„Łącząc siły z Moliera2 chcemy stać się wiodącym e-commerce produktów luksusowych w naszym regionie Europy” – wywiad z Maciejem Tygielskim z Modern Commerce
Modern Commerce, spółka notowana na NewConnect oraz właściciel sklepów internetowych ZłoteWyprzedaże.pl oraz Mamissima.pl, przejmie 100% udziałów właściciela marki Moliera2. Dzięki temu spółka może wyskalować swoje przychody oraz rozwinąć jeszcze większy potencjał dalszego rozwoju w obszarze sprzedaży przez internet dóbr luksusowych.
Działamy na bardzo dużym i mocno rosnącym rynku dóbr luksusowych. Jesteśmy przekonani, że mamy najsilniejszy brand na lokalnym rynku, gdzie konkurujemy m.in. z Vitkac czy Gomez. Konkurencją są również bezpośrednio globalni gracze, ale one nie dają lokalnego serwisu - mówi Maciej Tygielski, Modern Commerce.
Paweł Biedrzycki: Podpisaliście umowę inwestycyjną na przejęcie Moliera2 skąd się wziął pomysł na taki ruch?
Maciej Tygielski: Pomysł na transakcję wynika z dużego potencjału, jaki możemy osiągnąć dzięki połączeniu kompetencji obydwu spółek. My jako podmiot wyspecjalizowany w sprzedaży przez internet, łączymy się ze spółką, która wyrosła ze sprzedaży stacjonarnej, ale której największy potencjał do wzrostu jest dziś w internecie. Łącząc siły z Moliera2 chcemy stać się wiodącym e-commerce produktów luksusowych w naszym regionie Europy.
Zobacz także: Modern Commerce przejmie właściciela Moliera2.com za 100 mln zł
W jakich obszarach widzicie największe synergie?
W połączonej grupie poszczególne brandy będą ze sobą ściśle współpracować wymieniając się wiedzą i doświadczeniem. Przez ostatni rok w Modern Commerce wytworzyliśmy już bardzo zaawansowane kompetencje w zakresie monitorowania efektywności ruchu i budowy zasięgów w internecie. Widzimy też, że zarówno nasze bazy klientów, jak i Moliera2 mogą się uzupełniać i migrować między sobą. Nie ukrywamy tego, że mamy apetyt, aby razem wyjść poza Polskę. To co będzie nas wyróżniać na tle innych spółek e-commercowych na giełdzie to średnia wartość koszyka. W przypadku sklepu internetowego Moliera2 oscyluje on na poziomie ponad 1000 zł. To daje duży komfort odnośnie udziału kosztów logistyki, a ponadto zakupy dóbr luksusowych w internecie charakteryzują się małą liczbą zwrotów i może generować duże zyski.
Jak będzie wyglądać proces połączenia i samej transakcji, bo z komunikatu wynika, że jest rozbity na etapy?
Tak naprawdę kupujemy już 100% udziałów w spółce Moliera2, tylko płatność zostaje rozbita. Na początku kupujemy 60% za 60 mln zł. Kluczowy udziałowiec Moliera2 będzie jednak dalej z nami pracował i rozwijał wspólnie biznes. Zakładamy, że to będą przynajmniej 4 lata, a liczymy, że będziemy pracować razem dłużej. Dlatego 20 mln zł zostanie skonwertowane na nasze akcje, więc właściciel Moliera2 będzie znaczącym udziałowcem Modern Commerce. Oprócz tego pozostaną nam do zrealizowania jeszcze dwie płatności po 10 mln zł (za około rok i 2 lata), które mogą zostać w przyszłości powiększone w przypadku przekroczenia poziomu wybranych wskaźników KPI. Cała transakcja opiewa, więc na nie mniej niż 100 mln zł.
Transakcja zostanie sfinansowana poprzez podwyższenie kapitału czy macie już inwestorów, którzy obejmą nową emisję?
Minimalna przewidywana wartość podwyższenia to 60 mln zł. Będzie to emisja celowana do inwestorów kwalifikowanych. Już pierwszego dnia po upublicznieniu informacji o naszych planach zauważamy wysokie zainteresowanie tym projektem. Mamy wytypowane grono inwestorów, z którymi prowadzone będą rozmowy, są to zarówno bardzo zamożne osoby fizyczne, jak i inwestorzy instytucjonalni. Finalizujemy rozmowy z najlepszymi pod względem naszej transakcji biurami maklerskimi. Posiadanie w swoim portfelu inwestycyjnym udziału w dynamicznie rozwijającym się segmencie dóbr luksusowych dla wielu inwestorów wydaje się bardzo atrakcyjne, a jest niezwykle rzadkie. To na przestrzeni lat jedyna taka transakcja na giełdzie. Niewykluczone, że przygotujemy też specjalną ofertę dla klientek Moliera2, które mają zasobne portfele i czują się mocno związane z marką. Chcemy jak największej grupie, w ramach możliwości, udostępnić przygotowywaną ofertę.
W jaki sposób wyceniliście Moliera2 – jakie tu są wskaźniki wyceny zwłaszcza na tle waszej działalności?
To bardzo atrakcyjna dla nas transakcja z punktu widzenia wartości sprzedaży. Ale jest to też typowa sytuacja win-win. Sprzedający dostaje dużą cześć gotówki, pozostaje zaangażowany w rozwój projektu i ma ekspozycje na wzrost jego wartości – dzięki znaczącej pozycji w akcjonariacie Modern Commerce. Z kolei nasza spółka przejmuje większy od siebie podmiot z bardzo silnym brandem, mocno wzrostowym biznesem z dużym potencjałem, ale i sporymi rezerwami, które chcemy wykorzystać
Moliera2 posiada też sklepy stacjonarne co z nimi?
Planujemy utrzymać sklepy stacjonarne z wielu powodów, tym bardziej że wszystkie lokalizacje są rentowne. Moliera2 ma swoje sklepy w największych polskich miastach oraz w Sopocie i Zakopanem. Wiele domów mody, aby udzielić wyłączności na sprzedaż na dany rynek wymaga fizycznej ekspozycji. Dlatego też w tych salonach widzimy dużą wartość dla wygody naszych klientów w myśl sprzedaży multichanel, ale wzrost biznesu i sprzedaży planujemy realizować w internecie.
Kto jest waszą najważniejszą konkurencją i w czym upatrujecie swojej przewagi?
Przede wszystkim, że działamy na bardzo dużym i mocno rosnącym rynku dóbr luksusowych. Jesteśmy przekonani, że mamy najsilniejszy brand na lokalnym rynku, gdzie konkurujemy m.in. z Vitkac czy Gomez. Konkurencja są również bezpośrednio globalni gracze, ale one nie dają lokalnego serwisu i maja spore ograniczenia w logistyce. Jednak lojalności naszych klientek i ponad 300 partnerów biznesowych, projekcja najbliższych wdrożeń i innowacji pozwala nam oczekiwać zdystansowanie konkurencji w średnim okresie.