Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Euforia, pozwy sądowe, patch, Elon Musk, short squeeze i atak hakerski, a premiera Cyberpunk 2077 odbyła się zaledwie 2 miesiące temu

Udostępnij

Od premiery Cyberpunka minęły już 2 miesiące, a mimo to polska gra wciąż wywołuje wiele emocji. Ponadto, CD PROJEKT właśnie padł ofiarą ataku hakerskiego.

Debiut Cyberpunka nie okazał się takim sukcesem, jakiego się spodziewano. Liczne bugi w dniu premiery to był dopiero początek. Okazało się, że wersja konsolowa jest mało grywalna. Tym samym CD PROJEKT umożliwił zwrot gry, a Cyberpunk do dzisiaj nie powrócił do PlayStation Store. Warszawska spółka w 2021 roku skupi się na naprawie produkcji, a na wersję multiplayerową trzeba będzie zaczekać.

Jednak to nie koniec problemów CD PROJEKT. Na początku tygodnia warszawska spółka została ofiarą cyberataku, gdzie skradziono część danych. Nie jest to pierwszy atak hakerski na CD PROJEKT. W 2014 roku wyciekły dane dotyczące gry Wiedźmin III Dziki Gon.

„Ofiarą ataku padły serwery i znajdujące się na nich zasoby Grupy CD Projekt. Zgodnie z naszą najlepszą wiedzą nie doszło do wycieku danych osobowych graczy i innych użytkowników naszych usług. W tej chwili skupiamy się na badaniu samego incydentu, zabezpieczaniu infrastruktury i przywracaniu danych, które zgodnie z naszymi wewnętrznymi procedurami są regularnie zapisywane w formie kopii zapasowych (tzw. backup)” - napisał Adam Kiciński, prezes CD PROJEKT, w odpowiedzi na pytania PAP Biznes.

W 2 miesiące po premierze Cyberpunka kurs akcji CD PROJEKT zanurkował o ponad 30%. Aktualna wycena spółki znajduje się na poziomie 27,5 mld zł. W ubiegłym roku CD PROJEKT był największą pod względem kapitalizacji polską spółką giełdową, wyprzedzając w WIG20 nawet PKO BP czy KGHM.
 

Notowania CD PROJEKT

CD PROJEKT

Jak gracze oceniają Cyberpunka?

Cyberpunk 2077 zadebiutował 10 grudnia 2020 roku, jednocześnie na wszystkich platformach (oprócz Switcha). Kilka godzin po premierze pojawiły się pierwsze opinie graczy. Na Steamie średnia pozytywnych ocen wahała się wtedy na poziomie 70-75%. Po 2 miesiącach od premiery liczba recenzji na platformie Steam wynosi ponad 338 tys., a 78% z nich jest pozytywna.

Cyberpunk najczęściej jest porównywany do Red Dead Redemption 2. Gra, która została wydana w 2019 roku na PC (wcześniej odbyła się premiera na konsole), ma aktualnie tylko 143 tys. opinii na Steamie. 83% z nich jest pozytywna. Natomiast na portalu Metacritic wersja na PC Cyberpunka ma 7,1 pkt w porównaniu do 6,0 pkt dla Red Dead Redemption 2.
 

Recenzje PC


Zdecydowanie gorsze recenzje otrzymały wersje konsolowe Cyberpunka, zarówno na PlayStation 4 jak i Xbox One. Jak już wspominaliśmy, od premiery tytułu gracze narzekali na liczne problemy. Do tego stopnia, że CD PROJEKT umożliwiło graczom zwrot zakupionej produkcji w grudniu. Co więcej, z PlayStation Store zaraz po premierze zniknęła polska gra i do dzisiaj nie powróciła do sklepu Sony. Za to w sklepach tj. MediaExpert można zakupić Cyberpunka przecenionego o ponad 30%.

Aktualnie na portalu Metacritic wersja na PS4 Cyberpunka ma zaledwie 3,6 pkt. Natomiast wersja na Xbox One otrzymała 4,8 pkt. Naprawa Cyberpunka na konsole starej generacji to priorytet CD PROJEKT. Oczywiście, gra również działa na urządzeniach nowej generacji, a ewentualne błędy będą naprawiane w późniejszym czasie.

Z danych opublikowanych przez CD PROJEKT jeszcze w grudniu wynika, że do tej pory sprzedano 13 mln egzemplarzy Cyberpunka. Przedstawione wyniki sprzedażowe uwzględniają już dokonane zwroty wersji konsolowych przez graczy. Na Steamie Cyberpunk 2077 znajduje się na 11 miejscu Global Top Sellers.

Do tej pory największy peak jednocześnie grających użytkowników w Cyberpunka wynosi ponad 1 mln graczy. Rekord został ustanowiony 11 grudnia i od tamtej pory liczba graczy spada. Aktualnie w Cyberpunka gra około 30 tys. osób.
 

Steam peak graczy

Źródło: SteamDB

Zobacz także: Recenzja Cyberpunk 2077 na bazowej wersji konsoli PS4 z punktu widzenia analizy fundamentalnej - po 10 godzinach rozgrywki

Naprawa Cyberpunka może zająć rok

Już w dniu premiery podczas konferencji Adama Kicińskiego, prezesa CD PROJEKT, zapowiedziano naprawę Cyberpunka. W grudniu wydano kilka tzw. hot fixów, które w szybki sposób miały poprawić jakość grania. W późniejszym czasie obiecano 2 duże patche. Pierwszy z nich już został udostępniony w styczniu, o którym pisaliśmy niedawno. Natomiast drugi ma trafić jeszcze w lutym.

„Spółka opublikowała roadmapę na 2021r., z której de facto wynika, że cały rok będzie poświęcony na naprawę Cyberpunka. Pierwszy duży patch z poprawkami miał premierę w styczniu, drugi ukaże się w tym miesiącu. Sądząc po rozmiarze „łatek”, spółka kładzie główny nacisk na naprawę wersji konsolowej, co, w przypadku sukcesu, może przełożyć się na wznowienie sprzedaży przez Sony wersji na PS4. Ponadto w całym roku możemy spodziewać się licznych hotfixów, aktualizacji next-genowej i darmowego DLC. Plan naprawy, w stosunku do skali wyzwania, jest dość ambitny, jednak liczy się przede wszystkim efekt” – komentuje dla Strefy Inwestorów Maciej Kietliński, analityk Noble Securities.
 

Cyberpunk roadmap


Roadmapa Cyberpunka została zaprezentowana w połowie stycznia. Wynika z niej, że w pierwszej kolejności Redzi skupią się na naprawie wersji konsolowej. Na drugą, większą aktualizacje gracze mogą liczyć jeszcze w tym miesiącu. Warszawska spółka zapowiedziała również wydanie darmowego DLC do gry. Natomiast na wersji next-genowej pracownicy CD PROJEKT skupią się dopiero w połowie 2021 roku.

Jak na razie nie wspomniano o wersji multiplayerowej gry. Przed premierą Cyberpunka liczono, że zadebiutuje ona w tym roku. Jednak ze względu na skupienie prac nad naprawą obecnej wersji, premiera multiplayera została odłożona w czasie. Jak wiadomo, ten tryb może dać drugie życie polskiej produkcji. Widać to chociaż po GTA V, które 8 lat po premierze, cały czas jest na topie na platformie Steam.

Zobacz także: CD PROJEKT przedstawił plan naprawy gry Cyberpunk 2077 oraz wydania DLC na najbliższy rok

Utracone zaufanie inwestorów

Obietnice naprawy Cyberpunka nie przywrócą zaufania niektórych inwestorów. W święta Bożego Narodzenia spółka poinformowała o otrzymaniu potwierdzenia złożenia przed Sądem Okręgowym Stanów Zjednoczonych dla okręgu Centralnej Kalifornii cywilnego pozwu zbiorowego od kancelarii reprezentującej inwestorów z USA.

Aktualnie już kilka amerykańskich kancelarii złożyło pozwy zbiorowe przeciwko CD PROJEKT. Inwestorzy uważają, że działania spółki doprowadziły do powstania strat po ich stronie. Tym samym domagają się dokładnego ustalenia czy Redzi wprowadzili inwestorów w błąd. Takie działania mogą być naruszeniem przepisów federalnych.

„W kwestii pozwów, zdania w środowisku prawniczym nt. ich szans i zasadności są podzielone, jednak wydaje się, że nie jest to precedens w branży gamingowej, onus probandi leży po stronie powoda, więc zachowałbym dalece idącą ostrożność w stosunku do opinii wieszczących rychły koniec CD Projektu wykrwawionego w wyniku sądowych batalii” – mówi Maciej Kietliński.

Prawnik Dawid van Kędzierski w swoim wpisie na LinkedInie wyjaśnił, że pozwy zbiorowe przeciwko CD PROJEKT mogą zakończyć się jeszcze przed rozprawą. Według statystyk zaledwie 10% takich spraw trafia przed sąd, jednak większość z nich i tak kończy się ugodą.

Zobacz także: Rozprawa w USA dotycząca Cyberpunka 2077 jest mało prawdopodobna, CD PROJEKT ma narzędzia by do niej nie dopuścić

Short squeeze na akcjach CD PROJEKT

W ubiegłym miesiącu w szczytowym momencie aż 5 funduszy obstawiało spadek akcji producenta Cyberpunka. Tak wynika z danych publikowanych przez KNF. Jednym z funduszy shortujących CD PROJEKT był Melvin Capital Managament. Ten sam, który obstawiał spadek akcji amerykańskiej spółki GameStop.

O sytuacji związanej z short squeeze na akcjach GameStop jak i grupie Wallstreetbeats słyszał chyba niemal każdy. Jednak nie pozostało to bez znaczenia właśnie dla CD PROJEKT, a do akcji wkroczył sam Elon Musk. Pod koniec stycznia opublikował tweeta, w którym zamieścił zdjęcie nowego modelu Tesli, a w nim ekran z Wiedźminem III. Do tego dodał, że w nowym aucie będzie można również zagrać w Cyberpunka.

Po tweecie Elona Muska, akcje CD PROJEKT pod koniec stycznia skoczyły nawet o ponad 20%.
 

Zobacz także: Fundusze grające na spadek akcji CD PROJEKT skapitulowały. Short squeeze na producencie Cyberpunk 2077 powoli dobiega końca

Atak hakerski na CD PROJEKT

Ostatnie 2 miesiące dla CD PROJEKT nie były łatwe. Do tego doszedł właśnie atak hakerski na warszawską spółkę, o czym poinformowano we wtorek na Twitterze. Przeprowadzono cyberatak, w którym wykradziono część danych, a na domiar złego CD PROJEKT jest szantażowany. W oficjalnym oświadczeniu zapewniono, że żadne dane osobowe nie wyciekły.

Jednak hakerzy grożą spółce, że weszli w posiadanie m.in. wersji Wiedźmina III, której graczom nie zaprezentowano. CD PROJEKT ma 48 godzin na odpowiedź hakerom, inaczej skradzione dane zostaną upublicznione. CD PROJEKT bada atak hakerski i zabezpiecza swoją infrastrukturę. Cyberatak na warszawską spółkę może w krótkim terminie wpłynąć na prace deweloperskie.Nie jest to pierwszy atak hakerski na Redów. Jeden z nich miał miejsce w 2014 roku, kiedy wykradziono właśnie trzecią część Wiedźmina.
 


Reasumując, CD PROJEKT czeka jeszcze wiele pracy, nim odbuduje zaufanie - zarówno u graczy, jak i inwestorów. Na ten moment Maciej Kietliński zakłada sprzedaż ponad 23 mln egzemplarzy w ciągu 12 miesięcy od premiery. A przypomnijmy, że niektóre prognozy mówiły nawet o 30 mln kopii...

Udostępnij