Zbliża się wielkimi krokami debiut GetBack na giełdzie. Dziś jest ostatni dzień, w którym na akcje spółki zarządzającej wierzytelnościami mogą zapisywać się inwestorzy indywidualni. Postanowiliśmy zapytać znanych i poważanych ekspertów i analityków, jakie widzą plusy i minusy oferty GetBack.
GetBack to wicelider polskiego rynku wierzytelności. Dziś do końca dnia trwają zapisy na akcje dla inwestorów indywidualnych (którzy mogą objąć 10 proc. nowych papierów). Wartość IPO może sięgnąć ponad 1 mld zł. Postanowiliśmy zapytać się znanych i poważanych ekspertów i analityków co sądzą o ofercie GetBack, jakie widzą jej plusy i minusy. Oto co powiedzieli:
Prof. Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI
Sebastian Buczek wymienił nieco więcej minusów, niż plusów oferty GetBack:
PLUSY
+ Spółka rozwija się dynamicznie.
+ Spółka powinna otrzymywać coraz większe spłaty, czyli pokazywać coraz lepsze wyniki.
+ Warto zwrócić uwagę na wysoką wycenę lidera rynku wierzytelności, czyli spółki Kruk.
MINUSY
- Spółka ma wysoki poziom zadłużenia i dodatkowe zobowiązania wobec Getin Holding i Altus TFI.
- Znaczna część zysków GetBack pochodzi z transakcji jednorazowych.
- Dość trudno obliczyć realną wartości spółki.
- DNLD Holdings, podmiot zależny od konsorcjum funduszy private equity, sprzedaje duży pakiet „starych” akcji zaledwie 1,5 roku po ich kupieniu.
Tomasz Wyłuda, menedżer Zespołu Doradztwa i Analiz Biura Maklerskiego ING Banku
Tomasz Wyłuda wymienił więcej plusów niż minusów oferty, ale warto uważnie przeczytać jego argumenty dotyczące minusów. Naszym zdaniem są tam zawarte dość ciekawe spostrzeżenia, które mogą się okazać niezwykle ważne jeśli chodzi o przyszłość spółki GetBack.
PLUSY
+ Bardzo szybki rozwój spółki. Spółka pokazuje dynamiczny wzrost przychodów, a za wzrostem przychodów idzie bardzo dynamiczny wzrost zysków.
+ Warto też zwrócić uwagę na bardzo wysoką marżę zysku netto.
+ Ogólna sytuacja w branży zarządzania wierzytelnościami (bardzo szybko rośnie).
+ Poprawa sytuacji gospodarczej w kraju sprzyja ściąganiu należności.
+ Niskie stopy procentowe pozwalają na generowanie wysokich marż.
+ Spółka pozyskane środki przeznacza na rozwój biznesu, a nie na spłatę właścicieli.
+ Dobra sytuacja na giełdzie, która sprzyja debiutom.
MINUSY
- GetBack ma ujemne przepływy netto z działalności operacyjnej. Oznacza to, że co prawda spółka pokazuje zyski, ale są to zyski księgowe. Zyski (większość z nich) wynikają z modeli wyceny, a nie z realnego wpływu gotówki do spółki. Istnieje więc tu ryzyko modelu wyceny należności. Nie jest to jednak przypadek odosobniony ponieważ wiele spółek z branży pokazuje ujemne operacyjne przepływy pieniężne.
- Spółka ma bardzo wysokie poziomy zadłużenia. Nie jest to odosobniony przypadek (bo wszystkie spółki z branży mają podobną strukturę finansową), jednak jest to bardzo duże ryzyko. Wzrost stóp procentowych z pewnością bardzo mocno negatywnie odbije się na całym sektorze. Z trzech powodów: wzrosną odsetki od zaciągniętych zobowiązań (sektor finansuje się głównie kredytem), spadną wyceny aktywów z modeli, spadnie ściągalność należności. Póki mamy niskie stopy procentowe i dobrą koniunkturę gospodarczą, GetBack powinien sobie radzić dobrze, jednak nagły wzrost stóp procentowych może być dewastujący dla branży.
