Dolarowe fundusze mogą pomóc przejść przez deflację i recesję
Niektóre polskie fundusze denominowane w USD spełniły rolę „bezpiecznej przystani” podczas marcowego koronakrachu. Dobry czas dla nich – tak jak dla dolara – zapewne jeszcze się nie skończył.
Dolar amerykański będzie mocny podczas rozpoczętej recesji, nie powinna mu szkodzić także deflacja. Tak uważa większość analityków forex i ekonomistów. Dlaczego? Mimo że Fed drukuje greenback’a na potęgę, dla USD po prostu nie ma konkurenta. Jest on główną walutą rezerwową świata i pozostanie nią zapewne jeszcze przez kilka dekad.
Dlatego przyjmowanie pozycji w dolarze nie jest głupim pomysłem, mimo że w ciągu ostatnich kilku tygodni znacznie się on osłabił w stosunku do innych walut (np. kurs USD/PLN spadł w miesiąc o 6,5%). Należy bowiem pamiętać, że koronakryzys jeszcze się nie skończył. Tryb risk off jeszcze nie raz będzie obowiązywał na rynkach w tym, a może i w przyszłym roku, i dolar powinien jeszcze pokazywać swoją siłę.
USD Index – 1 rok
Źródło: MarketWatch.com
Zobacz także: W maju tempo wzrostu liczby rachunków maklerskich wyhamowało, ale dużo pieniędzy popłynęło do funduszy inwestycyjnych
Jak inwestować w USD poza kontem walutowym?
Jednym z wariantów inwestowania w dolara jest gromadzenie go w formie fizycznej (w papierze) czy na koncie walutowym. To oczywiście ma swoje plusy (dolary w sejfie domowym – mamy przy sobie, dolary na koncie walutowym – nie zostaną skradzione). Jednak jeśli zgromadzony kapitał jest naprawdę duży, to trudno go przechowywać przy sobie. A konta walutowe są coraz droższe w utrzymaniu (opłaty), banki coraz częściej je likwidują.
Na szczęście są jeszcze inne sposoby inwestowania w USD. Oczywiście, można to robić poprzez brokerów forexowych, ale to wyższa szkoła jazdy. To wariant tylko dla zaawansowanych inwestorów, którzy mogą się powstrzymać przed pokusą spekulacji i potrafią z żelazną konsekwencją trzymać się reguł inwestowania.
Istnieją też fundusze inwestycyjne, które umożliwiają lokowanie kapitału niejako w USD. Jeśli chodzi o fundusze zagraniczne denominowane w USD, to jest ich cała gama, z każdej kategorii (akcyjne, dłużne), a poszukać ich można poprzez wyszukiwarkę portalu Analizy.pl. Należy także pamiętać, że polskie domy maklerskie dają także dostęp do szerokiej gamy funduszy pasywnych ETF (notowanych na zagranicznych giełdach), które również są denominowane w USD (i innych walutach, głównie EUR, jeśli są notowane np. na niemieckiej giełdzie).
Notowania USD/PLN (linia czarna) i EUR/PLN (linia pomarańczowa) w 2020 roku
Źródło: Bloomberg
Trzy fundusze dolarowe z oferty polskich TFI
Warto zerknąć także na kilka funduszy dolarowych oferowanych przez krajowe TFI. W przypadku tych funduszy zazwyczaj większość pozycji w portfelu to aktywa denominowane w USD. Dlatego notowania jednostek uczestnictwa tych funduszy zachowują się podobnie jak USD Index.
Generali Dolar (USD) to fundusz dłużny. Od 70% do 100% jego aktywów lokowane jest w instrumenty rynku pieniężnego lub dłużnego, w przypadku których wykup nastąpi nie później niż za 397 dni (lub wysokość oprocentowania jest ustalana dla okresów nie dłuższych niż 397 dni). Nie mniej niż 50% aktywów jest lokowane w papiery denominowane w USD – czytamy na portalu Analizy.pl (obecnie: nieco ponad 60%). Benchmark dla funduszu to 100% LIBOR USD 1M. Od początku stycznia do 15 czerwca fundusz zarobił +1,18%.
Notowania Generali Dolar (USD) w 2020 roku
Źródło: Analizy.pl
Struktura portfela funduszu Generali Dolar
Źródło: Generali TFI
Pekao Dochodu USD to fundusz mieszany, w którym minimum 70% aktywów stanowią tytuły uczestnictwa funduszy dłużnych zagranicznych, dające ekspozycję na rynki krótkoterminowych dłużnych instrumentów finansowych denominowanych głównie w USD. W karcie subfunduszu Pekao TFI wyraźnie podkreśla, że ryzyko kursowe nie jest zabezpieczane. Od początku stycznia do 12 czerwca fundusz wypracował 3% zysku.
Notowania Pekao Dochodu USD w 2020 roku
Źródło: Analizy.pl
Historia notowań Pekao Dochodu USD w PLN i USD
Źródło: Pekao TFI
Struktura portfela funduszu Pekao Dochodu USD
Źródło: Pekao TFI
PKO Papierów Dłużnych USD musi co najmniej połowę aktywów lokować w obligacje denominowane w USD, emitowane w państwach i na rynkach regulowanych Unii Europejskiej, krajów będących członkami OECD, oraz w Stanach Zjednoczonych. Od początku roku do połowy czerwca tenże subfundusz zarobił 3,7%. Co ciekawe, ma 97% portfela w obligacjach, z czego większość w papierach wyemitowanych przez Polskę i kraje naszego regionu. Mimo to tenże fundusz okazał się świetną „bezpieczną przystanią” podczas marcowego koronakrachu.
Notowania PKO Papierów Dłużnych USD w 2020 roku
Źródło: Analizy.pl
Struktura geograficzna portfela PKO Papierów Dłużnych USD
Źródło: PKO TFI