Analiza IPO Enter Air S.A.: Czy warto kupić akcje, debiutującej spółki?
W poniedziałek 22 czerwca rozpoczyna się oferta publiczna największej czarterowej linii lotniczej w Polsce, spółki Enter Air S.A. Jest to młoda firma, która działa od pięciu lat. Teraz wchodzi na giełdę, by zmodernizować i powiększyć flotę 17 samolotów oraz poszerzyć zakres działalności. Czym spółka wyróżnia się na tle konkurencji? Jakie szanse i ryzyka przed nią stoją? Dla jakiego typu inwestora jest to inwestycja? Czy warto wziąć udział w tym IPO? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w tej analizie.
Czym zajmuje się Enter Air?
Główną działalnością spółki jest realizacja połączeń lotniczych dla polskich i zagranicznych biur podróży. Podstawowe przychody pochodzą z wynajmowania samolotów wraz z załogą. Dzięki współpracy z firmami oferującymi wycieczki takimi jak Itaka, TUI, czy Rainbow Tours spółka Enter Air ma przewagę nad innymi liniami nisko-kosztowymi, gdyż sprzedaje miejsca w samolotach hurtowo oraz ze znacznym wyprzedzeniem. Daje to możliwość łatwiejszego dostosowania floty do faktycznych potrzeb, obniża koszty oraz zmniejsza ryzyko działalności. Dodatkowo, Enter Air czerpie też korzyści z odsprzedaży pozostałych wolnych miejsc w samolotach klientom detalicznym. Dodatkowo spółka prowadzi szkolenia pilotów samolotów.
Spółka działa na rynku dopiero od 5 lat, ale przez ten okres zwiększyła flotę z trzech do siedemnastu samolotów i rozszerzyła działalność na inne kraje. Zatrudnia ponad 250 osób. Zdobyła też wiele nagród, także przyznawanych przez pasażerów.
Jakie akcje są oferowane?
Oferta opiewa na 7 mln akcji nowej emisji, które stanowią aż 40% wszystkich akcji spółki. Tym samym dotychczasowi akcjonariusze zmniejszą swój udział w spółce (Tabela 1).
Tabela 1. Skład akcjonariatu przed i po IPO. Źródło: prospekt emisyjny emitenta.
Tym razem obecni właściciele nie będą sprzedawać swoich akcji podczas IPO. Nie mają też zamiaru sprzedawać ich w przyszłości. Podpisali umowy lock-up na akcje na okres jednego roku. Co więcej – co bardzo rzadko się zdarza - ich akcje nie będą w ogóle dopuszczone do obrotu, co znacznie utrudnia zbycie nawet małych pakietów papierów przez właścicieli.
Część, a dokładnie 1,5% akcji oferowanych będzie sprzedana pracownikom spółki po cenie o 10% niższej od oferowanej. Dla inwestorów indywidualnych zostanie przeznaczone 15% oferowanych akcji. Jeśli weźmiemy te dwie rzeczy pod uwagę, to zachodzi ryzyko zwiększonej podaży akcji na debiucie, gdyż jest możliwe, że część pracowników będzie chciała zrealizować zysk wynikający z okazjonalnego kupna tańszych akcji.
Cele emisji
Podstawowym celem emisji akcji jest zebranie środków na przedpłaty na nowe samoloty. Spółka zamierza zamówić sześć statków powietrznych. Dwa pierwsze otrzyma do roku 2017 r. oraz cztery kolejne do 2019 r. Będą to nowoczesne maszyny o większej liczbie miejsc dla pasażerów. Jednocześnie będą bardziej ekonomiczne w utrzymaniu i mogą wygenerować spore oszczędności dla spółki. Nowe samoloty po części zastąpią stare jednostki.
Polityka dywidendowa
Na spotkaniu z władzami spółki dowiedzieliśmy się, że zarząd nie będzie rekomendował wypłaty zysków. Spółka jest rentowna od początku działalności, lecz cały zysk przeznacza na rozwój i taką politykę zamierza utrzymać w najbliższych latach. Jest to więc w założeniu firma wzrostowa, a inwestorzy mogą liczyć tylko na zwrot z inwestycji w postaci wzrostu kursu akcji wraz z rozwojem spółki.
Zarząd i rada nadzorcza
Czterech z pięciu właścicieli firmy zasiada w zarządzie spółki. Piąty wspólnik, Grzegorz Badziak, jest przewodniczącym rady nadzorczej. Co ciekawe, jeden z członków rady nadzorczej, Paweł Bruszko, zasiada także w radach nadzorczych trzech zdrowych i rentownych spółek z GPW: Magellan S.A., Mennica Polska S.A. oraz Wawel S.A.
Najważniejsze czynniki ryzyka
Istotną częścią analizy jest przyjrzenie się czynnikom ryzyka, które spółka wymienia jako najistotniejsze w prospekcie emisyjnym.
Podstawowym ryzykiem w tej branży jest wahanie cen paliw. W czasie konferencji prasowej Andrzej Kobielski wyjaśnił nam, że spółka minimalizuje to ryzyko przerzucając różnice w cenie paliw na biura podróży, które czarterują loty. W ten sposób nagłe wzrosty cen nie są groźne, gdyż przenoszone są pośrednio na klientów biur podróży. Spółka także zabezpiecza się za pomocą instrumentów finansowych przed wahaniami kursu dolara, gdyż w tej walucie pokrywa większość kosztów.
Z punktu widzenia inwestora, najważniejsze jest ryzyko związane z konkurencją. Rynek, na którym działa firma jest bardzo konkurencyjny. Spółka współzawodniczy z każdą międzynarodową firmą lotniczą. Dodatkowo jest to segment rynku charakteryzujący się niskimi marżami i bardzo wrażliwy na zmiany ceny. Na polskim rynku działa kilkunastu operatorów, a historia tej branży zna wiele firm, które wycofały się po kilku latach działalności. Dodatkowo, spółka musi konkurować z dużymi firmami państwowymi takimi jak PLL LOT. W przypadku zagrożenia kontynuacji działania takie podmioty mogą liczyć na pomoc Skarbu Państwa, w przeciwieństwie do emitenta. Dlatego też rozważając inwestycję w tę spółkę należy wziąć pod uwagę przede wszystkim te czynniki.
Szanse
Spółka upatruje swojej szansy na rozwój w kilku źródłach. Po pierwsze firma rozwija ofertę nisko-kosztowych lotów za granicą, gdzie ma zamiar ugruntować swoją pozycję. Obecnie 30% przychodów jest generowanych poza granicami Polski.
Drugim czynnikiem rozwoju może być wzrost mobilności Polaków, która obecnie jest mała w porównaniu do innych krajów z Unii Europejskiej, także w porównaniu do naszych najbliższych sąsiadów. Dodatkowo, wzrasta też ilość wyjazdów zagranicznych w naszym kraju, a według statystyk, Polacy przesunęli wakacyjny odpoczynek na trzecie miejsce z piątego na liście priorytetów.
Czy cena jest odpowiednia?
Zanim odpowiemy na pytanie czy cena maksymalna określona na poziomie 19 zł za akcję jest odpowiednia, sprawdźmy jak spółka radzi sobie od strony finansowej.
Tabela 2. Wskaźniki Enter Air S.A. Obliczenia własne na podstawie danych z prospektu emisyjnego.
Spółka jest rentowna. Zyski w stosunku do aktywów (ROA) rosną powoli i systematycznie. Obecnie wartość wskaźnika ROA wynosi 7,87%, a wskaźnika ROE aż 40,46%. Taka różnica jest spowodowana wysokim zadłużeniem. Patrząc na wskaźniki płynności, musimy stwierdzić, że ich wartości są poniżej prawidłowych wartości. Jest to istotne w przypadku pogorszenia się koniunktury na rynku lub nasilonej presji ze strony konkurencji. Jeśli tak się stanie, spółka może mieć problemy z utrzymaniem wysokiego zadłużenia i przez to także zysków na podobnym poziomie, co obecnie.
Takie wskaźniki przestają jednak dziwić jeśli porównamy spółkę do zagranicznych linii lotniczych. Dla przykładu Alaska Air Group ma ROE na poziomie 32,5%. Delta Air Lines 36,5%, a spółka Southwest Airlines na poziomie 29,9% (Tabela 3). Są one także znacząco wyższe od wartości wskaźników ROA, więc możemy powiedzieć, że wysoki poziom zadłużenia jest specyficzny dla tej branży.
Mając podaną cenę maksymalną, możemy wyliczyć wskaźnik C/Z orz C/WK dla spółki. Po emisji nowych akcji, które zwiększą ich pulę o 40%, wartość wskaźnika ceny do zysku wyniesie 19,14, a wskaźnika C/WK 7,74.
Czy to dużo? Niestety obecnie na GPW nie ma spółki, do której można by porównać wartości wskaźników Enter Air. Odwołajmy się więc znów do konkurencji zagranicznej z USA, która ma zbliżone wskaźniki rentowności, przedstawionej w Tabeli 3.
Tabela 3. Wskaźniki C/Z, C/WK oraz ROA i ROE wybranych zagranicznych spółek lotniczych oraz emitenta.
Dla porównania średnie C/Z dla indeksu S&P500 wynosi obecnie 20, a więc linie lotnicze są wyceniane na Wall Street bardzo ostrożnie. W tym zestawieniu cena maksymalna spółki Enter Air S.A. wydaje się zakładać bardzo dynamiczny rozwój. Jeśli spółka miałaby być wyceniona podobnie, jak wymienione spółki zagraniczne, to cena ostateczna powinna być zbliżona do 12 zł. Tutaj warto jednak dodać ważną rzecz, Enter Air to mała linia lotnicza, która może szybko się rozwijać, notowane na giełdzie w USA linie lotnicze to głównie dojrzałe i duże spółki.
Pamiętajmy też, że po zapisach inwestorów indywidualnych i negocjacjach z funduszami cena najprawdopodobniej ulegnie jeszcze zmniejszeniu. Na koniec warto też zauważyć, że większość z wymienionych spółek lotniczych z USA płaci dywidendy choć są one niskie. Ich stopa dywidendy wynosi od 0,32% do 1,13%, a w przypadku Enter Air nie można na to liczyć.
Znaki zapytania i plusy oferty
Na rynek główny GPW wchodzi największa w Polsce linia czarterująca loty. Chcąc przyspieszyć rozwój, potrzebuje finansowania na kupno nowych samolotów. Zbierzmy więc razem najważniejsze elementy oferty, na które warto zwrócić uwagę w przypadku IPO spółki Enter Air S.A.:
- Skupienie się na kliencie biznesowym – spółka główną ofertę kieruje do biur podróży, co pozwala jej na hurtową sprzedaż miejsc w samolotach z dużym wyprzedzeniem niż w przypadku sprzedaży detalicznej. Daje to możliwość łatwiejszego przygotowania floty do faktycznych potrzeb rynku, obniża koszty oraz zmniejsza ryzyko działalności.
- Krótki okres działalności – historia Enter Air sięga roku 2010. Mimo to, w tym krótkim czasie spółka zwiększyła zakres działalności z 3 do 17 samolotów i weszła na rynki zagraniczne.
- Tylko nowe akcje – spółka w ofercie pierwotnej sprzedaje tylko akcje nowej emisji. Cały przychód zostanie przeznaczony na rozwój firmy.
- Możliwa zwiększona podaż na debiucie – w związku ze sprzedażą z dyskontem części akcji pracownikom, istnieje ryzyko zwiększonej podaży na debiucie.
- Kupno nowych samolotów – spółka zamierza przeznaczyć środki pozyskane z emisji akcji na zaliczki na nowe samoloty. Do tej pory większość floty była leasingowana. Zwiększy to zadłużenie spółki, ale pozwoli na zwiększenie ilości oferowanych miejsc oraz na znaczące obniżenie kosztów działalności.
- Brak dywidend – Enter Air jest młodą, szybko rozwijającą się firmą, więc cały zysk będzie przeznaczany na zwiększenie skali działalności. Jest to więc inwestycja dla osób liczących na wzrost kursu akcji wraz z rozwojem firmy.
- Wysoka konkurencja – spółka działa na rynku bardzo konkurencyjnym i do tego nisko-marżowym. Dodatkowo, niektóre podmioty, jak np. LOT, są dotowane przez państwo, będące ich właścicielem.
- Wzrost zainteresowania się turystyką – Polacy, w porównaniu do innych obywateli Unii Europejskiej, wydają mniej i latają mniej na wakacje. Trend jest jednak wzrostowy, co jest z korzyścią dla firm takich jak Enter Air.
- Wysoka rentowność – spółka od początku działalności jest rentowna. Rentowność ROE jest na wysokim poziomie od trzech lat (ok. 40%).
- Duże zadłużenie połączone z niską płynnością płatniczą – ze względu na branżę, w której działa emitent, jego zadłużenie jest wysokie. Niestety płynność finansowa jest stosunkowo niska, co może być groźne w przypadku znacznego pogorszenia się koniunktury na rynku lub nasilonego działania konkurencji.
- Cena akcji wyższa niż u zagranicznych spółek – Cena ostateczna zostanie opublikowana po zapisach na akcje inwestorów indywidualnych, tak więc osoby chcące wziąć udział w ofercie muszą złożyć zapisy po cenie maksymalnej 19 zł. Przy takiej cenie wskaźnik C/Z jest wyższy niż u porównywanych spółek z zagranicy.
Harmonogram oferty i przydatne odnośniki
Tabela 4. Harmonogram oferty spółki Enter Air S.A.
Aktualizacja
W związku z zawirowaniami na rynkach finansowych, spółka przedłuża proces budowy księgi popytu do 8 lipca. Tego dnia zostanie ustalona cena ostateczna i liczba akcji. Spodziewany dzień debiutu na GPW także został przesunięty z 16 na 23 lipca.
Zobacz także: Notowania, wykres, dywidendy, akcjonariat i dane finansowe Enter Air
Aktualizacja: Zawieszenie oferty
9 lipca 2015 r. akcjonariusz sprzedający poinformował, że zawiesza przeprowadzenie oferty publicznej spółki Enter Air S.A. Oficjalnym powodem jest sytuacja na rynkach finansowych. Spółka zapowiada, że może wznowić IPO pod koniec roku.
---
Wszystkie treści zawarte w artykule mają wyłącznie charakter informacyjny i edukacyjny. Decyzje inwestycyjne podjęte na ich podstawie podejmowane są na wyłączną odpowiedzialność Użytkownika Serwisu.
Zawarte w artykule dane, opracowania, informacje, analizy zostały przygotowane wyłącznie w celach informacyjnych, są tylko i wyłącznie subiektywnymi opiniami autorów i nie są rekomendacjami zawarcia transakcji w rozumieniu § 3 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów lub wystawców m. in. nie opierają się na żadnej metodzie wyceny walorów oraz nie określają ryzyka inwestycyjnego, nie zawierają bezpośrednich zaleceń podjęcia określonych działań inwestycyjnych, przez co nie mogą być traktowane jako doradztwo finansowe, prawne, podatkowe czy też jakiekolwiek inne doradztwo inwestycyjne w rozumieniu art.76 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Zgodnie z powyższym autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie treści zawartych w artykule albowiem nie jest intencją Usługodawcy dokonywanie bezpośrednich porad inwestycyjnych.