Według najnowszych danych sprzedażowych BIK, banki i skoki udzieliły w maju br. ponad 60% więcej kredytów ratalnych, ale odnotowano 26% spadek na kredytach hipotecznych. Klienci wstrzymują oddech do czasu wejścia w życie programu Bezpieczny kredyt 2%.
Biuro Informacji Kredytowej (BIK) podało najnowsze dane o sprzedaży kredytów w Polsce. Zgodnie z nimi w maju (r/r), w ujęciu liczbowym wzrosła sprzedaż kredytów ratalnych, kart kredytowych oraz gotówkowych. Spadła jednak liczba sprzedanych kredytów mieszkaniowych, nie zmienia to faktu, że popyt na finansowania mieszkaniowe rośnie, w maju udzielono ich 10,9 tys., ostatni raz takie poziom był widziany w czerwcu 2022 r.
BIK - najnowsze dane dotyczące udzielonych kredytów mieszkaniowych.
— Tomek Narkun (@TomekNarkun) June 23, 2023
Maj był dobrym miesiącem w hipotekach (mimo długiego weekendu) - banki udzieliły 10,9 tys. kredytów, czyli najwięcej od czerwca zeszłego roku. Wartościowo banki udzieliły kredytów mieszkaniowych na kwotę 3,969…
Zobacz także: Lepsza zdolność kredytowa w programie Bezpieczny kredyt 2%. KNF informuje o nowelizacji Rekomendacji S
Hipoteki i wakacje kredytowe
Zgodnie z majowymi danymi o sprzedaży kredytów, w maju sprzedano 10,9 tys. kredytów mieszkaniowych, co było 26,6% spadkiem względem maja 2022 r. Wartość udzielanych finansowań rok do roku spadła o 23,1%. Z kolei w pierwszych pięciu miesiącach tego roku liczba udzielanych hipotek spadła o ponad 46%, w odniesieniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.
Te dane, nie zmieniają tego, że zarówno maj, jak i ostatnie miesiące to odwilż na kredytach mieszkaniowych. Obecnie BIK przewiduje dalsze i trwałe ożywienie na rynku.
„Dla kredytów mieszkaniowych maj pomimo długiego weekendu na tle ostatnich miesięcy wypadł bardzo dobrze. W ujęciu liczbowym wynik był bardzo dobry, bowiem banki udzieliły 10,9 tys. kredytów, poziom nie widziany od czerwca zeszłego roku. W ujęciu wartościowym banki udzieliły kredytów mieszkaniowych na kwotę 3,969 mld zł – najwyższą w ostatnich 12 miesiącach. Skąd ten wzrost akcji kredytowej? Jest on wynikiem ożywienia popytu na kredyty mieszkaniowe w następstwie wzrostu zdolności kredytowej, do którego przyczyniła się zarówno liberalizacja wymagań nadzorczych w zakresie liczenia zdolności kredytowej – zmniejszenie wymaganego poziomu bufora na stopę procentową, jak i wzrost nominalny wynagrodzeń. Obecnie jako scenariusz bazowy przyjmuję trwalsze i dłuższe ożywienie na rynku kredytów mieszkaniowych, szczególnie w drugim półroczu br., jak do gry wejdzie odroczony popyt związany z kredytami z dopłatą. Potwierdza się moja opinia, że 2023 r. z uwagi na dużą zmienność będzie bardzo ciekawy na rynku kredytów mieszkaniowych” – ocenia dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.
W przypadku wakacji kredytowych, do 28 maja br. banki zaraportowały 1,134 mln rachunków, które zostały objęte wakacjami na wartość 281 mld zł.
Rynek kredytowy w Polsce
Rynek kredytowy ma się bardzo dobrze, w maju w ujęciu liczbowym banki i SKOK-i udzieliły 60,8% więcej kredytów ratalnych niż przed rokiem. Wzrosła również liczba udzielonych kredytów gotówkowych (5,9%). W maju wydano również 19,7% kart kredytowych. W ujęciu wartościowym także odnotowano wzrost, kolejno o 22%, 9,6%, a wartość limitów kart kredytowych wzrosła o 28,2% rok do roku.
W okresie od stycznia do maja, udzielono o 60% więcej kredytów ratalnych niż przed rokiem i 6,6% więcej kredytów gotówkowych, wydano niespełna 35% więcej krat kredytowych. „W ujęciu wartościowym banki i SKOK-i przyznały o (+38,3%) wyższą wartość limitów na kartach kredytowych, wartość kredytów ratalnych wzrosła o (15,5%), a kredytów gotówkowych o (+9,1%). Na wartość niższą o (-46,4%) udzielono kredytów mieszkaniowych.” – napisano w raporcie BIK.