Inflacja w czerwcu mocno w górę. GUS podaje szacunkowe dane za miniony miesiąc
Według szacunkowych danych Głównego Urzędu Statystycznego, w czerwcu inflacja wyniosła 15,6%. To może nie być koniec wzrostu cen w Polsce, a przed nami lipcowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej w przyszłym tygodniu.
Czerwiec to kolejny miesiąc z dwucyfrowym odczytem inflacji. Wskaźnik CPI wciąż jest w trendzie wzrostowym, a to oznacza, że w okresie wakacyjnym będzie dość drogo w Polsce. Wysoka inflacja jest równoznaczna z wysokim poziomem stóp procentowych. Na posiedzeniu RPP w czerwcu zdecydowano się na podwyżkę o 75 pb, jednak w lipcu może być jeszcze wyższa. Jak zapowiedział Ludwik Kotecki, jeden z członków RPP, lipcowa podwyżka powinna wynieść co najmniej 100 pb. Dla porównania, na Węgrzech zdecydowano kilka dni temu o podwyżce o… 185 pb.
Narodowy Bank Węgier grubo: +185pb (konsensus +50pb). Aktualna, główna stopa procentowa znalazła się na poziomie 7,75%. Ale czy kto gra grubo wygrać musi? Ledwie 1% aprecjacja waluty po takim zaskoczeniu sugeruje, że nie musi. pic.twitter.com/JF82ybKLnH
— mBank Research (@mbank_research) June 28, 2022
Zobacz także: Wynagrodzenia w Polsce rosną już wolniej, niż inflacja. GUS podał rozczarowujące dane za maj
Kolejny miesiąc z wysokim odczytem inflacji
Dzisiaj GUS podał szacunkowe dane inflacyjne, według których wskaźnik CPI w czerwcu był na poziomie 15,6%. Pełne dane zostaną zaprezentowane 15 lipca. Wciąż jednym z głównych czynników napędzających wzrost cen są oczywiście ceny paliwa. Warto pamiętać, że na ten moment do końca lipca obowiązuje tarcza antyinflacyjna, która obniża akcyzę na paliwo.
Źródło: GUS
Nim poznamy oficjalny odczyt inflacji za czerwiec, to wcześniej zaplanowane zostało posiedzenie RPP, bo już na 8 lipca. Będzie to ostatnie, decyzyjne posiedzenie, przed sierpniową „przerwą”. Możemy spodziewać się kolejnej podwyżki, jednak jej poziom wciąż nie jest pewny. Ludwik Kotecki, członek RPP, w rozmowie z PAP Biznes szacował, że powinna ona wynieść minimum 100 pb. Ponadto ocenił, że inflacja na początku 2023 roku może utrzymywać się na wysokim poziomie, ze względu na podwyżkę cen prądu oraz gazu.
„Uważam, że w lipcu podwyżka stóp procentowych powinna wynieść co najmniej 100 punktów bazowych. (...) Rzeczywista inflacja liczona z podatkiem VAT, czyli porównywalna rok do roku, wynosi około 16%, chociaż statystyczna to niecałe 14%. Nie można walczyć z 14- czy 16-proc. inflacją mając stopy na poziomie 6%. Jeżeli zakończymy cykl podwyżek stóp procentowych za wcześnie, w momencie gdy cały świat go dopiero zaczyna, to skończymy z dużo słabszym złotym i wysoką inflacją. Pamiętać bowiem trzeba, że kanał kursowy jest najsilniej i najszybciej działającym na inflację” - powiedział Ludwik Kotecki.
Henryk Wnorowski, również członek RPP, w programie „Rozmowy niedokończone” w telewizji Trwam ocenił, że dopóki inflacja będzie w trendzie wzrostowym, to stopy procentowe też. Jeżeli chodzi o jego prognozy dotyczące poziomu wskaźnika CPI, to po wakacjach powinna się ona obniżać.
Już w najbliższych dniach Narodowy Bank Polski opublikuje drugi w tym roku „Raport o inflacji”, w którym poznamy najnowsze prognozy banku centralnego.