Polacy w czasie pandemii COVID-19 ograniczyli wydatki na dobra luksusowe. Rynek skurczył się w 2020 roku o blisko 5%
Rynek dóbr luksusowych w Polsce skurczył się o 4,9% w 2020 roku. Negatywny wpływ miała pandemia COVID-19, a niektóre branże potrzebują więcej czasu na powrót do „normalnej” sytuacji.
Takie są dane pochodzące z najnowszego raportu firmy KPMG na temat rynku dóbr luksusowych w Polsce. W 2020 roku, w obliczu epidemii koronawirusa, jego wartość zmniejszyła się dokładnie o 4,9% i wynosi aktualnie 24 mld zł. Na rynku dóbr luksusowych najbardziej ucierpiała branża hotelarska oraz usługi SPA. Najlepiej za to wypadła sprzedaż samochodów marek premium.
„Relatywnie niski spadek wartości całego rynku wynika z faktu, że największy segment – samochody luksusowe i premium – zanotował spadek wartości o 1,6% r/r i okazał się być względnie odporny na kryzys. Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja w sektorze luksusowych hoteli i SPA, który skurczył się aż o 50,1%. Z oczywistych względów hotelarze nie mogli zrekompensować konieczności ograniczenia działalności, przenosząc się do sieci, tak jak uczyniło to wielu przedsiębiorców z sektorów dóbr konsumpcyjnych” – napisano w raporcie KPMG.
Zobacz także: Czy i kiedy biżuteria może być dobrą inwestycją
Polacy chętnie kupują luksusowe samochody
Po raz pierwszy od wielu lat wartość polskiego rynku dóbr luksusowych zmalała. Oczywiście jest to spowodowane ograniczonymi wydatkami konsumentów na usługi premium. Mimo odnotowanego spadku, najlepiej w czasie pandemii poradziły sobie samochody marek premium.
Jego całkowita wartość w 2020 roku wyniosła 16,3 mld zł. W 2020 roku zarejestrowano 76,6 tys. nowych samochodów osobowych marek premium i luksusowych. Marki, które należą do tych luksusowych to m.in. Bentley, Aston Martin, Lamborghini czy Ferrari. Natomiast do premium można zaliczyć Mercedesa, BMW, Audi czy Lexusa.
„Największa pod względem wartości kategoria samochodów premium i luksusowych odnotowała spadek wartości o zaledwie 1,6% w porównaniu z 2019 rokiem. W badaniu przeprowadzonym przez KPMG i PZPM w styczniu 2021 roku, 67% menedżerów firm motoryzacyjnych wskazało,
że wzrost znaczenia wirtualnych salonów sprzedaży będzie cechował rynek motoryzacyjny przez długi czas, także po pandemii” – komentuje Tomasz Wiśniewski, partner KPMG w Polsce.
Do wydatków Polaków na dobra luksusowe można zaliczyć również odzież oraz akcesoria marek premium. Ten rynek zdecydowanie się skurczył w 2020 roku – o blisko 20%. Wpływa na to odejście od pracy w biurach, a przejście na tryb pracy zdalnej.
„Niezmiennie największą część tej kategorii dóbr luksusowych stanowi segment ubrań, który po spadku o 20,3% w 2020 roku był wart 1,6 mld zł. Wartość sprzedaży luksusowego obuwia zmniejszyła się o 20,7% do poziomu 415 mln zł. Pandemia i trudności gospodarcze w niemal
identycznym stopniu dotknęły segmentów ubrań i obuwia. Tylko nieznacznie mniejszy spadek odnotowano w segmencie luksusowych akcesoriów. O 19,4% spadła sprzedaż okularów, ale tylko o 14,4% zmniejszyła się wartość pozostałych dodatków ubraniowych” – czytamy w raporcie.
Jednym z najbardziej znanych, luksusowych salonów z odzieżą i akcesoriami premium jest VITKAC, znajdujący się w Warszawie. Jego właściciel, Arkadiusz Likus, podkreśla, że mimo pandemii udało się usprawnić sprzedaż poprzez uruchomienie chociażby bezdotykowego odbioru produktów. Spodziewa się również odbicia sprzedaży zarówno w 2021 jak i 2022 roku.
Usługi hotelarskie i SPA zaliczyły najgorszy rok
Nie bez powodu branża hotelarska odnotowała w 2020 roku największy spadek. Zamknięcie gospodarki w Polsce przez dłuższy czas utrzymywało również zamknięcie wszystkich hoteli w kraju. Były one otwarte w okresie wakacyjnym, a później ograniczono ich działalność. Co więcej, liczba zarejestrowanych w Polsce hoteli na koniec lipca 2020 roku była niższa o 5,2% r/r. Rynek usług hotelarskich w ub.r. skurczył się o… 50%.
W Polsce, według stanu na lipiec 2020 roku, mamy 78 hoteli 5-gwiazdkowych. 4-gwiazdkowych jest znacznie więcej, bo ponad 400. Dodatkowymi usługami w hotelach są oczywiście pakiety SPA. One również ucierpiały w czasie pandemii.
„Rok 2020 rozpoczął się dla nas obiecująco, natomiast pandemia COVID-19 i w efekcie zamknięcie kraju oraz lockdown miały dramatyczny wpływ na segment rynku międzynarodowego. Po ponownym otwarciu hoteli w czerwcu zeszłego roku, udało nam się utrzymać stawki na poziomie sprzed pandemii (bez rabatów) i sprawić by nasi goście do nas wrócili. W tym okresie małe luksusowe hotele nastawione na turystów radziły sobie znacznie lepiej od większych obiektów, specjalizujących się w konferencjach biznesowych” – komentuje Thomas Brugnatelli Dyrektor Generalny Raffles Europejski Warsaw.
Jakie jeszcze branże odnotowały spadki na rynku dóbr luksusowych? Alkohole premium w 2020 roku zaliczyły ponad 15% spadek, a ich wartość wyniosła 1,1 mld zł. Również słabsza była sprzedaż takich produktów jak kosmetyki, perfumy czy biżuteria.
Zobacz także: Izrael pokazuje jak może wyglądać świat po COVID-19. Branżę hotelarską czeka silne ożywienie
Dobra luksusowe na giełdzie przetrwały
Pomimo negatywnych wyników, jakie odnotował rynek dóbr luksusowych, to spółki z tego segmentu notowane na giełdzie nie odczuły skutków pandemii. W tym celu autorzy raportu KPMG zestawili indeks S&P 1200, który obejmuje indeksy akcji spółek notowanych na giełdach w ponad 30 krajach z wybranymi spółkami z luksusowymi produktami m.in. LVMH, Hermes, Kering, Prada.
„Okazało się, że praktycznie przez trzy kwartały 2020 indeks złożony z wybranych spółek z segmentu dóbr luksusowych nadążał za indeksem S&P Global 1200. Znaczący wzrost odnotował dopiero w ostatnim kwartale osiągając na koniec roku poziom 30% powyżej poziomu z początku roku i 17% powyżej rynku, co mogło mieć także związek z oczekiwaniami inwestorów co do świątecznych wydatków napędzanych oszczędnościami zgromadzonymi w okresie pandemii” – podkreślono w raporcie.
Rok 2020 był kryzysowy dla rynku dóbr luksusowych, ale autorzy raportu spodziewają się odbicia w kolejnych latach.
Źródło wykresów: KPMG