Przejdź do treści

udostępnij:

Bill Ackman, który zarobił 2,6 mld USD na koronakrachu, radzi jak inwestować i jak żyć

Udostępnij

Prawdziwe inwestowanie polega na wyszukiwaniu biznesów, które generują duże strumienie gotówki – mówi Bill Ackman, założyciel funduszu Pershing Square.

Człowiek sukcesu to człowiek, który wyciągnął wnioski z porażek – przekonuje miliarder Bill Ackman, założyciel Pershing Square Capital Management, w rozmowie z Shane’m Parrish'em, będąc gościem 82 odcinka podcastu The Knowledge Project.

ackman rysunek

Jak żyć, by odnieść sukces i być szczęśliwym?

Ackman stwierdził, że droga do sukcesu nigdy nie jest linią prostą, pionową. „Zawsze byłem przekonany, że człowiek sukcesu to człowiek, który wyciągnął wnioski z porażek. Jeśli poczytasz biografie ludzi sukcesu, to zobaczysz, że każdy z nich w pewnym momencie miał pod górkę z tego czy innego powodu. Twój sukces jest funkcją tego, w jaki sposób radzisz sobie z porażkami. Jeśli wyciągasz prawidłowe wnioski z porażek, to masz duże szanse na sukces” – stwierdził Bill Ackman.

Inwestor ostrzegł, że droga na szczyt jest kręta i trzeba mieć dużo cierpliwości. „Nie dość, że nie da się tam dojść nie ponosząc porażek, to jeszcze nie można się koncentrować na samym szczycie. Trzeba się skupiać na dobrym wykonywaniu małych kroków, które prowadzą na szczyt” – uważa Ackman.

Właściciel Pershing Square podkreślił też, że wiele zawdzięcza rodzicom, a szczególnie ojcu. „Ojciec nauczył mnie, żeby nigdy się nie poddawać i że trzeba dążyć do sukcesu. Poza tym oni są wykształconymi ludźmi i zapewnili mi odpowiednie wykształcenie” – stwierdził. Dodał, że rodzice nauczyli go też tego, że jeśli odniesiesz sukces, to powinieneś coś w zamian oddać światu. Ackman zapewnił, że stara się tak właśnie postępować.

Ackman przyznaje też, że dobrze sobie radzi ze stresem. Ma na to swoje sposoby. „Sporo śpię, dbam o zdrowe odżywianie. Minimalizuję spożycie cukru, bo on mi szkodzi. Często chodzę na spacery. Gram w tenisa, który jest dla mnie formą medytacji, bo pozwala mi się zupełnie oderwać od rzeczywistości. Spędzam dużo czasu z ukochaną rodziną i z kolegami, którzy mnie szanują. Poza tym wykonuję pracę, którą kocham, więc również dlatego walka ze stresem przychodzi mi łatwo” – mówi Ackman.

Zobacz także: Bill Ackman zarobił 2,6 mld USD na marcowym krachu, a teraz obstawia szybkie odbicie w kształcie V

Na czym polega inwestowanie według Billa Ackmana?

Skąd Bill Ackman bierze informacje? „Do tej pory czytałem najważniejsze gazety i portale. Chodzi mi tutaj o Bloomberga, Fortune, Forbes, The Economist, Financial Times, Atlantic, New Yorker. Od czasu gdy pojawił się koronawirus zacząłem jednak częściej korzystać z Twittera, który jest świetnym kanałem zbierania informacji” – zdradził Ackman. Według niego, nie jest błędem, że inwestor czyta mainstreamowe media, tylko musi po prostu robić to uważnie i filtrować informacje.

Jak wpada na pomysły inwestycyjne? „We wczesnych czasach funduszu Pershing Square to ja wymyślałem idee inwestycyjne, a zespół przedstawiał mi raport prezentujący szczegóły i możliwe scenariusze. Teraz częściej źródłem pomysłów jest zespoł, a ja podejmuję ostateczną decyzję” - zdradził. „Uważam, że mamy team, który świetnie rozumie biznes i wyciąga właściwe wnioski. Do tego jest pracowity, więc dzięki temu podejmujemy często słuszne decyzje. Staramy się nie podejmować więcej niż dwóch ważnych kroków na rok, dzięki temu mamy komfort pracy i możemy spokojnie analizować dany pomysł” – dodał.

Ackman zdradził, że decyzja o zabezpieczeniu portfela – dzięki której zarobił na marcowym koronakrachu 2,6 mld USD - zapadła po ledwie godzinnej dyskusji z zespołem. „Analizowałem informacje o koronawirusie i postanowiłem, że warto zabezpieczyć portfel. Przedyskutowałem to z zespołem i podjęliśmy decyzję w godzinę. Okazało się, że to była doskonała decyzja, jeśli chodzi o relację zysku do ryzyka” – pochwalił się Ackman.

Według właściciela Pershing Square prawdziwe inwestowanie polega na wyszukiwaniu biznesów, które generują duże strumienie gotówki (cash flow) i jest duża szansa, że w przyszłości będzie im to wychodziło jeszcze lepiej. „Trzeba rozumieć, co się dzieje w gospodarce. Trzeba dokładnie przeanalizować spółkę, zrozumieć jej biznes. Potem trzeba się zastanowić jaka jest rynkowa cena za akcję i jak bardzo jest ona odległa od wartości fundamentalnej. Na końcu trzeba podjąć decyzję” – mówi Ackman.

Zobacz także: Fundusz inwestycyjny ucznia Taleba zarobił ponad 3 600% na koronawirusowym krachu

Udostępnij