Dolar może mocno odbić, bo rynki zbyt ufnie wierzą w łagodne wyniki inflacji - wynika z raportu Saxo Banku
Wśród inwestorów dominuje duża wiara w łagodne lądowanie, dezinflację i brak recesji, co widać w spadającym kursie dolara. Jednakże, zdaniem analityków, takie podejście nie do końca odpowiada fundamentom i może doprowadzić do mocniejszej zwyżki amerykańskiej waluty.
Przed zawirowaniami w sektorze bankowym w 2 kwartale wszystko wskazywało na to, że reakcje banków centralnych spowodowały osłabienie inflacji i lekkie ochłodzenie gospodarki. Jednak przekonanie o zakończeniu cyklu zacieśniania polityki pieniężnej okazały się przedwczesne po tym, jak inflacja bazowa utrzymała stabilne poziomy, a gospodarki pokazały odporność na decyzje banków centralnych.
Nadmierny optymizm
Co ciekawe, rynki zdają się dalej nie wierzyć w przedłużanie się inflacji i utrzymanie środowiska wysokich stóp. Decyzja Fedu o przerwie w podwyżkach stóp przez czerwiec została przyjęta na rynkach nadzwyczajną euforią, mimo że Powell wyraźnie zapowiedział gotowość do dostosowywania polityki pieniężnej do danych płynących z rynku.
Przez takie nastawienie analitycy z Saxo Banku oceniają, że w III i IV kwartale rynek będzie bardzo słabo przygotowany na ewentualne dane o trwałości inflacji, powodujące konieczność utrzymania zacieśnionej polityki. Pierwsze tego typu efekty widzieliśmy już na początku lipca, kiedy pod wpływem przebicia przez krzywą rentowności 10-letnich obligacji poziomu 4%, kontrakty terminowe S&P 500 zanurkowały najmocniej w ciągu ostatnich 4 miesięcy.
Indeks S&P500 jest dostępny na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem.
Krzywa rentowności amerykańskich 10-letnich obligacji zmienia dynamikę nastrojów na rynku akcj
Uśmiech dolara i perspektywy waluty na nadchodzący kwartał
W ten sposób analitycy przewidują, że może dojść do zjawiska nazywanego „uśmiechem dolara”. Sytuacja ta ma miejsce, kiedy kurs waluty najpierw mocno zwyżkuje, by potem spaść, a następnie znów mocno odbić.
Trudna sytuacja na globalnych rynkach w 2022 r. po wybuchu wojny w Ukrainie spowodowała, że wielu inwestorów zwróciło się w stronę amerykańskiej waluty, będącej od lat „bezpiecznym portem” w sytuacjach kryzysowych. To, w połączeniu z rosnącymi stopami procentowymi za oceanem, spowodowało mocny wzrost kursu dolara, tworząc pierwszą część uśmiechu.
Środkowa część formuje się w sytuacji, gdy zawirowania się uspokajają, a Fed nie interweniuje gwałtowanie na rynkach. Takie otoczenie pozwala czynnikom zewnętrznym ukształtować kurs dolara i najczęściej prowadzi to do jego spadku, kiedy to wywindowane wyceny się uspokajają. Taką sytuację widzieliśmy pod koniec 2022 r., kiedy to większość zacieśniania polityki pieniężnej Fedu została już wyceniona, a warunki rynku finansowego zelżały, przez co dolar potaniał.
Zdaniem ekspertów z Saxo Banku, trzeci kwartał otworzyło zbyt ufne podejście rynków do łagodnych wyników inflacji i do polityki banku centralnego. To może doprowadzić do powstania drugiej strony uśmiechu dolara. Lepka inflacja i napięty rynek pracy mogą zmusić Fed do kontynuowania podwyżek w większym stopniu niż rynek obecnie się spodziewa.
W ocenie analityków najbardziej dramatycznym scenariuszem może być ponowne umocnienie gospodarki, które spowodowałoby odreagowanie dłuższych rentowności amerykańskich obligacji. Po przecenach wynikających z globalnego optymistycznego nastawienia mogłoby to doprowadzić do całkowitego odwrócenia się trendu z ostatniego roku i osiągnięcia przez dolara nowych maksimów.
Tak długo, jak na rynek napływają dalsze dane o dezinflacji oraz miękkim lądowaniu kurs powinien ciągle się obniżać, jednak należy uważać na ewentualne odwrócenie narracji, tak aby nie zostać złapanym w samym środku dolarowego „uśmiechu”.
Handel na parze USDPLN jest dostępny na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem.