Przejdź do treści
BOJ

Kategoria:

Kanał

W tym tygodniu Fed, ale to decyzja Banku Japonii może wstrząsnąć rynkami

Udostępnij

Nadchodzące posiedzenie Banku Japonii (BoJ) może odegrać kluczową rolę w kształtowaniu sytuacji na globalnych rynkach finansowych, przewyższając nawet wpływ decyzji amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed). Choć jenowy carry trade, który przyczynił się do sierpniowych zawirowań na rynkach, jeszcze się nie zakończył, to właśnie posiedzenie BoJ, zaplanowane na piątek, może mieć większe znaczenie dla inwestorów.

Japoński krach rozlał się na globalne rynki, ale we wtorek Nikkei zyskuje już +10%. Rośnie zainteresowanie „carry trade" japońskim jenem

Oczy świata finansowego zwrócone są obecnie na Rezerwę Federalną, która zgodnie z prognozami powinna 18 września obniżyć stopy procentowe. Tradycyjnie takie działanie sprzyja rynkom akcji, czyniąc je bardziej atrakcyjnymi w porównaniu do obligacji oraz ułatwiając firmom dostęp do kredytów. Jednak tym razem sytuacja może wyglądać inaczej, szczególnie jeśli Bank Japonii zdecyduje się na niespodziewaną podwyżkę stóp podczas swojego posiedzenia 20 września.

Katastrofa na japońskim rynku akcji. Indeks Topix z największym spadkiem od tsunami z 2011 roku

Zmiana stóp procentowych w USA i Japonii wpływa bezpośrednio na kursy walut, a różnice między nimi są jednym z kluczowych czynników, które decydują o wartości jena. Choć analitycy przewidują, że BoJ nie zmieni swojej polityki po podniesieniu stóp w lipcu z niemal zerowego poziomu, nie jest to jeszcze przesądzone.

Jak zauważa Chris Turner, strateg ING, rynki finansowe bacznie śledzą tempo, w jakim Bank Japonii będzie podnosił stopy procentowe. Według niego, nieoczekiwana podwyżka mogłaby wprowadzić dodatkową zmienność na rynkach.

Podwyżki stóp procentowych w Japonii wpływają na popularność tzw. carry trade 

Polega to na zaciąganiu tanich kredytów w jenach i inwestowaniu w aktywa o wyższej rentowności w innych krajach. Choć różnica między stopami w USA (5%) a Japonią (0,25%) wciąż jest znacząca, powoli się zmniejsza. Wzmacniający się jen sprawia, że inwestorzy muszą zwracać więcej dolarów niż pierwotnie pożyczyli, co podnosi ryzyko takich transakcji.

Yusuke Miyairi, ekonomista Nomura, zauważa, że większość krótkoterminowych transakcji carry trade została już zakończona, jednak transakcje średnio- i długoterminowe mogą potrwać jeszcze kilka lat. Obecnie inwestowanie w te strategie staje się coraz mniej opłacalne.

Według prognoz Nomury, Fed obniży stopy procentowe trzy razy w bieżącym roku oraz czterokrotnie w kolejnym, co doprowadzi je do poziomu między 3,5% a 3,75%. W tym samym czasie Japonia może stopniowo podnieść swoje stopy do 1% do połowy przyszłego roku. To oznacza, że różnica między stopami procentowymi obu krajów będzie się zmniejszać, co może wpłynąć na zmiany kursów walut.

Przez lata Japonia, z niskimi kosztami pożyczek, była źródłem taniego finansowania dla globalnych rynków, a pieniądze pożyczane w jenach zasilały spekulacyjne inwestycje. Inwestorzy często wykorzystywali te środki nie tylko na zakup amerykańskich akcji, ale także na inwestycje w wyżej oprocentowane aktywa, takie jak obligacje w Meksyku. W efekcie waluty takie jak meksykańskie peso czy brazylijski real traciły na wartości w momencie, gdy jen umacniał się w sierpniu.

Teraz, gdy carry trade zaczyna się odwracać, kapitał wypływa z systemu finansowego na całym świecie. Wzrost zmienności na rynku walutowym powoduje, że inwestorzy są zmuszani do ograniczania swoich pozycji, co dodatkowo nasila presję na rynki.

Wzrost zmienności wpływa także na zwiększenie ryzyka dla inwestorów wykorzystujących pożyczone środki, ponieważ potencjalne straty mogą gwałtownie wzrosnąć. Jeśli jen jeszcze bardziej się umocni lub różnice w stopach procentowych zmniejszą się szybciej niż oczekiwano, inwestorzy mogą być zmuszeni do sprzedaży aktywów, aby spłacić zaciągnięte pożyczki.

Mimo tych wyzwań, Turner z ING przewiduje, że ruchy na rynku jena mogą stać się bardziej przewidywalne i uporządkowane. Kurs jena, który na początku 2021 roku wynosił 105 za dolara, spadł do 160 w połowie lipca tego roku, by następnie wzmocnić się do 142. Prognozy zakładają dalsze umocnienie jena do poziomu 135 do końca roku, co oznaczałoby kolejne osłabienie dolara.

USDJPY od lipcowego szczytu spadł już 13%.

19 spółek, w których analitycy widzą duży potencjał. Szczególną uwagę przykuwa jeden rynek

Chociaż lipcowe zaburzenia na rynku były wyjątkowo silne, Turner uważa, że podobne scenariusze są mało prawdopodobne w najbliższej przyszłości. Niemniej jednak, większa zmienność na rynkach może trwać dłużej, co skłania ekspertów do radzenia inwestorom, aby byli gotowi na większe ruchy cen akcji.

Arnim Holzer z Easterly EAB Risk Solutions podkreśla, że carry trade może nadal stanowić czynnik ryzyka, który nie wszyscy inwestorzy biorą pod uwagę. Zmienność pozostanie podwyższona, dopóki Fed nie ustabilizuje swoich stóp procentowych, co może potrwać dłużej niż oczekiwano.

Chociaż Fed i Bank Japonii starają się unikać niespodzianek na rynkach, nie można wykluczyć dalszych trudności i zawirowań w nadchodzących miesiącach.

Bank Japonii pod presją. Rynek spekuluje o interwencji na jenie i możliwej podwyżce stóp procentowych

RAPORT JAK INWESTOWAĆ ZA GRANICĄ

Opcjonalnie: https://zagranica.strefainwestorow.pl/

Udostępnij