Brexit: Wielka Brytania niebawem stanie się państwem trzecim. Co to oznacza dla polskich firm i przedsiębiorców?
Czy kogoś jeszcze dziwi ciągły brak porozumienia handlowego między Wielką Brytanią a Unią Europejską? Jednak czasu do jego wypracowania jest już coraz mniej…
7. runda negocjacji pomiędzy Wielką Brytanią a UE w sprawie porozumienia handlowego wciąż pozostaje bez wspólnego stanowiska. Jednak okres przejściowy powoli dobiega końca, a wypracowanie porozumienia powinno nastąpić do października. Zjednoczone Królestwo obawia się, że umowa handlowa na obecnych warunkach nie pozwoli mu na samodzielność działań.
Michel Barnier, główny negocjator reprezentujący stronę unijną, na swoim Twitterze zamieścił ostatnio liczne wpisy w różnych językach informujące o zbliżającym się końcu okresu przejściowego oraz możliwych zmianach.
Za 5 miesięcy koniec okresu przejściowego po #Brexit: opuszcza jednolity rynek i unię celną
— Michel Barnier (@MichelBarnier) August 17, 2020
Zmian nie unikniemy, nawet jeśli będzie nowa umowa o partnerstwie. Firmy i obywatele z muszą się przygotować:
https://t.co/0FutUeGdOg@EUinPL https://t.co/aLRXgagUBA
Zobacz także: Brexit: coraz większe problemy, a czasu na wypracowanie porozumienia handlowego coraz mniej…
Czy jesteś gotowy na brexit?
Formalne wyjście Wielkiej Brytanii z UE nastąpi 31 grudnia 2020 roku, a 1 stycznia 2021 roku zmieni się rzeczywistość brytyjskich obywateli. Na razie nie wiadomo jak te zmiany będą wyglądać, ponieważ mimo trwania okresu przejściowego, Zjednoczone Królestwo wciąż nie osiągnęło porozumienia handlowego z przedstawicielami instytucji europejskiej.
Na stronie Komisji Europejskiej można znaleźć niezbędne informacje dotyczące tego, jak firmy prowadzące biznes w Wielkiej Brytanii powinny się przygotować na brexit. „Zmiany te są nieuniknione, niezależnie od wyniku toczących się negocjacji między UE a Wielką Brytanią, i mogą doprowadzić do nasilenia się trudności, których przedsiębiorstwa już doświadczają w związku z pandemią COVID-19” – czytamy w oficjalnym komunikacie.
Komisja Europejska przygotowała listę rzeczy, które zmienią się po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, a polscy przedsiębiorcy powinni zwrócić na nie uwagę. Pierwsza z nich to handel towarami. Należy pamiętać, że przepisy dotyczące formalności celnych nie będą już odpowiadać prawu UE, a prawu państw trzecich. „Nawet w przypadku ustanowienia ambitnej strefy wolnego handlu między UE a Wielką Brytanią, przewidującej zerowe stawki celne i zerowe kontyngenty dla towarów, jak również w przypadku współpracy celnej i regulacyjnej, wszelkie produkty będące przedmiotem wymiany handlowej między UE a Wielką Brytanią będą podlegały wszystkim obowiązującym kontrolom zgodności regulacyjnej przy przywozie pod kątem bezpieczeństwa, zdrowia i innych aspektów polityki publicznej” – podkreślono w dokumencie.
Na liście znalazły się również przepisy związane ze świadczeniem usług. Od 1 stycznia 2021 roku na terenie UE nie będą już obowiązywać pozwolenia przyznane przez Zjednoczone Królestwo zgodnie z przepisami jednolitego rynku UE. Co więcej, jeżeli ktoś zdobył kwalifikacje zawodowe w Wielkiej Brytanii, a chce podjąć pracę w innym państwie członkowskim, to będzie musiał się ubiegać o ich oficjalne uznanie.
A jak będzie wyglądać sytuacja spółek zarejestrowanych na Wyspach? „Od dnia 1 stycznia 2021 r. spółki z siedzibą w Wielkiej Brytanii staną się spółkami z siedzibą w państwie trzecim i nie będą już automatycznie uznawane. Ich uznanie będzie podlegało przepisom prawa krajowego dotyczącym spółek z siedzibą w państwach trzecich”.
Pełna „Lista Kontrolna Gotowości na Brexit” dostępna jest TUTAJ.
Zobacz także: Jednak BREXIT się już nie przedłuży. Trwają gorące rozmowy na linii Wielka Brytania-Unia Europejska
Porozumienie handlowe nie będzie łatwe do wypracowania
W zeszłym tygodniu zakończyła się już 7. runda negocjacji pomiędzy Wielką Brytanią a UE. Wciąż nie udało się wypracować wspólnego stanowiska w sprawie przyszłych stosunków dotyczących handlu. Opinie są podzielone: Michel Barnier wyraził zaniepokojenie co do braku osiągnięcia porozumienia, natomiast David Frost, przedstawiciel Wielkiej Brytanii, zauważył niewielki postęp w rozmowach.
W przypadku braku osiągnięcia porozumienia, Wielka Brytania od 1 stycznia 2021 roku będzie zmuszona stosować prawo dotyczące handlu ustanowione przez Światową Organizację Handlu. Zjednoczone Królestwo nie będzie chciało przedłużyć rozmów, jeśli do 31 grudnia nie uda się porozumieć.
— David Frost (@DavidGHFrost) August 21, 2020
Premier Boris Johnson wielokrotnie podkreślał, że Wielka Brytania chce osiągnąć samodzielność. Na razie proponowane porozumienie – jego zdaniem - zbyt mocno ingeruje w brytyjskie sprawy…