Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się lekkimi spadkami głównych indeksów, ale w skali całego tygodnia zanotowały one wzrost. Inwestorzy oceniali lepszy od oczekiwań raport z rynku pracy USA, który osłabił nadzieje, że Rezerwa Federalna wkrótce obniży stopy procentowe.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,22 proc., czyli o 87,18 punktów i wyniósł 38.798,99 pkt.
S&P 500 na koniec dnia stracił 0,11 proc. i wyniósł 5.346,99 pkt. Indeks zanotował w piątek śródsesyjny rekord.
Nasdaq Composite spadł o 0,23 proc. i zamknął sesję na poziomie 17.133,13 pkt.
Indeks spółek o mniejszej kapitalizacji Russell 2000 spada o 1,12 proc. do 2.026,55 pkt.
Wskaźnik zmienności VIX spada o 2,86 proc., do 12,22 pkt.
Główne indeksy zakończyły cały tydzień na plusach. Dow wzrósł o 0,6 proc., S&P 500 o prawie 1,1 proc., a Nasdaq o 1,7 proc.
Inwestorzy liczyli na to, że słabsze dane z rynku pracy dadzą Fed zielone światło do obniżek stóp procentowych, ale w związku z utrzymującą się odpornością rynku pracy Wall Street wydaje się przyjmować, że gospodarka jest wystarczająco silna, aby rosnąć bez pomocy niższych stóp procentowych.
Liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych wzrosła w maju o 272 tys. Oczekiwano zwyżki o 180 tys. Miesiąc wcześniej wzrost wyniósł 165 tys., po korekcie z 175 tys.
Stopa bezrobocia w USA wyniosła w maju 4 proc., oczekiwano 3,9 proc. wobec 3,9 proc. miesiąc wcześniej. Wynagrodzenia godzinowe wzrosły o 4,1 proc. rdr, a mdm wzrosły o 0,4 proc. vs. konsensus: +3,9 proc. i +0,3 proc.
"Powinniśmy się cieszyć z tak silnej gospodarki. W końcu, najważniejsza jest gospodarka, wzrost PKB, zysków przedsiębiorstw, zdrowa sytuacja konsumentów i to zawsze zwycięży w długiej perspektywie" - ocenił wiceprezes IBM, były dyrektor Narodowej Rady Ekonomicznej Stanów Zjednoczonych Gary Cohn.
Raport o zatrudnieniu pojawił się po decyzji Europejskiego Banku Centralnego ws. stóp proc., która zwiększyła presję na Fed, aby potencjalnie złagodził politykę. Kolejne posiedzenie Rezerwy zaplanowano na 11-12 czerwca.
Podczas posiedzenia 5-6 czerwca Rada Prezesów EBC obniżyła główne stopy procentowe o 25 pb. Stopy podstawowych operacji refinansujących, kredytu i depozytu znajdują się teraz odpowiednio na poziomie: 4,25 proc., 4,5 proc. i 3,75 proc.
Według Eda Clissolda, głównego stratega ds. USA w Ned Davis Research, spowalniająca gospodarka to tylko jeden z powodów, dla których w tym roku należy zachować optymizm co do całego rynku.
„Nie ma zbyt wielu powodów, aby zakończyło się to, co do tej pory było naprawdę dobrym rokiem. Sezon wyników za I kwartał dobiega końca, a ponad 80 proc. firm przekroczyło szacunki. Wygląda na to, że II kwartał przyniesie przyspieszenie wzrostu zysków. Spodziewamy się spowolnienia gospodarczego, bez natychmiastowej recesji. Nadmierny optymizm, który widzieliśmy w marcu, został w dużej mierze wyczerpany. Jest to hossa, dopóki nie okaże się, że jest inaczej” — powiedział w CNBC.
W miarę jak narastają zakłady na obniżki stóp procentowych, inwestorzy lokują swoje środki na giełdach, a amerykańskie fundusze akcyjne zanotowały napływ 4,6 mld USD w siódmym tygodniu z rzędu z dodatnim bilansem – podał Bank of America, powołując się na dane EPFR Global.
Jednak strateg BofA Michael Hartnett ostrzegł, że obniżka stóp procentowych przez Fed może nie być do końca dobrą wiadomością, nazywając ją pierwszą oznaką kłopotów. Dodał, że szanse na twarde lądowanie gospodarki USA mogą wzrosnąć, jeśli rynek nabierze większej pewności co do niższych kosztów pożyczek.
Akcje spółki Nvidia zakończyły sesję blisko poziomu odniesienia, po rekordzie ustanowionym na początku tygodnia.
Prawie 40 proc. spadek zanotowały w piątek akcje GameStop. Notowania sprzedawcy gier komputerowych traciły po ogłoszeniu potencjalnej oferty emisji akcji i spadku kwartalnej sprzedaży, a sentyment nie poprawił się po transmisji live influencera giełdowego „Roaring Kitty”. Notowania spadły mimo zapewnień influencera, że nadal wierzy w spółkę.
Straciły - ponad 15 proc. - także akcje AMC Entertainment.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na lipiec zniżkują o 0,33 proc. do 75,30 USD za baryłkę, a lipcowe futures na Brent spadają o 0,56 proc. do 79,42 USD/b. (PAP Biznes)
kkr/ doa/
