PKB Polski w 2021 roku wzrośnie o 4,1%, a inflacja wyniesie 3,1% - wynika z najnowszego „Raportu o inflacji” NBP
Inflacja CPI w 2021 roku znajdzie się na poziomie 3,1%, a PKB Polski wzrośnie o 4,1% - wynika z najnowszej projekcji inflacji Narodowego Banku Polskiego.
NBP opublikowało „Raport o inflacji – marzec 2021 r.”, w którym przedstawiono najnowsze prognozy dotyczące inflacji, PKB oraz bezrobocia w Polsce. Wynika z nich, że inflacja CPI w 2021 roku wyniesie 3,1%. Natomiast w 2022 roku spadnie do poziomu 2,8%. W przypadku dynamiki PKB, jeszcze w tym roku znajdzie się na poziomie 4,1%, a w kolejnym roku 5,4%.
„Na aktywność gospodarczą wciąż silnie oddziałuje bieżąca sytuacja epidemiczna wywołana wirusem SARS-CoV-2 oraz poziom restrykcji obowiązujących w Polsce i innych krajach. Negatywny wpływ obostrzeń na wielkość krajowej produkcji i rynek pracy jest przy tym w części łagodzony przez antykryzysowe działania rządu oraz Narodowego Banku Polskiego. Bieżące dane wskazują jednocześnie na coraz lepsze przystosowanie się podmiotów gospodarczych do funkcjonowania w okresie pandemii i w konsekwencji relatywnie niewielki spadek PKB w IV kw. 2020 i I kw. 2021 r.” - czytamy w raporcie NBP.
Ostatnia projekcja NBP została przedstawiona w listopadzie 2020 roku. Według jej założeń inflacja CPI w 2021 roku miała wynieść 2,6%.
Zobacz także: Bezrobocie w Polsce jest najniższe w całej Unii Europejskiej. Eurostat podał najnowsze dane
Marcowe prognozy dotyczące inflacji i PKB
Od ostatniej projekcji inflacji publikowanej przez NBP minęło kilka miesięcy. Mimo to sytuacja na świecie wciąż stoi pod znakiem pandemii COVID-19, a częściowy lockdown w kraju blokuje aktywność gospodarczą. Od stycznia br. rozpoczął się narodowy program szczepień. Jak podkreślają autorzy raportu, zaplanowane tempo szczepień może przywrócić już w II kwartale 2021 roku krajową gospodarkę na ścieżkę wzrostu.
Inflacja w Polsce w ostatnich miesiącach zbliżyła się do celu inflacyjnego NBP, czyli 2,5%. W styczniu 2021 roku wskaźnik CPI znalazł się na poziomie 2,7%. W porównaniu do listopadowej projekcji, NBP podwyższyło prognozy inflacji na kolejne lata. W 2021 roku wskaźnik CPI wyniesie 3,1% (w porównaniu do prognozowanych 2,6% z listopada 2020 roku). W 2022 roku jej poziom będzie wynosił 2,8%, a w 2023 roku już 3,2%.
„W I kw. br. inflacja CPI obniży się do 2,5% r/r reagując z opóźnieniem na spadek popytu w ub.r. Wzrost cen żywności ogranicza dodatkowo wysoka podaż warzyw i owoców oraz mięsa. W kolejnych kwartałach br. inflację będą natomiast silnie podwyższać rosnąca dynamika cen paliw oraz wprowadzenie od stycznia br. opłaty mocowej. W dalszym horyzoncie projekcji odbudowa aktywności gospodarczej oraz poprawa sytuacji na rynku pracy będą stopniowo przekładać się na wzrost cen, ale w całym horyzoncie projekcji inflacja CPI utrzyma się w przedziale odchyleń od celu inflacyjnego NBP określonego jako 2,5% +/- 1 pkt proc.” - czytamy w projekcji inflacji.
W najnowszym raporcie NBP przedstawiono również prognozy dotyczące dynamiki PKB w Polsce. Spadek PKB w 2020 roku był znacznie niższy niż zakładano przy listopadowej projekcji. Wpłynęło na to łagodniejsze oddziaływanie epidemii koronawirusa na jesieni. Centralna ścieżka projekcji zakłada dynamikę PKB w 2021 roku na poziomie 4,1%. Natomiast zarówno w 2022 i 2023 roku będzie ona na poziomie 5,4%.
„Od II kw. 2021 r., w ślad za wyraźnym odbiciem popytu konsumpcyjnego, oczekiwany jest powrót PKB w otoczeniu polskiej gospodarki na ścieżkę wzrostu. Przyczyni się do tego zniesienie restrykcji dotykających wiele kategorii usług oraz zmniejszenie obaw ludności przed możliwością zakażenia się. Realizacja odroczonych potrzeb konsumpcyjnych będzie przy tym wspierana przez możliwość wydatkowania przez gospodarstwa domowe oszczędności zakumulowanych w trakcie trwania pandemii” – prognozuje NBP.
Zobacz także: Prognozy dla polskiej gospodarki w obliczu pandemii COVID-19. NBP publikuje najnowszą projekcję inflacji
Sytuacja na polskim rynku pracy
Stopa bezrobocia w ostatnich miesiącach utrzymuje się na stabilnym poziomie. Według najnowszych danych Eurostatu, to właśnie Polska wśród krajów Unii Europejskiej ma najniższą stopę bezrobocia. Mimo to, autorzy raportu podkreślają, że epidemia koronawirusa wpłynęła negatywnie na krajowy rynek pracy.
W 2021 roku rząd będzie kontynuować realizację programów wsparcia. NBP spodziewa się zwiększenia popytu na pracę wraz z poprawą koniunktury. „Wzrost zatrudnienia będzie jednak ograniczać relatywnie niewielka skala wcześniejszych zwolnień pracowników. W dalszym horyzoncie projekcji, w warunkach silniejszego ożywienia aktywności gospodarczej, liczba ofert pracy znacząco się zwiększy, ale dynamikę pracujących hamować będzie ograniczona podaż pracy” – czytamy w projekcji.
Zobacz także: Bezrobocie w Polsce znowu wzrosło, ale znowu nieznacznie. GUS publikuje najnowsze dane ze stycznia
Polska gospodarka w cieniu koronawirusa
To już kolejne prognozy NBP, które w dużym stopniu są zależne od dalszego przebiegu pandemii koronawirusa. Nadzieje w odbicie polskiej gospodarki są pokładane w programie szczepień, który wpłynie bezpośrednio na zmniejszenie liczby hospitalizowanych osób. Według autorów raportu, w ciągu najbliższych 6 miesięcy zostaną zaszczepione jedynie najstarsze grupy wiekowe, zaplanowane tempo szczepień wciąż może ulec zmianie.
„W projekcji przyjęto założenie, że po obecnym przejściowym wzroście zachorowań liczba hospitalizacji będzie stopniowo spadać prowadząc do ograniczania skali restrykcji. Przez większą część roku nadal będzie obowiązywać reżim sanitarny, jednak działalność większości branż zostanie przywrócona” – czytamy w raporcie.