Złoty podtrzymuje trend aprecjacyjny, trwający od początku tego tygodnia i po południu zmierza w kierunku 4,326/EUR. Krzywa rentowności zachowuje się stabilnie, a ceny większości papierów są zbliżone do wtorkowego zamknięcia.
W środę po południu kurs EUR/PLN spada o 0,23 proc. do 4,328, a USD/PLN idzie w dół o 0,31 proc. do 4,0267. EUR/USD zwyżkuje o 0,08 proc. do 1,0748.
"Ze względu na brak istotnych danych oraz dzień wolny w USA dzisiejsza sesja na rynku walutowym przebiega spokojnie. Pozytywny sentyment oraz wzrost apetytu na ryzyko wspierają polską walutę" - napisała w komentarzu dla PAP Izabela Sajdak, zarządzająca funduszami w BNP Paribas.
"Złoty kontynuuje dzisiaj aprecjację. Kurs EUR/PLN zszedł po południu poniżej 4,33 i jest najniższy od tygodnia. Umocnieniu złotego sprzyja także wzrost kursu EUR/USD, który wrócił w pobliże 1,075. Dolar słabnie po rozczarowujących danych o sprzedaży detalicznej w USA" - dodała.
RYNEK DŁUGU
Jej zdaniem, wydarzeniem dnia na krajowym rynku długu była pierwsza od ponad miesiąca regularna aukcja sprzedaży obligacji.
"Popyt przekroczył 11 mld zł, a resort finansów uplasował papiery warte 8,5 mld zł. Największym zainteresowaniem cieszyły się obligacje PS0729 oraz WZ1129. Nowością była pierwsza emisja obligacji indeksowanej inflacją IZ0836, na którą inwestorzy zgłosili popyt w wysokości ponad 1 mld zł" - napisała Izabela Sajdak.
"Polska krzywa rentowności zachowuje się w środę stabilnie. Ceny większości papierów są zbliżone do wczorajszego zamknięcia. Na rynkach bazowych przeważają wzrosty rentowności. Inwestorzy wciąż wyprzedają dziesięcioletnie papiery francuskie, których dochodowość wynosi ok. 3,2 proc. Ryzyko kredytowe Francji mierzone spreadem do analogicznych obligacji Niemiec utrzymuje się na poziomie 78 pkt. bazowych" - dodała.
W środę Komisja Europejska oceniła, że uzasadnione jest otwarcie procedury nadmiernego deficytu m.in. wobec Polski i zamierza zaproponować Radzie UE jej otwarcie w lipcu.
Jak ocenia kierownik zespołu analiz makroekonomicznych PKO BP Marta Petka-Zagajewska, otwarcie procedury nadmiernego deficytu (EDP) wobec Polski może wymusić dostosowanie fiskalne rzędu ok. 0,5 proc. PKB rocznie, jednak rząd ma sporą przestrzeń do negocjacji. EDP niekoniecznie wymusi mocną konsolidację, jednak jest to sygnał, że nie ma przestrzeni na zwiększanie wydatków. W ocenie ekonomistki, tempo redukcji deficytu będzie powolne.
środa | środa | wtorek | |
16:23 | 09:28 | 16:16 | |
EUR/PLN | 4,328 | 4,342 | 4,335 |
USD/PLN | 4,027 | 4,046 | 4,033 |
CHF/PLN | 4,556 | 4,575 | 4,564 |
EUR/USD | 1,075 | 1,073 | 1,075 |
DS0726 | 5,19 | 5,22* | 5,22 |
PS0729 | 5,61 | 5,60* | 5,61 |
DS1033 | 5,77 | 5,74 | 5,75 |
* zmiana benchmarków
(PAP Biznes)
pam/ gor/