieszkań, pomimo wcześniej zakładanych 2,5 tys.

„Po wybuchu wojny, na koniec pierwszego kw. zgłaszaliśmy, że nasza szacowana sprzedaż wyniesie ok 2,5 tys. lokali. To był komunikat z kwietnia. W tej chwili szacujemy, że będzie to bliżej 2 tys. mieszkań.” – powiedział Zbigniew Juroszek prezes Atal, podczas piątkowej konferencji wynikowej.

W I półroczu spółka sprzedała 1 340 mieszkań, w okresie wakacji sprzedano 247 lokali mieszkalnych. Jak poinformował Zbigniew Juroszek, wrzesień już jest lepszy od miesięcy letnich.

„We wrześniu sytuacja jest trochę lepsza niż lipiec-sierpień, co nie znaczy, że główny problem się rozwiązał, czyli dostęp kredytów hipotecznych i ceny kredytów. Na to nie mamy wpływu. [...] Jeśli chodzi o klientów gotówkowych to sytuacja jest stabilna.” – zaznaczył prezes Atala.

Prezes poinformował również, że priorytetem teraz jest ukończenie rozpoczętych budów, następnie kontynuacja kolejnych etapów istniejących już osiedli.

„Staramy się kontynuować rozpoczęte inwestycje. Osiedla składają się z wielu etapów i tam będziemy te inwestycje domykać. Może dojść do pewnej redukcji inwestycji w całkiem nowych miejscach. Ale wszystko zależy od bieżącej sytuacji i naszych możliwość, a te są obecnie bardzo dobre. Więc przez co najmniej rok czasu możemy nasza strategie realizować. Jeśli w ciągu roku sytuacja na rynku się nie zmieni, wtedy będziemy redukować inwestycje.”

Atal w II kw. br. dokonał rekordowych zakupów gruntów.

„Łączna cena netto tytułem zapłaty za zakupy gruntów wyniosła w okresie od 1 stycznia do 30 czerwca 2022 r. 268,7 mln zł. Spółka wstępnie szacuje, że na nabytych w trakcie całego pierwszego półrocza 2022 r. gruntach zrealizuje w kolejnych okresach projekty deweloperskie o powierzchni użytkowej mieszkań na prawie 295 tys. m2 .” – czytamy w komunikacie spółki.

Zbigniew Juroszek postanowił skomentować duże zakupy grupy. „Co do zakupów gruntów, to skorzystaliśmy z tego, ze dużo nowej ziemi się pojawiło na rynku, na przetargach, obecnie, prawie nikt się nie pojawia. Przeczekaliśmy duże zainteresowanie gruntami, nie uczestniczyliśmy w tym wyścigu i kupujemy, teraz kiedy ceny gruntów spadają.”’

Pod koniec spotkania, prezes Atalu, zapytany o przewidywania dotyczące cen nieruchomości mieszkaniowych, podzielił się swoimi spostrzeżeniami.

Na poszczególnych projektach, które miały wyjściowo za wysoką cenę mogą nastąpić korekty cen w dół, ale te projekty, które zostały wybudowane na realnym koszcie zakupu, marży i wykonawstwa pewnie będą stabilne. Mogą się też pojawić pojedyncze projekty, gdzie ceny mogą spaść, ale też nie będą to pewnie duże spadki, bo sytuacja firm nie jest na tyle zła, by były zmuszane do dużej korekty, a cały czas trwa inflacja, więc raczej firmy będą starały się moim zdaniem przeczekać, by po jakimś czasie sprzedać w cenach, w których zamierzali.”

I dodał: „Koszty budowy to obecnie około 5 tys. zł za mkw. W dłuższym terminie będzie bardzo trudno o to, żeby biznes deweloperski i gospodarka dobrze funkcjonowały takiej wartości pieniądza. Obecnie prowadzenie biznesu deweloperskiego w Polsce jest nieopłacalne, szczególnie jeśli nie jest się dużą spółką z dużym kapitałem.”

Wskazał także, że pozytywnym punktem tej trudnej sytuacji, z którą mierzy się rynek nieruchomości w Polsce, jest duża dostępność wykonawców.

Zobacz także: Atal – podsumowanie, wyniki finansowe, dywidendy

Udostępnij