Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Getback opublikował wyniki za 2017 rok. Oto 7 zaskakujących informacji jakie się w nich znalazły

Udostępnij

Getback wreszcie opublikował raport finansowy za 2017 rok. Wreszcie, bo termin publikacji był przesuwany kilkukrotnie i pojawia się w momencie gdy spółki z giełdy zaczynają powoli publikować wyniki za 2 kwartał 2018. Przeanalizowaliśmy wstępnie opublikowane wyniki i wymieniliśmy najważniejsze elementy. Spółka zaskoczyła gigantycznymi odpisami aktualizacji, astronomicznymi kosztami obsługi prawnej i zarządzania, które wyniosły 43 mln zł oraz brakiem opinii audytora. Koszty finansowe spółki Getback w 2017 roku wyniosły około 200 mln zł.

Ujemne przychody ze sprzedaży – 302 mln zł

Już na samym początku rachunku zysków i strata widać ujemne przychody ze sprzedaży o wartości 302 mln zł, które są pochodną przede wszystkim ujemnych kwot z tytułu aktualizacji wartości portfeli (-639 mln zł) oraz ich amortyzacji (-126 mln zł). Jedynym, dużym i dodatnim elementem przychodów były odzyski z portfeli wierzytelności o wartości 435 mln zł. Dla porównania w 2016 roku przychody ze sprzedaży grupy GetBack wyniosły 423 mln zł.

Strata netto za 2017 rok wyniosła 1,35 mld zł

Wielkość straty netto nie odbiega znacząco od wstępnych, niezaudytowanych danych za ubiegły rok przekazanych 30 maja tego roku. Spółka opublikowała wówczas raport ze stratą netto w wysokości 1,32 mld zł. Skąd się wzięła tak duża strata? Oprócz ujemnych przychodów, spółka wykazała istotny wzrost kosztów praktycznie na każdej pozycji w rachunku zysków i strat. Koszty wynagrodzeń i świadczeń pracowniczych wzrosły do 139 mln zł wobec 78 mln zł rok wcześniej. Na usługi obce GetBack wydał 185 mln zł wobec 72 mln zł rok wcześniej.

W tej pozycji najmocniej wzrosły „usługi prawne, zarządzania” (z 6,1 mln zł do 43,5 mln zł), „usługi serwisowe” (z 19,8 mln zł do 56,4 mln zł) oraz „usługi doradztwa i ekspertyz” (z 12,6 mln zł do 28,4 mln zł). Spółka wzrost tych pozycji tłumaczy głównie zwiększeniem skali działalności. Na tak dużą stratę netto w 2017 roku mocno wpłynęły pozostałe koszty operacyjne o wartości 508 mln zł wobec 26 mln zł rok wcześniej. To w niej ujęto m.in. odpis aktualizujący wartość firmy - 188 mln zł (transakcja kupna EGB Investments), ale również wiele innych „nadzwyczajnych” kosztów.
 

pozostałe ko

Źródło: GetBack S.A.

Znaczny wzrost zadłużenia spółki pociągnął za sobą również przyrost kosztów finansowych. W 2017 r. wyniosły one 188 mln zł wobec 45 mln zł rok wcześniej. Same odsetki od obligacji kosztowały spółkę 155 mln zł wobec 28 mln zł w 2016 roku.

Zobacz także: Altus TFI wezwał GetBack do rozwiązania umowy sprzedaży EGB Investments

Dług netto na koniec 2017 roku wyniósł 2,26 mld zł

Suma wszystkich zobowiązań z tytułu obligacji, kredytów, pożyczek i leasingu finansowego na koniec 2017 roku wyniosła 2,41 mld zł. Z kolei wartość posiadanych środków pieniężnych to 146 mln zł. Wśród aktywów, największą pozycją majątkową są oczywiście posiadane portfele wierzytelności, które wyceniono na 1,75 mld zł, a drugą pod względem wartości są inwestycje w jednostki stowarzyszone – 0,15 mld zł. Suma całego majątku (aktywów) GetBack na koniec 2017 r. wyniosła 2,31 mld zł, a suma wszystkich zobowiązań i rezerw to 2,93 mld zł. Pochodną wyższych zobowiązań jest ujemny kapitał własny, który wyniósł -0,62 mld zł.

Zobacz także: Posłowie opozycji w KFP opowiadają się za komisją śledczą ws. GetBacku

Brak opinii audytora

Deloitte badał sprawozdania finansowe GetBack nieprzerwanie od roku obrotowego 2015. Tym razem odstąpił od wydania swojej opinii do sprawozdania za 2017 rok. W raporcie audytora można przeczytać, że:

„(…) nie byliśmy w stanie uzyskać wystarczających i odpowiednich dowodów badania stanowiących podstawę do wyrażenia opinii o zbadanym skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym.”

Deloitte wskazał osiem punktów uzasadniających odstąpienie od wyrażenia opinii. Wśród nich znalazły się m.in. zastrzeżenia wobec:

  • zasadności przyjętego przez zarząd spółki założenia kontynuacji działalności przy sporządzaniu raportu za 2017 rok, w świetle chociażby nieprzyjętego jeszcze planu restrukturyzacyjnego,
     
  • niemożliwości oszacowania wpływu toczących się postępowań i ich ostatecznych wyników na skonsolidowane sprawozdanie finansowe,
     
  • wątpliwości co do założeń przy wycenie portfeli wierzytelności będących przedmiotem umów sprzedaży,
     
  • potencjalnych, dodatkowych zobowiązań dla jednostki dominującej z tytułu zawarcia z niektórymi TFI umów o współpracę,
     
  • wpływu zmian w kodeksie cywilnym (dotyczącej krótszego terminu przedawnienia), na wartości nominalne wierzytelności spółki,
     
  • wpływu postępowania kontrolnego prowadzonego przez UKNF na sprawozdanie finansowe za 2017 rok i wcześniejsze.

Wartość odzysków w 2017 roku wyniosła 804 mln zł

W segmencie własnych funduszy, wartość odzysków w ostatnim roku wyniosła 447 mln zł, a w zewnętrznych funduszach 357 mln zł. Dla porównania w 2016 roku łączne odzyski wyniosły 713 mln zł, a w 2015 roku 373 mln zł. Wartość nabycia portfeli netto w 2017 roku to 1 463 mln zł wobec 620 mln zł rok wcześniej.

Suma oczekiwanych wartości przyszłych odzysków z portfeli wierzytelności – 5,6 mld zł

Wskaźnik ERC obrazujący oczekiwane, przyszłe odzyski z posiadanych portfeli na koniec 2017 roku został oszacowany na 5 650 mln zł. Rok wcześniej przyjmował on wartość 2 519 mln zł. Z kolei wartość nominalna nabytych portfeli netto wyniosła niespełna 9,2 mld zł na koniec 2017 roku.

Wynagrodzenia członków zarządu GetBack za 2017 rok wyniosły 15,1 mln zł.

Mimo wykazania przez spółkę ujemnych przychodów oraz olbrzymiej straty netto za 2017 rok, członkowie zarządu otrzymali bardzo wysokie wynagrodzenia. Poniższą tabelę pozostawimy bez komentarza:
 

wynagro

Źródło: GetBack S.A.

Aktualnie wszyscy zainteresowani dalszymi losami GetBack czekają na raport finansowy za I kwartał 2018 roku. Jego publikacja obecnie zaplanowana jest na 23 lipca. Raport pokaże m.in. bardziej aktualną sytuację finansową i majątkową spółki oraz tempo zwiększania zadłużenia w pierwszych trzech miesiącach tego roku – jeszcze za kadencji poprzedniego prezesa Konrada Kąkolewskiego. Po publikacji raportu za I kwartał 2018 r., GPW ma rozważyć odwieszenie notowań akcji GetBack.

Udostępnij