Nie znam się, ale się wypowiem. Efekt Dunninga-Krugera w inwestowaniu
Zbyt duża pewność siebie jest bardzo zgubna dla inwestorów. W nauce jest nazywana efektem Dunninga-Krugera. Radzimy, jak z nią walczyć.
Nie znam się, ale się wypowiem – jakże często taka postawa pojawia się w mediach społecznościowych, a nawet w całym internecie. Nie znam spółki, ale w nią zainwestuję, bo cena jej akcji rośnie (albo jest najniższa od lat) – jakże często z takim podejściem inwestorów mamy do czynienia. Zazwyczaj jest tak, że im ktoś ma mniejszą wiedzę i doświadczenie tym śmielsze tezy głosi. A później płacz, że nie ma zysków, a są straty... Takie podejście – a raczej błąd wynikający ze zbyt dużej pewności siebie - zostało wyjaśnione naukowo i znany jest jako efekt Dunninga-Krugera.
Co to jest efekt Dunninga-Krugera
Efekt Dunninga-Krugera to najprościej rzecz ujmując zbyt duża pewność siebie. Zjawisko to polega na przecenianiu swoich umiejętności w danej dziedzinie zwłaszcza gdy są na niskim poziomie. Justin Kruger i David Dunning z Uniwersytetu Cornella – naukowcy którzy je odkryli i opisali – stwierdzili, że ignorancja częściej jest przyczyną pewności siebie, niż wiedza. Odkryli oni też, że im dana dziedzina wydaje się „prostsza”, tym częściej osoby niekompetentne uważają się za kompetentne.
Przykład? Mówiąc pół żartem pół serio, np. Polacy są mistrzami w przecenianiu swoich umiejętności jako kierowcy (90% z nas uważa, że kieruje lepiej, niż średnia, co jest oczywiście niemożliwe). Wykazujemy też jako naród niezwykłą wiedzę w zakresie bycia trenerem reprezentacji w piłce nożnej – każdy zestawiłby skład lepiej, niż obecny selekcjoner kadry.
Idąc dalej, okazuje się, że istnieje też ciekawy paradoks. Osoby wykwalifikowane w danej dziedzinie mają tendencję do zaniżania oceny swoich umiejętności. Ten syndrom również został odkryty i opisany przez Justina Krugera i Davida Dunninga. Wspomniani naukowcy otrzymali za swoje odkrycie nagrodę Nobla w 2001 roku.
Graficzne przedstawienie efektu Dunninga-Krugera
Dlaczego zbyt duża pewność siebie jest zgubna dla inwestorów
Warren Buffett powiedział kiedyś: „To jest straszny błąd, jeśli myślisz, że musisz mieć opinię na temat wszystkiego”. Tłumacząc to powiedzonko w praktyce oznacza, że: „To jest straszny błąd, jeśli myślisz, że możesz inwestować we wszystko i na tym zarabiać”.
Inwestor powinien posiąść dogłębną wiedzę na temat aktywa, w które chce zainwestować. Kupując akcje nabywa część biznesu, więc powinien wiedzieć, jak on funkcjonuje. Kupując jakiś surowiec też powinien wiedzieć o nim jak najwięcej: gdzie on ma zastosowanie, czy istnieją jakieś cykliczności w jego wydobyciu albo w popycie, czyli tym samym w wycenie. Kupując obraz, powinien znać i biografię twórcy, i źródło pochodzenia dzieła.
To samo dotyczy kryptowalut. Nie powinno się ich kupować nie rozumiejąc ich konstrukcji i rynku. Były one kupowane masowo na jesieni 2017 roku przez ludzi, którzy tak naprawdę nie mieli pojęcia co kupują. Kapitalną historię przytoczył w tym kontekście Chris Brycki na łamach portalu StockSpot.
„Na początku stycznia 2018 roku brałem udział w panelu dyskusyjnym podczas konferencji dla inwestorów. Zasiadał w nim człowiek, który w 2 miesiące zarobił 4 mln USD na inwestycji w australijską kryptowalutę Power Ledger. Jej wycena poszła w górę z 0,15 USD do 1,60 USD. Zapytałem go, czy zamierza zrealizować zysk. On odparł z dużą pewnością siebie, że nie, bo ta kryptowaluta będzie tylko drożeć” – napisał Brycki. Dziś notowania Power Ledger kręcą się wokół 0,12 USD... To pokazuje, jak bardzo niebezpieczna może być dla inwestorów przesadna pewność siebie.
Generalnie, ludzie przeceniają swoją wiedzę i umiejętności nie tylko jeśli chodzi o inwestowanie, ale też jeśli chodzi o znajomość podstawowych zasad rządzących finansami. W 2011 roku amerykański nadzór SEC przeprowadził badanie, z którego wynikało, że 70% badanych Amerykanów uważało, iż ma wiedzę o finansach na poziomie powyżej średniej. Następnie 70% z nich nie zaliczyło egzaminu z podstaw finansów. Tylko 1% egzaminowanych uzyskał wynik powyżej 90%, czyli bardzo dobry, zgodny z ich początkowym przeświadczeniem.
Zobacz także: „Jak spuściłem 2 miliony”, czyli cała prawda o rynku Forex jednak zostanie wydana
Jak walczyć z efektem Dunninga-Krugera
W jaki sposób inwestor powinien walczyć z tym, by u niego nie pojawił się efekt zbyt dużej pewności siebie?
- Przede wszystkim powinien pamiętać, że inwestowanie to ciężka praca, która wymaga stałego dokształcania się.
- Skoro wiedzę trzeba aktualizować, to i wiedzę o sytuacji na danym aktywie trzeba aktualizować. Ta reguła pozwala np. zrealizować zysk w odpowiednim momencie.
- Inwestor powinien prowadzić dziennik transakcji i zaglądać do niego przypominając sobie, jak często nie miał racji.
- Powinien wyrabiać w sobie zdolność do przyznania się do błędu, wtedy łatwiej będzie mu np. porzucić inwestycję, na której traci.
- Nie powinien ustawiać sobie poprzeczki zbyt wysoko. 15% zysku rocznie? A może spróbujmy najpierw zarobić 5% w skali roku, potem 10%, a dopiero w trzecim roku 15%? Zbyt ambitne cele zmuszają do pośpiechu, a śpiesząc się człowiek popełnia błędy, nie poświęcając odpowiedniej uwagi temu, co robi.