Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Projekt ustawy regulującej kryptowaluty w Polsce nabiera kształtu. Kolejne konsultacje w najbliższych tygodniach

Udostępnij

Choć unijna legislacja nie pozostawia dużego pola manewru lokalnym ustawodawcom we wdrożeniu przepisów, to w kwestiach np. kar czy opłat widać różne spojrzenia rynkowych graczy i nadzorcy.

Konflikt wokół rodzimej ustawy wdrażającej unijne przepisy MiCA dotyczy głównie opłat za nadzór oraz nieproporcjonalnie wysokich kar. W Ministerstwie Finansów słyszymy, że nowy projekt ustawy powinien pogodzić oczekiwania obu stron.

Zobacz także: MiCA to regulacje świata kryptowalut, które zaczną obowiązywać aktywa cyfrowe w całej UE już w 2024 roku - Piotr Biernatowski

Mocne stanowisko ekspertów

Unijne przepisy MiCA regulujące rynek kryptoaktywów wprowadzają nowości dotyczące m.in. bezpieczeństwa środków klientów korzystających z giełd kryptowalut czy obowiązku zyskania licencji na publiczne oferowanie tokenów. W Polsce nadzór nad rynkiem ma sprawować Komisja Nadzoru Finansowego. Przypomnijmy, że aktualny projekt ustawy wprowadza m.in. opłatę za nadzór w wysokości 0,5% przychodów. Nieproporcjonalnie wysokie do popełnionego czynu mają być także kary. Podczas konsultacji wiele instytucji odniosło się do tej pierwszej kwestii, postulując obniżenie opłat.

„Obecnie trwają prace nad projektem ustawy mające na celu doprecyzowanie i wprowadzenie odpowiednich zmian uwzględniających rozstrzygnięcie uwag zgłoszonych do projektu ustawy na etapie uzgodnień, opiniowania i konsultacji publicznych. Kwestia kosztów nadzoru dla podmiotów rynku kryptoaktywów była szeroko dyskutowana podczas konferencji uzgodnieniowej. Podmioty rynkowe, jak również KNF, zgłaszały w tym zakresie uwagi. W opinii Ministerstwa Finansów, projekt skierowany do dalszych prac będzie stanowił kompromis propozycji rynku i nadzorcy” słyszymy w biurze prasowym resortu finansów.
 

Notowania bitcoina w ciągu ostatnich 12 miesięcy

BTC lipiec 24


Projekt ustawy w ciągu najbliższych tygodni powinien być przekazany do kolejnej tury uzgodnień, opiniowania i konsultacji publicznych. Specjaliści zwracają jednak uwagę, że mimo wszystko legislacja oraz nastawienie KNF nie będą sprzyjały prowadzeniu tego typu działalności w Polsce.

"Jak czytam komentarze szefa KNF, że jest sceptyczny do rozwijania zainteresowania Polaków kryptoaktywami, albo że nie jest entuzjastycznie nastawiony do tego, by kryptoaktywa były postrzegane jako część rynku finansowego, a regulacje mają głównie funkcję ochronną, to zastanawiam się, co dobrego mają przynieść polskim inwestorom lub polskiej gospodarce. A jak dodać do tych wypowiedzi projekt ustawy o kryptoaktywach, wysokie kary itd. to jedyna odpowiedź jaka przychodzi mi do głowy jest taka, że KNF chce odgonić widłami od Polski wszystkich graczy z tej branży, żeby nie musieć się nim zajmować. Ja rozumiem, że to stosunkowo nowy i wymagający rynek, ale oddawanie go walkowerem, a tak to wygląda ze strony Polski, jest dla mnie przygnębiające. Dodam tylko, że mówimy tu o stosunku regulatora z kraju i rynku finansowego, który mówiąc łagodnie nie wpływa na popularność danej grupy aktywów na rynkach finansowych. O kryptoaktywach pozytywnie wypowiadają się zaś światowi liderzy rynków finansowych m.in. Larry Fink, prezes BlackRock zarządzającego aktywami o wartości 9 bilionów dolarów. Grupie aktywów, której adaptacja i kapitalizacja stale rośnie (obecnie 2,5 biliona dolarów)" twierdzi Piotr Biernatowski, partner w kancelarii GP Partners.

Zobacz także: Projekt ustawy regulujący kryptowaluty w Polsce jest już procedowany. Licencje, opłaty i surowe kary będą preferować tylko największych

KNF odbija piłeczkę

Przedstawiciele KNF zauważają, że w przypadku wysokich kar unijne przepisy nie zostawiają nadzorcy dużego pola manewru.

„Rozporządzenie MICA w art. 111 określa minimalną wysokość kar (przepis posługuje się sformułowaniem „co najmniej”), które państwo członkowskie może nałożyć za naruszenia przepisów rozporządzenia. W uproszczeniu jest to kwota 700 000 euro dla osób fizycznych i 5 mln euro dla osób prawnych za naruszenia Rozporządzenia MICA przez emitentów kryptoaktywów i dostawców usług w zakresie kryptoaktywów oraz 1 mln i 5 mln euro dla osób fizycznych i 2,5 mln euro i 15 mln euro dla osób prawnych za naruszenia związane z manipulacją i wykorzystaniem informacji poufnych. Zarówno Estonia, jak i Polska przyjęły te kwoty jako maksymalne, które zgodnie z przepisami prawa krajowego organ właściwy może nałożyć na podmioty naruszające przepisy rozporządzenia” mówi Dominika Waltz-Komierowska, p.o. zastępcy dyrektora departamentu prawnego w KNF.
 

Kapitalizacja rynku kryptowalut

Kapitalizacja rynku kryptowalut lipiec 24

Źródło: CoinMarketCap.com

Mimo wymienionych wysokich kwot oraz objęcia rynku nadzorem KNF, zdaniem nadzorcy nie są one w stanie wyeliminować ryzyk charakterystycznych dla tego rynku.

„Należy pamiętać, że nadal zdecydowana większość kryptoaktywów nie będzie podlegała regulacjom prawnym wynikającym z MiCA lub z ustawy o kryptoaktywach (w tym, np. bitcoin). Głównym celem ustawy o kryptoaktywach jest określenie organizacji i wykonywania nadzoru nad oferującymi, osobami ubiegającymi się o dopuszczenie kryptoaktywów do obrotu, emitentami tokenów powiązanych z aktywami i tokenów będących e-pieniądzem oraz dostawcami usług w zakresie kryptoaktywów. Ani jednak ustawa o kryptoaktywach, ani rozporządzenie MiCA nie wyeliminują charakterystycznych dla kryptoaktywów ryzyk, a standard ochrony inwestora pozostanie istotnie niższy od poziomu ochrony oferowanego inwestorom tradycyjnych aktywów rynku finansowego. Należy w szczególności pamiętać o wysoce spekulacyjnym charakterze kryptoaktywów, o ich bardzo dużej zmienności, a także o ryzykach związanych z ich wykorzystaniem do działań przestępczych” podsumowuje Jacek Barszczewski, rzecznik KNF.

Przypomnijmy, że unijne przepisy MiCA dotyczące kryptoaktywów weszły w życie od początku lipca, jednak dają one możliwość prowadzenia działalności w dotychczasowym reżimie prawnym do lipca 2026 r. W aktualnym kształcie projekt rodzimej ustawy przewiduje koniec tzw. okresu przejściowego w grudniu 2025 r., jednak nowa wersja ma doprecyzować tę kwestię.

Zobacz także: KNF będzie sprawował nadzór na rynkiem kryptowalut. W II kw. zobaczymy projekt ustawy

Udostępnij